Podoba mi się :v
Co Klaus mówi do Dahli? Nie potrafię zrozumieć 3 ostatnich słów ;/

I'm beginning to feel like my old self again
Nie wiem, jak to tak dosłownie przetłumaczyć, ale chyba coś w stylu "Znowu zaczynam się czuć po staremu" ;D

Dzięki, chodziło mi tylko o to "old self", myślałem że tam jest tylko 1 słowo :_)

Hehe :D Spoko :)

no i się nie patyczkował, pięknie załatwił Haley, az byłam z niego dumna :D

Odcinek rewelacyjny, a Klaus jako badass rozwalił system :) ale ciesze sie że była to tylko poza i chytry plan przechytrzenia Dhalii. Zwłaszcza, że tą osoba której zaufał była Camie :> podobała mi sie też Reb która czuła że to tylko zagrywka Klausa. Widziałam, że Reb wraca do swojego ciała po trailerze kolejnego odcinka ^^

Nareszcie powrót prawdziwej Reb :D dawno nie było tak ciekawego odcinka, chociaż było to do przewidzenia niestety, że to podstęp :/ ehh chyba liczyłam jednak na całkowitą współpracę między Klausem a Dhalią :(

Też się niezmiernie cieszę na powrót dawnej Reb. Camie to chyba jedyna osoba, której Klaus by nie skrzywdził.
Nie mniej trochę niewinnych zginęło z ręki Klausa w tym odcinku.

Szkoda Gini ale rozumiem, że będzie wielki powrót H&E ;)

wiedziałam, po prostu wiedziałam, że to kolejny genialny plan Klausa. Jestem bardzo zadowolona postawą Rebeki, która tym razem uwierzyła w Klausa. Cieszę się też, że wraca do swojego pierwotnego ciała. A zemsta Klausa była na wysokim poziomie i jak najbardziej odpowiednia, za to co mu zrobili. Przykro tylko, że Elijah zwątpił w Klausa. Czuję, że finał sezonu będzie epicki :) Już się nie mogę doczekać :) Ciekawe jaką historię wymyślą na 3 sezon
A tak przy okazji do fanów TVD, myślicie, że Mystic Falls dowie się kiedykolwiek o istnieniu Hope. Tak od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiam xd

W TVD jest tak pomieszane ze niech oni sie swoimi problemami zajmuja teraz :D

Co do odcinka, mega! Stary 'dobry' Klaus powrocil, wybil w pien co sie dalo, zabil ukochana brata, a to tylko po to zeby obronic swoja rodzine. Kolejny raz pokazali nam ze aby ocalic swoich bliskich Klaus jest w stanie zrownac cale miasto z ziemia zeby osiagnac swoj cel.

No i do tego Reb wraca do swojego ciala, no i w koncu Divina cos bedzie robila jako super witch!

Final zapowiada sie bardzo dobrze :).

Według mnie najlepszy odcinek w sezonie :)

+ Rebekah wraca do swojego starego ciała, w końcu!
+ Niezmiernie podobała mi się kara dla Hayley, za to, że chciała zabrać Hope i wychowywać ją z Jacksonem.
+ Davina ma w końcu jakąś porządną rolę... No i może przywróci Kola do życia? O tak, jestem za!
+ Pogrzeb Aidena był wzruszający. Szkoda tylko, że jak reszta watahy umiera, to mają to w czterech literach...
+ Klaus... A już myślałam, że on tak na poważnie z tą całą zemstą i Dahlią. Podobał mi się w tym odcinku. No i to jego dążenie po trupach, brakowało mi tego.
+/- Szkoda trochę Gii. Eh, a już coś było między nią, a Elijah.
- Wyznanie miłosne Hayley trochę takie z dupy.
- Freya mnie irytowała najbardziej w tym odcinku. Nie wiem czemu.
- No i Camille, z tymi jej pseudopsychologicznymi gadkami.

Reszta jak najbardziej na wielkie T-A-K. Nie mogę się doczekać finału sezonu!
No... a potem trzeba będzie dłuuuga przerwa przed 3 sezonem:(