Jedynka bardzo mi się podobała, nie nudziła mnie, uważałem ją za coś "innego", co bardzo mi się spodobało. Dwójka, według mnie, jest udaną kontynuacją, lepiej dopracowaną i solidnie zrobioną. Na pierwszy rzut oka widać, że operowała znacznie większym budżetem, bo jedynka zalatywała produkcją niskobudżetową.
.. nieustannie miałam wrażenie, jakbym oglądała czyjąś zabawę w Escape Room/pokój zagadek, która w sumie trwała 7 godzin i 46 minut ;)
Kiedy myślałeś, że Donnie Darko lub Ink to perfekcyjne, wizjonerskie produkcje, które przenoszą Cię w inny wymiar i myślenie... I nagle oglądasz OA jak trafiony obuchem w głowę i zbierasz szczękę w z podłogi, że wreszcie ktoś zrealizował w praktyce koncepcję przenoszenia się do naszych odpowiedników w równoległych...
Po tak wysokiej ogólnej ocenie i tylu pozytywnych komentarzach spodziewałem się czegoś zdecydowanie lepszego niestety po obejrzeniu wszystkich odcinków czuję rozczarowanie nie jest to może jakiś gniot bo chwilami potencjał jakiś tam było widać ale po tak wysokiej ogólnej ocenie można było oczekiwać zdecydowanie czegoś...
więcejTroszkę ryje mózg, jest na czym myśleć. No i... dopiero teraz się zorientowałam, że w finale 2 sezonu gdy Prairie ma już krótkie włosy, aktorzy używają swoich własnych, prawdziwych imion. Rzadko można zobaczyć coś takiego w kinie.
Skończyłam dziś sezon drugi, finałowy odcinek oglądałam jak mała dziewczynka, pełna emocji...czekam na sezon 3 Bardzo polecam :)
Kto wpadł na pomysł promowania tego serialu jako następce Stranger Things? To dobry serial, ale do genialnego ST mu bardzo daleko. O ile pierwszy odcinek daje nadzieję na coś ciekawego o tyle im dalej w las tym nudniej i nijako. Końcówka jeszcze jakoś nabiera tempa, ale generalnie odczucia mam mocno mieszane. ST...
Nie wiem czym się większość tak jara. Ledwo dotrwałem do końca. Jeden z gorszych filmów jakie widziałem.
Serial wciągnął mnie od pierwszego odcinka. Końcówka sezonu trochę słabsza, ale ogóle udana produkcja. Jeden z lepszych seriali jaki był mi dany obejrzeć w tym roku. Nie pasują mi dwie rzeczy. Pierwsza- ten cały ich "taniec" jakoś do mnie nie przemawiał i wydawał mi się raczej śmieszny. Druga- sezon kończy się, a my...
więcej