leżałam w listopadzie 24 na czerwonym sorze (ostre uczulenie z podejrzeniem utraty oddechu ratunek życia bez konieczności hospitalizowania ) , obok mnie z pacjentów: pijaczka starzec lunatyk samobójca udar u staruszka (oni czekali na łózko) i personel: lekarka pielęgniarka, 3 ratowników, 1 pielęgniarz(od pijaków), 3 sanitariuszki ... doceniam polski SOR
Trzeci dzień ostrego bólu głowy, zabieram żonę do lekarza, zleca szpital tomografie, w szpitalu upasiona pielęgniarka mówi że zaprasza za siedem miechów! Ja wkórw i robię taki dym, ochrona, psiarskie ale dopinam swego, po tym jak pielęgniarkom wykrzyczałem że lumpów od straży miejskiej na cito przyjmują! Wychodzi znudzona ordynator, zarządza tomograf. Żona, wózek, inwalidzki, pracownia technik i co? Pod pracownią NIKOGO!!!