Właśnie sobie odświeżyłem początek siódmego odcinka i rzeczywiście wygląda na to, że kubek stoi w innym miejscu na blacie w każdym z ujęć: Lewisa i jego ojca. Z drugiej strony pod koniec rozmowy ojciec kładzie pastylki na stole i jest pokazane jak Lewis podchodzi i sięga po nie - w ujęciu Lewisa kubek cały czas stoi w tym samym miejscu, a pastylki leżą przed nim, jak w ujęciu z ojcem Lewisa. Także jeżeli jest to błąd, to jest on bardzo konsekwentny ;-)

Wlasnie wydaje mi sie ze jest to zauwazalny blad i sceny byly do siebie "doklejone" bo z ujecia "zza plesów Lewisa" ten kubek malo co nie spada z blatu a z boku "jego ojca" jest on po srodku.

Po zastanowieniu zgadzam się z Tobą - te sceny były kręcone w różnym czasie, a dbałość o szczegóły reżysera nie była na poziomie zapewniającym satysfakcję bardziej wymagającym widzom ;-)