Plakat idealnie oddaje wartość samego serialu. Plastikowe postacie, do oporu sztuczny i naciągany, a motyw z wampirzycą która chroni się kremem do opalania czy innym balsamem przed światłem słonecznym to już było aż nadto, żeby nigdy do tego gniota nie wrócić. Porównanie tego czegoś, w którymś z komentarzy do Twin Peaks to chyba jakaś kpina.
Nie jest zły, zapowiada się ciekawie:) zresztą i tak nic nie leci a do października tak bezczynnie? Nieee:P
Moim zdaniem z nowych rzeczy do polecenia jest tylko i wyłącznie "Persons Unknown".
http://www.filmweb.pl/serial/Persons+Unknown-2009-534129 - wczoraj był 4 odcinek, pierwszej serii.
Obejrzałam wczoraj pilot i nie jest taki zły ;) Ale nie ma co się oszukiwać - daleko mu do Pamiętników... czy Czystej Krwi. Na razie będę oglądać - może się rozkręci.
Zobaczę także "Persons Unknown" skoro polecasz :)
Pozdrawiam!
To chociaż to nie miejsce na to, ale dajcie znać jak Wam się Persons podoba. Dziś (wtorek 6.07) piąty odcinek.
Kolega Gitz ma rację, plakat nasuwa skojarzenia z "Beverly hills +jakieś cyferki". I tak mniej więcej go odebrałem po 2,5 odcinków.
Wkręca mi się tylko Rhona Mitra w roli wampirzycy ale żeby ten chłam znieść to za mało :(.