PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=813197}
8,0 70 tys. ocen
8,0 10 1 70270
6,4 23 krytyków
The Mandalorian
powrót do forum serialu The Mandalorian

Nie mam pojęcia po co ktoś stworzył takiego maszkarona jak ten serial który podszywa się pod uniwersum star wars. Banał goni banał, muzyka rozsmiesza, tandeta wylewa się wręcz z ekranu a pseudo fabuły starcza jedynie na 30 min wypocin w zasadzie o niczym a z tego rzenujaco na początku każdego odcinka trzeba koniecznie przypomnieć co było wcześniej (WTF?)
Najgorsze jednak jest to że zdecydowanej większości się to podoba więc nie ma szansy żeby Disney zrobił już cokolwiek na wysokim poziomie.
To trochę jak z McDonalds, wszyscy wiedzą że to kupa ale to jedzą.

ocenił(a) serial na 7
nrg2xlr8

Zgadza się, "rzenujacy". A teraz leć po słownik.

ocenił(a) serial na 7
elrond123

Jeden błąd ortograficzny nie powoduje, że gość nie ma racji. Bo ma.

ocenił(a) serial na 8
toperzniet

Dla ciebie ma dla innych nie, a szczególnie argument "na początku każdego odcinka trzeba koniecznie przypomnieć co było wcześniej (WTF?)" czy urwaliście się z choinki, nie wiedząc o tym, że to jest standard przypominać w każdym odcinku, co było w poprzednim jeżeli jest nawiązanie w obecnym ??

ocenił(a) serial na 7
dzaskul

Nie jest to standard ani na Netfliksie, ani na HBO. Może na TVN to standard. A na pewno nie jest to standard przy niespełna 30-sekundowych odcinkach. Zresztą, to nawet nie chodzi o to, czy to standard czy nie. Te odcinki są tak proste, naiwne i pozbawione fabuły, że przypominanie tego, co się wydarzyło jest co najmniej głupie. Każdy z dotychczasowych odcinków można streścić do jednego zdania:
1. Mandalorianin dostaje zlecenie na odnalezienie Baby Yody i znajduje go.
2. Mandalorianin daje sobie okraść statek i odzyskuje części, pomagając Jawom.
3. Mandalorianin dostarcza Baby Yodę do zleceniodawcy, ale zmienia zdanie i wykrada go.
4. Mandalorianin szuka schronienia i postanawia pomóc wieśniakom pokonać AT-ST i najeźdźców.

Co tutaj przypominać?

ocenił(a) serial na 7
toperzniet

Oczywiście miałem na myśli 30-minutowe odcinki. Aczkolwiek faktycznej fabuły to jest właśnie ze 30 sekund ;)

toperzniet

Bingo!
Takie powtórki może mają uzasadnienie w serialach o modzie czy innych sagach rodzinnych, ale nie w tak prostym (żeby nie powiedzieć prostackim wątku) gdzie większość scen jest w ogóle bez znaczenia. Władca Pierścieni powinien mieć takie "przypominacze" :).
Moim zdaniem to po prostu pusty wypełniacz czasu, ponieważ fabuły po prostu brakuje.
Geniusze "wyprodukowali" 8 odcinków po 35 minut, czyli starczyło im siły zaledwie na 280 minut marnego jakościowo filmu.

Nie lubię bezpośrednich porównań ale R1 czy Avangersi mają więcej scen dodatkowych i ukrytych wątków na dyskach z bonusami...
ALE nie o to chodzi - mogą sobie nam utrwalać cały serial za każdym razem, nie zmienia to jednak faktu iż pomimo tych działań nie ma o czym tu pamiętać. Jest jedynie taka lipa że płakać się chce.
4ty odcinek pobija standardy głupoty i naiwności - to po prostu Xena i polski serialowy wiedźmin w jednym (przy czym Xena to patrząc na lata nawet spoko była) a tu dają nam takie "szoł".

Nie hejtuje MANDO bo lubie hejtować, po prostu nie mogę na to patrzeć i szczerze dziwią mnie te wszytskie zachwyty. Jestem fanem SW i mam duży dystans do pomysłów jakie serwowali nam przez lata (chcociażby epizody I, II i III) ale Mandalorian jest po prostu słaby, a mogę chyba wymagać, żeby rozrywka była na nieco wyższym poziomie, zwłaszcza takiego uniwersum z takim zapleczem finansowym producentów.
Moim zdaniem dostajemy byle jakość bo i tak to kupimy, coś jak jedzenie w McDonalds.

ocenił(a) serial na 8
toperzniet

Ubaw po pachy bo oczywiście w GOT - HBO nie było powtórek, The.Walking.Dead nie było powtórek, stargate, star trek i masa innych seriali ???? ręce opadają, jesteście nastawieni negatywnie, więc bardzo krótko wzrocznie patrzycie, cóż taka domena człowieka. Oczywiście nie wiem jak wygląda platforma disneya czy jednym klawiszem mogę odrazu przeskoczyć do serialu jak w netfliksie, jeżeli tak jest to w ogóle ten argument z powtórkami jest mizerny i czepiacie się żeby się czepiać, bo chyba lepiej żeby były takie powtórki niż ich nie było jak mogę jednym naciśnięciem pilota przeskoczyć odrazu do początku serialu.

ocenił(a) serial na 7
dzaskul

Nigdzie nie napisałem, że żaden serial na HBO czy Netfliksie nie ma powtórek. Napisałem, że nie jest to obecnie standard. Bo nie jest. Czasami jednak trzeba przypomnieć fabułę, kiedy historia jest zawiła albo powracają wątki sprzed kilku odcinków. W takim układzie powtórki np. w "Grze o Tron" mają jak najbardziej sens, bo tam było milion pińćset wątków, bohaterów, intryg i czego jeszcze.

Bawi mnie po prostu, że jakiś łeb wpadł na pomysł, żeby dawać takie powtórki w 30-minutowym serialiku z fabułą prostą jak cep do młócenia pola. Może w Disney+ da się to ominąć jednym przyciskiem, ale sam fakt istnienia takiej "instytucji" jest dosyć komiczny. Kiedy wytnie się taką powtórkę i napisy końcowe, to odcinek ma w sumie ze 20kilka minut.

Zaraz powiesz, że czepiam się, że za krótkie odcinki. Otóż, ja nawet preferuję seriale z krótkimi odcinkami, ale pod warunkiem, że umiejętnie upychają w tak krótkim metrażu ciekawą historię. A tutaj mamy jakieś bzdurne skróty fabularne i zapychacze. ZAPYCHACZE W 30-SEKUNDOWYCH ODCINKACH! Tak naprawdę ostatnie 4 odcinki można byłoby przemontować na jeden 60-minutowy. I może wtedy byłoby to bardziej znośne. Cały odcinek drugi można by było śmiało wywalić do kosza, bo oprócz sceny, w której Baby Yoda używa mocy - NIC W NIM NIE MA. To jest niesamowicie płytka historia, nawet jak na standardy Gwiezdnych Wojen.



dzaskul

Nie. Film jest po prostu denny i pozbawiony pomysłów na fabułę i tyle. Przypomniacze czy są czy ich nie ma tego nie zmienia.

ocenił(a) serial na 4
nrg2xlr8

no obejrzeć można ale muszę otwarcie przyznać, że poziomem kojarzy mnie się z Przygodami Herkulesa z lat 90:) pomysły na odcinki chyba żywcem stamtąd są brane