Wątek, pomimo czasem absurdalnego sposobu przekazu porywa i skłania do oglądania każdego kolejnego odcinka, ale...
...dlaczego do jasnej ciasnej pełno w tym filmie prowokacji? transwestycja, homoseksualizm, męska prostytucja, porównywanie gotyckich okien kościoła do waginy... dlaczego w całkiem fajny produkt upychać gratisy, które odpychają widza?
rozumiem, że są ludzie którzy myślą inaczej niż ja i nic do nich nie mam, dopóki nie próbują mnie do siebie przekonać, zmienić mnie.
Przykre rozczarowanie kolejnym serialem, który pisany był, lub edytowany z myślą o zmieniania świata na "tolerancyjny".