Niech oni już anulują nową trylogię bo po scenie z Lukiem (swoja drogą podobna do sceny z Vaderem w Rouge One) aż przykro mi sobie przypominać co z nim zrobili w nowych epizodach. Poważnie, tak nie wygląda bohater którego akademia kilkanaście lat później dostaje oklep od młodego i rozchwianego emocjonalnie Kylo.
Im więcej Mando oglądam tym bardziej nie podoba mi się nowa trylogia, ten serial pokazuje że opcji w które mogły pójść wątki w nowych filmach jest multum a wykorzystano jakby te najbezpieczniejsze.