Wczoraj zacząłem oglądać Obejrzałem cały pierwszy sezon jednego dnia, lepszy niż Battlestar Galactica
No jakby BSG trochę skondensować, wyciąć absurdy logiczne i skończyć na I połowie IV sezonu, to jednak BSG byłby lepszy. Tutaj widać pewną spójność logiczną i fabularną, którą ma "Ekspansja", a której brakowało "BSG".