Nie wiem czy to oficjalny opis od twórców, ale jest cholernie badziewny. Jak można zaspolierować tak serial ?. To co jest w opisie zaczynamy się dowiadywać dopiero po połowie serialu. Nie wiem, czy chodziło o to żeby odróżnić opisem ten tytuł od innych koksowych produkcji - psuję to element zaskoczenia ;/
The Maxx dla MTV jest mniej więcej 1/3 - 1/2 opowieści. Serial zawiera w sobie Darker Image 1, The Maxx 1/2 i numery 1–11. Zaś cała seria komiksowa to 35 zeszytów. Tu jest największy minus. Brakuje zakończenia, domknięcia wątków, słowem przynajmniej jeszcze jednego sezonu.
W skrócie czym jest Maxx. Jest mieszaniną...