Ja po prostu czuje do niego coś w sensie odrzucenia totalnego. I przez każda sekundę chciałem w końcu żeby dostał za swoje w jakikolwiek sposób. Każdym złym zachowaniem odrzucał co raz bardziej mnie do siebie. Ta nienawiść jest po prostu duża I pogłębiała się z odcinka na odcinek. Macie tak samo? Oczywiście to tylko film ale czy macie też tak że zyczyliscie mu źle? Na każdym kroku? Chętnie poczytam czy jest ktoś taki jak ja<33