Mam wrażenie że wszystko tu się nagle zmieniło. Frenche jest gejem, black noir nagle żyje a akcja dzieje się momentami bardzo chaotycznie, w dodatku Wrobienie starlight w atak o której i tak w końcu wszyscy zapomną i ja wypuszczą bo tak działa schemat fabuły. Homelander cały czas w nieskończoność będzie się wywijać, a plot armour ciagle się będzie powtarzać