Przejrzałem pobieżnie jakie filmy oceniasz na 9 czy 10, i śmiesznie z twoich słów brzmi określenie "gimbaza". Mandalorian to zdecydowanie najlepsze co uniwersum Star Wars ma do zaoferowanie od czasu A New Hope i The Empire Strikes Back, a już na pewno jest bardziej dojarzalszy niż wszystko co dostaliśmy od Star Wars. Obejrzałem nowego Mandalorianina po mega przeciętnym Wiedźminie od Netflixa, i to jest perfekcyjny przykład jak Wiedźmin powinien być zaadaptowany i od strony technicznej i od strony scenariusza. A to że Mandalorian nigdzie się nie spieszy to jest właśnie największy plus tej produkcji, dzięki klimatycznym, pięknym zdjęciom można nacieszyć oko i łykać tę przygodę w mniejszych dawkach. Świetna przygodówka / western w kosmosie, wszystko od strony technicznej śmiga przez klimatyczne zdjęcia po efekty specjalne. Scenariusz też jest schludnie napisany, fajnie napisane dialogi, mamy główną fabułę troche w tle i każdy odcinek opowiada inną historię AKA w jaki sposób opowiadania Wiedźmińskie powinny być zaadaptowane, oraz przede wszystkim w jakim tempie.

Przejrzałeś pobieżnie jakie filmy oceniam na 9 czy 10, i śmiesznie z moich słów brzmi określenie "gimbaza", bo...?

Czytając to co napisałeś, to przychodzą mi do głowy dwie myśli: albo gimbaza, albo świetny przykład tak zwanego komentowania na zamówienie - wziąć wady filmu i przedstawić na jego zalety.
A tak "drętwych" dialogów jak w Mandalorianinie dawno już nie widziałem...

Zgadzam się w 100%. Wreszcie coś co da się oglądać po tych tragicznych częściach od Disneya. Ja pokochałam Starwarsowego Bebopa od 1 odcinka. Klimat westernu aż się wylewa z ekranu. Czekam na kolejny sezon z niecierpliwością :)

Dokładnie takie same myśli nachodziły mnie podczas oglądania Wiedźmina nieludzko wykastrowanego przez polityczną poprawność i słaby scenariusz.

"Przejrzałem pobieżnie jakie filmy oceniasz..."
Zacznijcie się w końcu wstydzić tego żałosnego, żenującego zachowania :/
Za dużo już wam mózgi zlasował pejsbuk, że musicie teraz 'wszędzie zaglądać' i 'analizować profile". Detektywi z koziej du py :)