Patrząc na ostatnie odcinki mam wrażenie, że to wcale nie Homelanderowi odbije tylko Rzeźnikowi. Z sezonu na sezon Wiliam staje się coraz bardziej szalony i generalnie to od pierwszego odcinka serialu uważałem że jest on znacznie większym zagrożeniem niż jakikolwiek supek. Mam wrażenie że takim ostatecznym "złym" który poniekąd zmusi Homelandera i Soldier Boya do połączenia sił będzie właśnie on ponieważ zatraci się w tej swojej obsesji przywrócenia normalności.