Wytłumaczy mi ktoś, dla czego ona musiała wypić krew swojego dziecka? Dlaczego akurat jego?
Bo chyba coś to było związane z całkowitą przemianą w hybrydę, jak by nie wypiła, to najzwyczajniej by umarła.. Tak mi się wydaję. Ciekawe jak inni to rozkminiają :D
Właśnie nie kapuję tego. xD
Jakoś samo mi na myśl wpadło, że Hayley będzie musiała wypić krew Hope.. no ale nie widzę w tym sensu.
W TVD Klaus nie mógł tworzyć mieszańców, ponieważ tylko jak ich karmił swoją krew i potem zabijał - umierali.
W 5 odcinku 3 sezonu okazało się, że rozwiązaniem jest krew Eleny, dlatego Stefcio ją pilnował, gdyż była "chodzącym workiem krwi".
Tak więc, w TO mamy Hayley - wilkołaka i dziecko - pierwotną hybrydę :)
Hayley umarła, ale miała krew wampira w swoim krwiobiegu, więc ożyła... ale nie powinna czasem wypić krwi sobowtóra?
A może jej dziecko wampiro/hybrydo/czarownica może ominąć ten wątek? XD
Tak na marginesie to chciałbym, żeby złamali te prawa natury w TO i dziecko Klausa było też wiedźmą :D
No właśnie to ma sens - w TVD Klaus karmił wilkołaki swoją krwią, a potem zabijał, a one powracały jako hybrydy w trakcie przemiany. Analogiczna sytuacja jest w przypadku wampirów - człowiek, który zostanie nakarmiony wampirzą krwią, a potem zabity, powraca jako przemieniający się wampir - jeśli w ciągu 24 godzin nie pożywi się ludzką krwią, to umiera, jeśli natomiast się pożywi, to dopełni przemianę. W przypadku hybryd problem był taki, że umierały nawet, gdy się pożywiły, bo bo potrzebna była krew żeńskiego doppelgangera - ponieważ podobnej krwi użyto do przemiany Klausa w hybrydę.
Dziecko jest naturalnie urodzoną hybrydą, a nie zmienioną za pomocą magii - do jej narodzin nie był potrzebny żaden doppelganger, a więc nie jest do nikogo przywiązana i nie potrzebuje krwi osób trzecich żeby przemieniać innych:)
Już wam tłumacze :)
Klaus żeby stać się hybrydą musiał pożywić się krwią ELENY czyli sobowtóra. Tyler był 1 hybrydą i powstał bo HYBRYDA czyli KLAUS go ugryzła a żeby dokonała się przemiana to musiał wypić krew ELENY tak jak KLAUS.
Czyli tak : Klaus stał się hybrydą z krwi ELENY i tą krew miał w sobie tak jak i Tyler. Kiedy Klaus i Hayley się seksili to chyba jakaś część Klausa w niej została prawda ? geny itp bo ją zapłodnił. Skoro dziecko było już hybrydą w łonie matki to znaczy że musiało być coś z Eleny w niej od Klausa. Kiedy Hayley urodziła to krew dziecka z pępowiny jeszcze w niej była tak że przeżyła to poderżnięcie gardła zaczynając przemieniać się w hybrydę rozumiecie ?
Krew hybrydy była w niej i dzięki temu przeżyła a jakby ta krew z pępowiny już zeszła to by zmarła więc musiała wypić krew dziecka.
Choć w sumie powinna sobowtóra z tego co pokazywali na filmie no ale to jest dziecko cudu więc wszystko jest możliwe :)
Wilkołaki w normalnych warunkach nie mogą stać się wampirami (bo hybrydy są za silne i zaburzają równowagę w naturze, dlatego natura normalnie nie pozwala ich tworzyć). Kiedy wilkołak napije się wampirzej krwi i umrze, zaczyna się u niego proces transformacji w wampira (jak z ludźmi), ale nawet jeżeli napije się krwi nie przezywa transformacji. Żeby zamienić wilkołaka w wampira potrzeba krwi która ma silne właściwości magiczne, w TVD używano do tego krwi doppelgangera, która jest używana do przeprowadzania wielu zaklęć. Dziecko Klausa jako że łączy w sobie to co normalnie nie może być połączone (jest jednocześnie czarownicą, wampirem i wilkołakiem, normalnie nie można być wampirem i wilkołakiem jednocześnie, ani wampirem i czarownicą bo przemieniona w wampira czarownica traci moce) jej krew też ma takie właściwości magiczne które łączą wampiryzm z wilkołactwem. Gdyby Hayley wypiła jakąkolwiek inną krew umarłaby, to musiała być krew doppelgangera (które wszystkie są martwe albo zamienione w wampiry przez co ich krew nie działa), albo krew jej dziecka.