Ale homopropaganda ruszyła
https://www.ppe.pl/news/311961/gwiazda-the-last-of-us-jest-osoba-genderfluid-bel la-ramsey-nie-identyfikuje-sie-z-konkretna-plcia.html
Po jednym odcinku na tydzień będą puszczać, porąbało ich, nie lubię tak oglądać więc poczekam aż wszystko wyjdzie.
Jestem w szoku, pierwszy odcinek napełnił mnie gigantyczną nadzieją. Widać że robią to ludzie z sercem do uniwersum "The last of us". Tak jak w większości adaptacji nie sięga pięt orginału, tak tutaj wręcz go przebija momentami. CZEKAM NA WIĘCEJ.
Jestem wielkim fanem gry i jestem właśnie po pierwszym odcinku.Wstrzymam się z ostateczną oceną do ostatniego odcinka( ale jak narazie jest dobrze).Ale mam jedno pytanie.. Dlaczego twórcy serialu pominęli scenkę wybuchu gdzie Sarah widzi przez okno wybuch stacji benzynowej a po sekundzie widzi go w telewizji podczas...
więcejO jeju ależ widowisko. To jak kielonek dobrego bimbru z pieczonym kurczakiem^^ czekam i szkoda że co tydzień.
Obejrzałem. Wszystkie bolączki gry komputerowej trafiły do serialu. To jest niezwykła schematyczność przechodzenia do następnego miejsca. Zrób coś tu udaj się gdzie indziej i tak cały czas. Ale też nie widzę jak mieli by to ominąć. Prócz tego serial bardzo wiernie oddany z dobrze dobranymi aktorami. Nie mniej ocena z...
więcejRzadko daje ocenę 9, ale tutaj zasłużone. Bardzo fajne wprowadzenie, ciekawy, brudny upadły świat (A właściwie tylko jego malutka część). Świetnie zagrane postacie. Jeżeli kolejne odcinki będą trzymały poziom pilota, to możemy być pewni, że styczeń przyniósł nam serial roku. Nie ukrywam, że lekko obawiałem się...
Zaczynają pojawiać się pierwsze wrażenia z premierowego odcinka więc pomyślałem, że w przypadku tego akurat tytułu wrzucę swoje trzy grosze i umieszczę się gdzieś tak… pośrodku.
1. Bardzo podoba mi się początkowe budowanie atmosfery odnośnie świata, w którym będziemy spędzać czas z naszymi bohaterami. Pierwsze minuty...
Chyba jedyna obecnie platforma, która tak dba o jakość seriali (scenariusz, obsada, detale). Pierwszy odcinek złoto, oby tak dalej. Jak na razie najlepsza adaptacja na podstawie gry.
Pierwszy odcinek oceniam 6 na 10.
Nie jest to gniot, nie jest też rewelacja.
Po obejrzeniu 11 sezonów walking dead chyba wszystkie filmy i seriale o tematyce wirusa zamieniającego ludzi w chodzące mięso zostały mi obrzydzone.
Po pierwszym odcinku nie ma efektu łał.
Oglądałem kiedyś filmy na yt z TLOU i zapamiętałem początek gry - wybuch epidemii. Nie sądziłem że adaptacja serialowa będzie jeszcze lepsza.
Nigdy nie grałem w TLOU, fabułę gry natomiast znam mniej więcej. Ale lubię to uniwersum.
Sam serial jest tak świetny (przynajmniej pierwszy odcinek) że aż jestem w...