Jak dla mnie świetny serial! Wreszcie jakaś odskocznia w świecie wampiro-wilkołaków, w którym obaj nie są zakochani w jednej dziewczynie i walczą o nią. Chociaż niestety z deka przypomina Desperatki, to przynajmniej tutaj jest wiele wątków. Mam nadzieje że powstanie też i 2 seria. Bez obrazy dla wszystkich, ale Pamiętniki Wampirów mnie jakoś nie tknęły. Przeczytałam książki, które zresztą bardzo mi się spodobały, ale ten serial to już nie to samo. Skończyłam chyba ledwo na 6 odcinku i dalej pójść nie mogłam. Zupełnie nie to co z The Gates...