Serial o "tych" co powinni dawać przykład, ale też popełniają błędy, z tym że są one tuszowane. W tym przypadku "tymi" są Superbohaterowie, ale równie dobrze można byłoby przyjąć inną grupę społeczną/zawodową, np. politycy, policja, lekarze i na to samo by wyszło. Poszczególne sezony diametralnie różnią się od siebie. Pierwszy sezon wciągający z każdym kolejnym odcinkiem. Drugi sezon słaby - przegadany, mało akcji. W trzecim znowu dużo się dzieje, powiew świeżości. Czwarty sezon podobny do drugiego - słabszy, z tym że ostatnie odcinki napawają optymizmem przed ostatnim 5 sezonem. Mam nadzieje, że w końcu superbohaterowie będą "padać jak kaczki", bo mamy tutaj trochę sytuację podobną do Gry o Tron, czy Stranger Things, gdzie producenci boją się uśmiercić kogoś z głównych bohaterów i trzyma całą śmietankę do końca, co po pewnym czasie nudzi... 7.5/10