Moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków dużo się, działo ale też dużo prawd wyszło na jaw.. Szkoda
mi Dana i Teresy - byli razem szczęśliwi. Sutton -nadal z pazurkiem ale bo jasnej stronie mocy
Jej tekst w pokoju "awkwaaaard" -no polubiłam ja nawet w tym momencie...
No i w końcu Thayer - coraz bardziej mnie wkurza ale to chyba zamierzone przez scenarzystów-
niedawno sie Emma z nim przespała a teraz nagle już nic nie czuje..
Ciekawe tylko kim był ten chłopak który wybiegł z domu Rybak'ow :) ..
Mam nadzieję że bedzie 3 sezon bo serial się rozkręcił ( za to PLL zaczął mnie drażnić)
Też mam nadzieje na 3 sezon, bo serial jest dużo ciekawszy od PLL ale oglądalność jest kiepska, więc wątpie. Pozatym wydaje mi sie że dążą do tego żeby wszystko wyjaśnić jeszcze w tym sezonie. Wszyscy już prawie wiedzą o bliźniaczkach, wiadomo kto jest ojcem i matką, wszyscy akceptują Emme, została tylko sprawa morderstwa Dereka tak naprawde i tyle
A z domu Rybaków to chyba wybiegł Thayer bo Alec chciał od niego przecież jakąś przysługe. ; D
Thayer to już mnie denerwuje od dwóch odcinków, nie wiem o co mu chodzi, próbuje wszystko zachować między nim i Emmą. Dobrze mu Kristin powiedziała że miał plany, był w tym LA i pracował nad czymś co kocha a teraz rzucił to wszystko dla Emmy i Sutton. Z rodziną już praktycznie nie gada, Sutton też, została mu Emma która wciąż kocha Ethana.
To na bank wybiegl Thayer-chudy, w dodatku po tym jak wybiegl i pewnie wzial dowody na możliwe ze winę Rebekki, Alec zawitał u Kristen i powiedzial cos, ze Rebekka będzie z dala od nich (czy cos w ten desen). :) A więc Thayer, bo o jaką inną przysługę by chodzilo?
Mi sie wydaje jednak ze to Ted zabil Dereka/Theresę, ponieważ zdradzila go ta jego psychiczna mimika twarzy na koncu odcinka. Pewnie chce wrobic Rebekkę(tak jak w pll tu nigdy nic nie wiadomo wiec nie zdziwilabym sie). Wszyscy podejzewaja rebekke a to tak naprawde może być TED. (typowa sztuczka scenarzystów PLL/lying game)
Też mi się wydaje, że to był Thayer
middleaged Tak to było trochę dziwne ze strony Teda że tak od razu z tekstem "ochroniłabyś mnie przed wszystkim więc zabiłaś Dereka i Theresę"
ale w sumie to nigdy nic nie wiadomo szczerze powiedziawszy to każdy z moich podejrzanych był wtedy w hotelu jak zadzwonił telefon do Sutton
Też chciałabym 3 sezon, naprawdę serial się rozkręcił i cały czas coś się dzieje i wyjaśnia, no ale tak na dobrą sprawę niewiele już tych tajemnic zostało. Dziwi mnie trochę to, że serial leci zaraz po PLL, a ma połowę widzów mniej.
Odnośnie odcinka to szczerze mówiąc miałam nadzieję, że Teresa jednak jakimś cudem przeżyje, szkoda, bardzo mnie ciekawi ta tajemnica, którą przekazał jej Alec, za którą zginęła. Biedny Dan.
Też zaczęłam lubić Sutton, nareszciee :) teraz jest takim typem bitch który lubię, czyli nadal złośliwa i ironiczna, ale po właściwej stronie ;)
Thayer bez zmian - wciąż podejrzany i wciąż go nie lubię :D ale tutaj na razie nic się nie wyjaśnia.
Dalej nie wiem kto bardziej miesza Alec czy Reb, bo jak na razie to zrzucają winę jeden na drugiego.
Szkoda, że niedługo koniec tej połowy sezonu.
Nie oglądałam jeszcze nowego odcinka ale tą tajemnicą chyba jest tajemnica o blizniaczkach ja przynajmniej tak to zrozumiałam
Marzę o 3 sezonie!!! Co do odcinka, świetny. Chyba jeden z najlepszych.
Rozumiem, że myślicie że to Thayer włamał się do domu Rybaków, ale jak dla mnie osoba która wybiegła była mała i bardziej przypominałam dziewczynę. Tylko jeżeli miałaby to być dziewczyna to niby kto? Ehh sama już nie wiem. A Sutton i jej "akwaard" GENIALNE! Coraz bardziej ją lubię ;)
Odcinek bardzo ciekawy,dużo się dzieje i dużo się wyjaśnia...sama nie wiem kto może być winny chociaż zachowanie Thayera daje dużo do myślenia i tak samo uważam że Rebecca okaże się nie winna...rzeczywiście te osoba jest trochę za niska jak na Thayera ale dziewczyna?hmmm zupełnie nie wiem kto by to mógł być która dziewczyna dała by rade zabić i Dereka i Terese...trochę naciągane ale jak to w serialach zupełnie możliwe:D:D:Postać Sutton na wielki plus...ogólnie odcinek super
też uważam że to jeden z lepszych odcinków . CHCĘ WIĘCEJ I WIĘCEJ BLIŹNIACZEK xD i fakt awkward w jej wydaniu było mega :D uwielbiam mimikę twarzy Sutton :) ale czyżby naprawdę była teraz dobra ?? i pomaga "grupie Emmy" ... a może to tylko gra "od momentu kiedy Rebecca i Sutton dowiedziałą się o tym,że Emma o nich wie"? to taka moja mała teoria na spisek :D
Tez mnie to zirytowało, ale latwo mozna zauwazyc, ze w PLL robia ten sam motyw. Zamiast gonic osobe to oni wybieraja najmniej odpowiedni moment na przemyslenia czy tak jak w tym przypadku potrzebe niesienia pomocy drugiej osobie. Bedac na ich miejscu bieglabym dopoki sil by mi starczylo, ale jak to w serialach bywa sceny realistyczne rzadko sie tam pojawiaja.
Zgadzam się, odcinek świetny. Zaczynam TLG lubić bardziej niż PLL xd
Fajnie, że Sutton została też tą dobra, ale "z pazurem", że Emma chyba będzie z Ethanem (juz rzygam Theyerem, a kiedys go tak lubiłam ;c ) i że Ted dowiedział się o bliźniaczkach xd
Mi tam się wydawało, że tą osobą, na która wpadła na Mads jest właśnie Theresa. Szkoda, że zginęła, lubiła ją.
Też uważam że odcinek był świetny, ale nie liczyłabym na 3. sezon. Tempo wyjaśniania tajemnic jest tak duże, że jestem prawie pewna że ten sezon jest ostatnim.
Bardzo lubię ten serial. Ale już lepiej żeby skończyli na 2 sezonie, niż mieli z tego zrobić takie badziewie, jak w przypadku PLL, które z początku też było bardzo wciągające. Teraz natomiast jest tak samo ciekawe, jak M jak Miłość.
Nie no co Ty? wiem są gusta i guściki ... ale ten serial też ma swoje wzloty i upadki ...w tej chwili pnie się w górę i chciałąbym żeby tak zostało;) no i żeby dali 3 sezon:) a po za tym PLL ma sporą oglądalność więc tak szybko nie skończą....(też oglądam) . A tak a propo każdy serial który oglądam to 1 i 2 sezon jest ok a następne no coraz słabiej...bo w sumie co dalej wymyśleć:D tak samo mam w TVD .