The Pitt
powrót do forum 1 sezonu

Serial przedstawia tak dużo absurdy że ciężko się ogląda biorąc pod uwagę że mam dość dużo wspólnego z medycyną to po prostu jest nie do ogląda nia już lepszy jest stary dobry House ewentualnie dla fanatyków polecam na Pulsie stary dobry dyżur trzy sezony prawdziwego dokumentu z polskich sor Ten serial odpuściłem po pierwszym odcinku nie jestem w stanie go dalej oglądać jeden z najgorszych medycznych serial jaki kiedykolwiek w życiu widziałem

ocenił(a) serial na 9
piotreq_3

Bez urazy, ale w jakim sensie masz "dużo wspólnego z medycyną", jeśli oceniasz na 10 taką telenowelę jak Greys Anatomy, która nie ma praktycznie nic wspólnego z faktycznymi szpitalnymi realiami?

dorotagniedziejko1998

Pewnie chodzi o to że serial nie ma nic wspólnego z Polskim Sorem, gdzie pacjent czeka godzinami na to aby lekarz który akurat śpi na 24h dyżurze go obejrzał, a potem wysłał do lekarza rodzinnego na badania bo szpital ich nie wykona (na własnym przykładzie -problemy kardiologiczne)

ocenił(a) serial na 1
dorotagniedziejko1998

kiedy ogądałem greys miałem z 16 lat teraz mam prawie 30 zone lekarza i jestem wlascicielem przychodni lekarskiej i mam stycznosc z wieloma lekarzami wiec poprostu ciezko sie to juz oglada zona tez nie dala rady a housa jeszcze daje rade bo akurat powtarzamy ale tam tez czasami przewraca oczami ;p

ocenił(a) serial na 8
piotreq_3

Nie no House to ma dopiero coś wspólnego z medycyną. Bez jaj. Grey's anatomy podobnie. Merytorycznie The Pitt zjada te 2 powyższe i 90% innych seriali "medycznych", chociaż napięcie po 4 odcinkach siadło i wieje nudą.

ocenił(a) serial na 1
pops1

mam zgłoa odmienne zdanie ale nie widze sensu zeby teraz to analizować i sie przerzucać argumentami. dla mnie za duzo głupot nie dałem rady.

piotreq_3

A wymienisz kilka tych „głupot”? Jestem ciekawa co aż tak bardzo odbiega od rzeczywistości, że serial zasłużył na 1 z ręki właściciela przychodni

ocenił(a) serial na 1
JoasiaAsia

zeby moja odpowiedź była merytoryczna powinien usiaśc i z kartką ponownie obejrzeć chociaż dwa pierwsze odcinki, na ile pamiętam (a staram sie juz wyrzuć z pamięci ten serial) to np nastawianie zmiażdżonego stawu od tak po prostu podczas traigu - powinno to byc wykonane podczas zabiegu operacyjnego z pełnym obrazowaniem i no tam grubo srób by poszło zeby to poskłada a tu przyszedł ziomek bez maseczki włożył i wyszedł rzucając żartem cała masa jest tego i mysle ze sa w necie jakies opisy pasjonatów którzy opiszą takie kwiatki. Zabawny był też nałogowy alkoholik ktory jest stałym pacjentem ale wygłąda jak by dopiero wstał po 12h snu ma wszystkie zęby i jest czysto, otóż standardowy alkholoik na sorze wygląda zgoła inaczej, psychiatryczna pacjentka bez zadnych urazów trzymana na sor? po ustabilizowaniu i stanie dobrym wyjezdza na psychiatrię. Podanie 20mg morfiny bez intubacji, sama dawka z kosmosu, jest tego naprawde MASA, gdzie w housie z dupy na cały odcinek potrafił być 1 aspek np punkcjia robina u osoby ktora ma czkawkę.

ocenił(a) serial na 8
piotreq_3

20 mg morfiny osoba biorąca stale opioidy p/bólowo (a taka to była pacjentka w serialu) jest w stanie spokojnie przyjąć bez intubacji. To jest +/- równoważnik 0,2 mg fentanylu, czyli ilości, którą daje się często przed wprowadzeniem do znieczulenia i przeciętny człowiek 70 kg jest w stanie po tej dawce normalnie rozmawiać i wcale nie potrzebuje intubacji.
Kończyny owszem można nastawiać w SOR, nawet w karetce, jeśli zagrożone jest ukrwienie, operację robi się potem.
Pani chora psychicznie siedzi w SOR bo być może nie wymaga hospitalizacji na psychiatrii (jest chora przewlekle, ma postawioną diagnozę, nie jest agresywna, nie zagraża sobie ani innym), ale podania leków, konsultacji psychiatry w sor, obserwacji i do domu.
Itp, itd. 

ocenił(a) serial na 7
piotreq_3

masz żonę lekarza i znasz lekarzy, to faktycznie twoja wiedza medyczna jest nieoceniona... a już wskazywanie Dr House'a jako pozytywny przykład najlepiej świadczy o tej nadzwyczajnej wiedzy. nie przypominam sobie zmiażdżonego stawu, a zwichnięty i owszem, w dodatku repozycjonuje się je tak w prehospitalu jak i na SOR. alkoholik na SORze to i menel i kierownik i profesor - zapewniam. pacjentkę psychiatryczną już wypychają w pierwszej godzinie i przewija się notorycznie że oddział nie ma miejsc, więc jak sobie wyorbażasz jej "wyjazd"? nie, 20 mg MF to nie kosmos, tym bardziej, że nie ma jako takiego sufitu dla opioidów. a zachwyt Housem... gdzie każdy lekarz jest pracownikiem labo, technikiem, radiologiem, a w każdym przypadku jest sprzęt bez kolejek, podawanie leków w ciemno i utarta błędna diagnoza po czym poprawna wyprowadzona jakimś przebłyskiem dedukcji, faktycznie twarda medycyna.

piotreq_3

Z wypowiedzi lekarzy widać że serial jest mocno realistyczny, jak to oglądają to czują się jak w pracy

ocenił(a) serial na 8
ziuta052

A ja nawet powiem, że gdyby wszystko w serialu wyglądało, tak jak na żywo, to byłoby to turbo nudne. U nas na sor czeka się 9 h do okulisty, a przypadki ciężkie są stosunkowo rzadkie