Męczący, nudny i rozciągnięty do granic możliwości.
Ale tylko drugi sezon
Męczący? Tak. Rozciągnięty do granic możliwości? Tak. Nudny? Absolutnie nie.
No współczujemy, ale może masz też jakieś zalety.
Dzięki za ten merytoryczny, nic nie wnoszący komentarz. Kawał konstruktywnej krytyki. Dobra robota!
Nie rozumiem wszechobecnej ekscytacji, podpinam się do grupy “zluzujcie” nie ma się czym podniecać…