Najlepszy odcinek jak dotąd . Serial przebija na razie nową trylogię,bo przeszedł na ciekawsze tematy, a nie odtwórczość. Nie to że nowa trylogia jest słaba,bo fajnie się ogląda,ale jednak ma swoje wady. Mandalorian też je ma, ale jest duuuużo bardziej Gwiezdno wojenny . Świetny klimat. Szczerze? Chciałbym taką grę. Bo to się aż prosi. Przez cały odcinek myślałem o tym, żeby taka gra powstała,bo praktycznie wszystko z tego odcinka, mogłoby się znaleźć w grze :D Zresztą z każdego odcinka. Taka gra Akcji z elementami RPG,skradania,i rozwałki.Tak mnie zastanawia, dokąd to dąży? po co im mały Yoda? Może posłużyłby ,jako odnowa biologiczna :P Dla Palpatine? Nie wiem jak oni sobie to wykombinowali.
Jak to oglądam mam wrażenie jakbym oglądał gameplay z jakiejś Gry. Odczucie narastało w 3 odcinku. Idź zabij, złap, przynieś, zwrot akcji i strzelanina :)
Dokładnie. A pierwszy odcinek to samouczek,i pierwsza ważna misja,potem w sumie misja w drugim odcinku, którą można by rozwiązać na dwa sposoby. Pierwszy, ten z odcinka,drugi trudniejszy, wyrżnięcie wszystkich. Ale wiązało by się to z jakimś systemem karmy czy coś.