Pamiętniki wampirów zaczęłam oglądać od samego początku strasznie wciągnął mnie ten serial mimo iż po 3 sezonie zrobił się straszny bałagan. The Originals zaczęłam oglądać dwa dni temu i wczoraj wieczorem skończyłam oglądać ostatni odcinek, po tym stwierdzam że na samym początku originals było nudno jednak później serial się rozkręcił i strasznie mnie wciągnął i uważam że originals jest lepsze od pamiętników wampirów ponieważ tu jest wszystko na swoim miejscu a P.W przez tw wszystkie problemy przez które przechodzi cała trójka są niewyobrażalne to pierwotni to sails to enzo to podróżnicy masakra. Jednak i tak P.W nadal będą na liście moich ulubionych seriali
Zgadzam się z tobą prawie w 100%, w tym, że ja nie prowadzę listy najlepszych seriali.
Tak tylko TVD ma swój 5 sezon a TO 1. Nie mówię, że to znaczy, że mogą kręcić bzdury, ale prawda jest taka, że w praktycznie każdym serialu pierwszy sezon to hicior,co lepsze seriale mają 2 dobry no i dalej zależy od serialu. 1 sezon TVD można było obejrzeć jednym tchem, z TO miałabym problemy. Moim pytaniem jest czy 2,3 i może 4 sezon TO cały czas będą dobre czy polecą jeszcze bardziej niż TVD. A jeśli mam być szczera to prawdopodobieństwo jest większe, bo w TO nie widać (przynajmniej ja nie widzę) celu tych wszystkich działań. Co trzy odcinki się one zmieniały. Bohaterowie oprócz pierwotnych, którzy pochodzą z TVD nie widzę kogoś kto byłby genialny czy coś. W dodatku kwestia wracania ze zmarłych pojawiła się 3? 4? sezonie TVD, tutaj poława serialu żyła wątkie przywrócenia dziewczyn ze żniw.
Podsumowując. Może TO rzeczywiście będzie lepsze od TVD, ale uważam, że powinno się porównywać sezony 1sezon TVD z 1 sezonem TO, potem drugi z drugim. Nawet najlepsze seriale mają swój koniec magii (mój przykład dr.house, gdzie 8 sezon może nie był zły, ale nie był też świetny).
Pozdrawiam i dzięki, że komuś chciało się to czytać.
dokladnie poczekaj na kolejne sezony to tez z braku pomyslow zaczna wydziwiac aczkolwiek poki co Originals ma te przewage ze nie ma tylu romansow , niby tam Elijah cos czuje do Hayler a Klaus i Marcel do Camille ale w porownaniu do wampirow gdzie kazdy byl chyba z kazdym ( a jak nie byl np Caroline ze Stefanem to spora szansa ze beda) jest to to bardziej subtelne
ale no zobaczymy dalej , podejrzewam ze serial bedzie spadal poziomem ( juz zreszta Klausa coraz bardziej uczlowieczaja , to nie jest ten sam Klaus co potrafil scigac Katrine przez setki lat tylko dlatego ze nie chciala sie dac zabic i uciekla , tutaj Marcel kilkukrotnie go zdradza a ten mu wciaz wybacza)