Hey oglądam ten serial od niedawna ale mam dziwne uczucie Déjà vu gdy widze Emme i
Sutton, w sensie okropnie mi to przypomina Vampire Diaries Elene i Katrine (choćby fakt że
jedna nosi wyprostowane włosy a druga pokręcone) Pozatym Alexandra Chando jest
bardzo podobna do NinyDobrev. Wiec chciałam się czy tylko ja tak mam czy inni też?
Już chyba gdzieś był taki temat. One są bardzo do siebie podobne, chociaż Nina jest ładniejsza, mają nawet trochę podobną mimikę twarzy, mówią w taki sam sposób i nawet głosy mają podobne. Ja oglądając pierwszy odcinek TLG też miałam déjà vu.
miałam tak samo. Po za wyglądem, ten sam głos,mimika.. ale Nina ładniejsza ;] no i TVD lepsze niż LG (choć ten też uwielbiam)
Może i Nina jest ładniejsza, ale sposób w jaki gra Elene jest tragiczny! Emma ma przynajmniej w sobie taki pazur, zadziorność. Ale fakt są bardzo podobne, gdy obejrzałam pierwszy raz LG było to po obejrzeniu TVD i tak patrzyłam na tę aktorkę i myślałam do kogo ona jest podobna, ale po chwili zrobiła taką minę jak Nina i BACH!
Elena jest taką postacią, jako Katherine jest genialna, zresztą Alexandra jako Emma też jest beznadziejna. Takie bohaterki chyba z założenia mają być irytujące.
Cieszę się,że nie dostała tej roli,bo jakoś nie wyobrażam sobie Alexandry w roli Katherine.Elenę mogłaby zagrać z powodzeniem,ale w roli Kath jakoś jej nie widzę ;)
Tak też uważam, że są podobne. Tak jak i Victoria Justice z "Viktoria znaczy zwycięstwo". Czasami wydaję mi się, że jednak Alexandra jest lepszą aktorką od Niny. ale to tylko moje zdanie ;))