Jak dla mnie to sezon 1 miał zakończyć sprawę zemsty za śmierć rodziny i to uczynił. Od sezonu 2 liczę, że zobaczymy karzącego niesprawiedliwość Punishera, który robi przestępcom z dupy jesień średniowiecza ;p. Przyznam, że miałem nadzieję, że na końcu zobaczymy jak razem ze swoim jednonogim kompanem rozpoczną przygotowania do tej nowej misji, ale tak się nie stało. Zupełnie jakby Netflix nie wierzył, że serial jest na tyle dobry, że drugi sezon się pojawi i dlatego dali takie niby zamknięcie. Oczywiście jedna trauma na początku 2 sezonu i to zamknięcie wyważą z buta ;).
Ogólnie mam takie dziwne wrażenie, że po świetnym Daredevilu każda kolejna produkcja nie jest w stanie dorównać poziomem. Punisher miał mega potencjał, żeby przyćmić Kuchennego Diabła, ale póki co lider pozostaje bez zmian. Może po sezonie 2 to się zmieni. Poczekamy zobaczymy.
PS. Do tej niezniszczalności to bym się nie przyczepiał. Przypomnij sobie jak obijany, cięty i postrzelony był nieraz Daredevil. To jest mimo wszystko konwencja superhero, więc wiadomo, że główny bohater będzie "bardziejszy" od reszty.

Może nie być drugiego sezonu, w związku ze startem platformy streamingowej Disneya w 2019, a ten jak wiadomo ma w swoim portfolio Marvela właśnie i nie wiadomo czy się dogadają z Netflixem ;-)
Nie wiem czy było to już wiadome w trakcie kręcenia finału, pozostaje czekać na zapowiedzi samego Netflixa, z reguły info o kolejnym sezonie to kwestia tygodni po premierze danego serialu ;-)

na szczęście nie musimy się martwić o autorskie seriale netflixa ze świata marvela, ponieważ jako współproducenci mają prawa do marki i będą dalej je realizować, wycofane zostaną niestety pozostałe filmy disneya, czyli kapitan ameryka itp.

Oni nie są współproducentami z tego co się orientuję. Oni tylko zamawiają te seriale i je dystrybuują. Produkcją zajmuje się Marvel TV. Wydaje mi się, że te seriale, które już są nakręcone będą dalej wyświetlane w Netflixie. Ale nowe sezony, po 2019 będę już tylko na platformie Disneya. Ale tak jak piszesz, wszystkie filmy Disneya i Marvela na pewno znikną z Netflixa.

Ależ pojawił się antagonista, pozostanie nim prawdopodobnie Billy Russo - Jigsaw, już nie tak piękny.

Dokładnie to miałem napisać. Ostatni odcinek przedstawił nam głównego przeciwnika drugiego sezonu - Jigsaw:
https://en.wikipedia.org/wiki/Jigsaw_%28Marvel_Comics%29
Z komiksów pamiętam, że facet był dosłownie chory psychicznie. Targały nim strasznie silne emocje i miewał napady manii. Był okrutny i zawsze miał "większy plan", który bezwzględnie realizował. Zabijał wszystkich, włącznie z dziećmi i niemowlętami (dosłownie: wariat - psychopata).

https://www.youtube.com/watch?v=nlwlKEeJ0vU
https://www.youtube.com/watch?v=hLKXuuHKLVc
https://www.youtube.com/watch?v=kTFQeVotAzc
https://www.youtube.com/watch?v=Hyn7eKfQXPg
https://www.youtube.com/watch?v=VDRRJZ6rJBY
Jak widać można nie trzeba być słoniem.

Pierwszy sezon przedstawił postać Punishera i jego historię. Całą. Teraz producenci otworzyli sobie furtkę do jakiejkolwiek historii z archiwów Marvela, a było ich naprawdę wiele i większość z nich bardzo pomysłowa/ciekawa. Chociażby szturm Franka na drapacz chmur, w którym odbywało się spotkanie szefów mafii z całych USA; albo wycieczka Punishera na wyspę zajętą przez oddziały najemników karteli narkotykowych. Poza tym cały czas czekam, aż Micro zajmie się tą furgonetką; w komiksie była gęsto usiana elektroniką i potrafiła robić różne rzeczy ;-)