Już myślałem że się zawiodę natomiast udało im się minąć z przeznaczeniem serialu. Jak już zmieniają fabułę to mogli oszczędzić jedynego dobrego aktora który gra Jessiego. Jeśli ktoś broni tego serialu to powinien się wstydzić. Nie pozdrawiam.
Niestety ale Jessy zginął w grze dokładnie w taki sam sposób. I tak potraktowali go lepiej niż tego z gry, bo miał jakieś ciekawe dialogi.