...czy tylko mnie irytuje postać nieletniej czarownicy, która ma wiecznie przyklejony dzióbek do twarzy i non stop nadyma usta jakby czegoś bardzo chciała?
Pomijam już kwestię imienia (kto u licha w XXI wieku nadaje dziecku takie imię? oO) - Davina.
"Jakby czegoś chciała", domyślam się czego. Fakt, jest irytująca, ale całe szczęście mamy od niej małą przerwę, bo na bank wróci. Co do imienia, to XXI wiek XXI wiekiem, ale ona jest czarownicą, one wszystkie jakieś dziwne imiona mają, może wierzą, że każde imię ma magiczną moc i dzięki temu mają potężniejsze czary mary.
Nie wiadomo czy wróci bo sama Danielle Campbell mówiła, że jak na razie nie ma tego jak rozwiązać, żeby Davina wróciła w jakiś logiczny sposób
Oglądając już V sezonów TVD nie liczę na logikę twórców tych seriali, więc stawiam na to, że Davina wróci, no chyba że mnie zaskoczą.
Nie zwróciłam na to uwagi. Byłam raczej skupiona na Elijah :D.
A imiona teraz to wszędzie takie dają. Nie raz słyszałam, jak rodzice dają imiona dzieciom z Gry o tron i LOTR.
Rany niedawno się dowiedziałam, że mojej znajomej urodziło się 2 dziecko, chłopiec i dałamu na imię i kompletnie mnie zatkało jak usłyszałam Agron, ze Spartacusa... Nieźle co?
Powinni odbierać dzieci takim rodzicom. To już szaleństwo. Jak będzie chciał, to i tak w wieku 18lat można sobie zmienić imię, płacąc bodajże 50zł w urzędzie.
Tylko, że jemu jak dorośnie bd wszystko jedno , bo oni mieszkają w USA.
Ale taka już moda na te imiona np na fejsie wyczytałam, że babka swoim bliźniakom Arya i Jaime dała. Rodzice chyba chcą by dzieci w przyszłości z tymi postaciami identyfikowali. Rodzice je uwielbiają i zapadają w pamięć.
W sumie ja tez bym tak zrobił.
No, blyszczysz angielskim. Szkoda tylko, ze nic sensownego do powiedzenia nie masz - bo naprawde,
ale nigdy tego nie ogarne - nie masz agrumentow, to zaczynasz pyskowki i wyzwiska wyjete z piaskownicy.
Zasadniczo to taką funkcję miało dawniej imię - dobrej wróżby na przyszłość. Teraz ludzie nawet tego nie sprawdzją czesto co imię oznacza tylko dają jakąś "Anię" lub "Michała" bo takie są popularne.
No akurat "Anna" z hebrajskiego to łaska, wdzięk.... (pełna wdzięku,łaski) więc nie jakąś tam "Anię" , czy Michał imię biblijne....
Jakąś tam to może "dżesikę" czy hmmmm "denisa"
I wszyscy nadają imię "Anna" własnie ze względu na jego znaczenie, nie dlatego że to np. najmodniejsze imię w Polsce i wszyscy dają tak na imię. (Akurat obecnie chyba najmodniejsze są jakieś Julie, Anny były 20 lat temu).
To, że te imiona mają swoje znaczenia nie znaczy że ludzie o nich pamiętają i keirują się nimi przy doborze imienia. Ja jestem "Maciej" - "Dar Borzy", moi rodzice nie mają ślubu kościelnego a tata nawet nie ma chrztu, tacy są religijni. Nawet o tym co onzacza to imię nie mieli pojęcia jak je wybierali.
Myślę,że znajda się i tacy co dają świadomie imiona albo imiona nadawane maja jakieś znaczenie sentymentalne czy inne :) A nie dlatego,że jakieś tam jest modne akurat