XDDD wow ludzie maja różny kolor skóry i płeć, a w postapokaliptycznym miasteczku istnieje równość, muszę przez to dać niższa ocenę... ciekawe jak przeżyjesz 7 odcinek bo tam znowu "tych homo pokażą"

Trzyma poziom? W sensie cały czas jest nudny i powtarzalny. Co sprawia że ten serial jest dla Ciebie przełomowym arcydziełem bo takie dzieła zasługują na 9. Moim zdaniem serial z 7-8 zjechał na 6-7 i z każdym odcinkiem zjeżdża niżej.

Odcinek mi się podobał, oceniałam go na 9/10. Nie wszystkie seriale muszą być arcydziełami żebym dala im 9/10. Muszą mi się podobać

To już Twoja ocena. Ja staram się oceniać w odniesieniu do tego co już widziałem bo tylko tak można dostać spójną co do własnego gustu ocenę. Ocena bez odniesienia do innych produkcji nie ma sensu, a wystawianie jej na zasadzie "podobał mi się wiec dam 9" mija się kompletnie z sensem takiej oceny. Przecież 7 to też dobry serial. Dlaczego zatem dałaś 9 a nie 7? Dlaczego nie 10? Pytam poważnie, nie złośliwie czy coś. Każdy ma prawo do własnej oceny, ale ta musi wynikać z czegoś.

Oceniam serial na świeżo, od razu po obejrzeniu, może moja ocena była zawyżona, nie wiem. Na pewno za jakiś czas wrócę, obejrzę i ocenie go jeszcze raz. TLOU to moja ulubiona gra. Uwielbiam Ellie i po prostu oglądanie serialu to dla mnie wielka frajda.
Jeśli chodzi o ocenę.. Myślę, że każdy ma swój sposób oceny. Wydaje mi się, że ocenianie na zasadzie porównywania jednego do drugiego nie jest idealna metodą. Każdy serial jest inny i dlatego ocena powinna być indywidualnie uzasadniona na podstawie własnych odczuć co do gry aktorskiej, światła, muzyki, czy kolorów. Gusta nie polegają na porównaniu czegoś do czegoś, polegają na wykształceniu własnych, indywidualnych preferencji (tak przynajmniej uważam. Jeśli słuchasz jakiejś piosenki to nie stwierdzasz raczej, że ci się podoba bo brzmi podobnie do innej, lubisz ją za jej indywidualne brzmienie) Nie dałam 10 bo zakończenie trochę mnie rozczarowało.. liczyłam na coś większego ale nie ma co oczekiwać, że Joel niczym w grze przeżyje upadek z kilku metrów i po drodze zabije jeszcze kilku bandziorów :)

popieram, przywodczyni 'demokratycznej osady' murzynka z dredami xD przywodczyni bandytow kobita bez charyzmy i tak w kółko

Nie rozumiem, dlaczego przywódczynią osady nie mogłaby być „murzynka z dredami”? Przecież nawet przez krótki czas ekranowy dało się zauważyć, że to silna, charyzmatyczna postać. Tak bardzo Cię boli, że kobieta była w stanie stworzyć demokratyczną, zrównoważoną wspólnotę w kontrze do barbarzyńskich grupek tworzonych przez mężczyzn?

THIS

Inivemis, to juz twój drugi komentarz który wprost uwielbiam!

Bylo tam cos powiedziane, ze ona stworzyła osadę? Chyba tylko mówiła, że jest w radzie demokratycznej, czyli nie jest przywódcą. No ale fakt faktem nawet mi jako kobiecie przeszkadza to girl power feminizm debilny. Brakuje takiego negana czy ricka, czyli przywódcę z krwi i kości, które w swiecie postapo - nie oszukujmy sie - bylyby gwalcone na potęgę. Ten girl power to juz taka groteska, że twórcy robią - nam kobietom - krzywdę takim przekazem.

Kobiety *

Może tobie robią jakaś krzywdę. Dla mnie to, że jakaś babeczka zasiada w radzie, nie jest żadna femi propaganda. Po prostu teraz kwestia modne narzekanie na poprawność polityczna, kobiety i czarnych w obsadzie o wszyscy chcą się widzę wpasować w trend. Na Ridley i sare conor też byłby dzisiaj wygrywa, bo jak kobiet może pokonać aliena

Dla mnie ten serial jest zbyt ugladzony/cukierkowy,tak jakby robiony kobieca reka,choc technicznie ok.Ps.Skonczcie z tymi 8 i 9,co najwyzej zasluguje miedz 6-7