PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=767516}

The Punisher

8,0 60 356
ocen
8,0 10 1 60356
7,2 11
ocen krytyków
The Punisher
powrót do forum serialu The Punisher

Pierwszy sezon bardzo mi się podobał dałem 8/10 ale drugi to już kanonada głupoty i niedopracowanego scenariusza. 5/10. Średnio za całokształt powinno być 6,5/10 ale się nie da.

ocenił(a) serial na 7
boniek1609

Mam dokładnie takie samo zdanie. Pierwszy sezon był bardzo dobry, mocne 7,5/10, albo i 8. Drugi to masa głupot, czyny większości bohaterów są niewytłumaczalne(ich motywacje itp), a "twarzą" drugiego sezonu jest Billy, a dokładniej jego blizienki. Gość powinien mieć zmasakrowaną twarz, a tymczasem znam wielu co ma rozstępy gorsze. I jeszcze te budowanie napięcia, te wzdrygi pani doktor gdy Billy ściąga maskę, jakby zobaczyła ducha. Przecież to żenada. Całość ratuje tylko aktor grający Punishera no i sceny akcji. Mniej angażujące niż w pierwszym sezonie, ale na dobrym poziomie stricte technicznym

ocenił(a) serial na 9
kozas15

Dokładnie, to co najbardziej zniechęca w drugim sezonie to niektóre absurdalne motywy bohaterów i ten kiepski billy ;/
Jak się przebrnie pierwsze 3 odcinki to później reszta jakoś trzyma się kupy.

kozas15

Podaj przykłady niewytłumaczalnych czynów bo nie przypominam sobie.

Ja pierdziele rzeczywiście ilość blizn na twarzy Billego to poważna sprawa która decyduje o jakości sezonu. Jak dla mnie miał dostatecznie okaleczoną twarz no ale spoko. Ty zapewne jak widzisz ludzi z bliznami na twarzy to reagujesz podnieceniem zamiast wzdryganiem się.

komarrek27

Serio? Nic nie uderzyło cię jako cos całkowicie nierealnego? Np. upadek z 20 metrów w karetce, a później jedynymi obrażeniami jest plasterek na czole policjanta, pomimo, że zaraz po upadku nie był w stanie nawet chodzić? To tylko pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy.

oumajgad

Moim zdaniem policjant powinien wtedy zginąć ale to samo można powiedzieć o głównym bohaterze niezależnie czy mówimy o sezonie pierwszym czy drugim czy komiksach czy jego występie w Daredevillu. Samotny bohater bez super mocy zabijający wrogów setkami jest bardzo mocno oderwany od rzeczywistości ale taka jest specyfika tego bohatera i albo się na to godzimy i oglądamy albo nie.

A jeśli mówimy o Daredevillu to w trzecim sezonie jest scena w kościele gdzie główny bohater jest zbity na papkę przez złego po czym ten zły idzie na piętro żeby go dobić po czym Karen uderza złego ten spada z niedużej odległości i zamiast kur na wejść tam jeszcze raz i zabić oboje to ucieka z kościola po to by po chwili czuć się zupełnie dobrze i kazać ich ścigać policji. To scena z sezonu Daredevill który został uznany za super świetny.

Wracając do policjanta chyba w większości scen wypadków które widziałem w filmach bohater w pierwszej chwili czuje się gorzej bo jest oszołomiony, w szoku itp a potem czuje się lepiej.

ocenił(a) serial na 5
komarrek27

Absurdalna motywacja pani doktorek ,która nie widzi nie słyszy ,kolejnych masowych mordów Billego,bo go nagle kocha .Serio kto ją przepuscił na psychologa??

ocenił(a) serial na 7
boniek1609

Mam identyczne odczucia; absurd goni absurd w tym sezonie

ocenił(a) serial na 8
bejziczek

Przyszedlem nalisac co mysle o drugim sezonie, ale juz chyba wszystko podsumowaliscie, no szkoda, bo pierwszy byl naprawde ok.

ocenił(a) serial na 9
mariiox

Zgadzam się w 100% z przedmówcami. Pierwszy sezon łyknąłem z wypiekami na twarzy, a teraz sprawdzam ile zostało do końca odcinka. Jestem po 5. odcinku i zastanawiam się czy w ogóle oglądać dalej. Jakieś bezsensowne dialogi, wymuszona fabuła i scen akcji jak na lekarstwo.

krejzimen_2

Podaj przykład bezsensownych dialogów.
Scen akcji jak na lekarstwo? W pierwszym odcinku zaczyna się od strzelaniny na drodze, walka w wc, walka w barze, obrona posterunku i walka w lesie, strzelaniny i bójki z kolegami Billego, do tego konfrontacja Franka z Pielgrzymem np w hotelu czy na podwórku. Mógłbym się uprzeć i mielić tak odcinek po odcinku ale chyba nie ma sensu?

komarrek27

Nie ma sensu, fakt. Scen akcji ile jest w tych 13 odcinkach w sumie? 8, 9? Ale takich na serio, nie w stylu, że "akurat nie gadają".
Przykład bezsensownych dialogów? Odcinki 1 do 13. Niemal wszystkie miłosne dialogi, całe zachowanie Madani. Naiwność czarnego policjanta, Russo... I tak dalej.

oumajgad

Nie zacytowałeś ani jednego dialogu. Ja tu nie chcę mocno dowodzić swoich racji bo mamy prawo mieć odmienne zdania ale jak już stawiasz jakieś zarzuty to pasowałoby je czymś podeprzeć. Myślałem że bardziej się tu czepicie zdjęcia jako powodu do zabijania wszystkich.

oumajgad

A była jeszcze bójka Pilgrima z bandziorami w tym lokalu w której mocno mi zaimponował bo miałem go za takiego piz dusia co się wysluguje innymi.

ocenił(a) serial na 8
krejzimen_2

3 ostatnie odcinki ratują sytuację

bejziczek

Gdzie te absurdy bo nie zauważyłem? Pomijając oczywiście prawie nieśmiertelnych głównych bohaterów ale to samo było z Frankiem w sezonie nr 1

ocenił(a) serial na 9
komarrek27

Absurdalne jest zachowanie pani psycholog. Ale poza tym zmieniam zdanie. Do 6-ego odcinka mnie nudził i miałem wrażenie że serial jest zrobiony na siłę. Ale od 7-ego wątki zaczęły się sklejać i jest dobrze. :)

ocenił(a) serial na 9
krejzimen_2

Ok, przyznaję że pospieszyłem się z oceną. Rozkręcał się powoli, do połowy serialu dłużyzny ale potem sztos. Czekam na sezon 3.

ocenił(a) serial na 8
krejzimen_2

muszę Cię zasmucić, ale sezonu 3 nie będzie - Netflix zamyka seriale Marvela - szkoda, bo już się nakręciłem na kolejny sezon Daredevila

krejzimen_2

No pani psycholog była jeb nięta ale przecież można to tłumaczyć tym co ją spotkało w dzieciństwie i widzimy że nie doszła po tym całkiem do siebie. A co do miłości to ludzie robią najdurniejsze rzeczy z tego powodu, wystarczy poczytać gazety.

ocenił(a) serial na 7
krejzimen_2

Absurdy gonią absurdy , cały drugi sezon nie trzyma się kupy, ratuje go dobrą gra Punischer. Finalowy odcinek to już dramat najwyższych lotów. Przykład proszę bardzo: Punischer umawia się na wymianę dziewczyna za senatora , mają senatora , dziewczyna, ktora jest wolna dzwoni po Franka i po paru chwilach nie jest juz wolna bo zamiast wyjść z hotelu i wypuścic senatora robi się sytuacja że Frank nie ma ani dziewczyny ani senatora. Parodia.

ocenił(a) serial na 10
crazyboy84

Ale jak to wyjść z hotelu??? Była możliwość zabicia pseudoksiężulka , to Frank chciał skorzystać. O to chodziło, żeby młoda nie musiała już uciekać. A że sprawa się rypła...

ocenił(a) serial na 8
boniek1609

Zgadzam się z wszystkimi osobami w tym wątku. Ja daje mu caly czad 8/10 żeby pociągneli jeszcze ze 2 sezony. Niestety z Punisherem łykam wszystko jak pelikan.

ocenił(a) serial na 9
boniek1609

Nie wiem ja odniosłem zupełnie inne wrażenie ,jak dla mnie drugi sezon zamiata pierwszy pod dywan ,w dodatku dużo więcej akcji i mniej nudnych dialogów .KOZAK

PaYnE

Ja dokładnie tak samo. Pierwszy to było nudziarstwo, a drugi jest idealnie wyważony.

PaYnE

Chyba inny serial oglądałeś. Mniej (!!!) nudnych dialogów? Przecież tu połowa dialogów prosiła się o wycięcie i skrócenie sezony do góra 7 odcinków. Jest tu pełno wielominutowego pieprzenia, które nie wnosi absolutnie nic czy to do rozwoju fabuły, czy postaci. Nic, po prostu gadanie mające na celu wypełnienie 13 odcinków.

oumajgad

Powiem Ci że ja w pierwszym sezonie miałem takie wrażenie że po mocnym wejściu na początku potem nic się nie działo przez wiele odcinków przez co końcowa akcja miała być jakby zrekompensowaniem tego przynudzania ale nie pomogła.

ocenił(a) serial na 8
PaYnE

zgadzam się - też jestem zdziwiony tymi opiniami - pierwszy sezon może i miał momenty, ale mnie wynudził całkowicie.. Tutaj może są przegadane ze 2, 3 odcinki - poza tym akcja na całego, aktorsko też się broni - pomimo pewnych banałów i nieśmiertelności postaci ;) - nawet piękna buźka Billy'ego Russo mi nie przeszkadza, młoda jest genialna, jedynie co się nie zmieniło to agentka Madani irytuje tak samo jak w pierwszym sezonie ;)

ocenił(a) serial na 9
boniek1609

W porównaniu do 1 sezonu faktycznie dość powolny i niezdarny wstęp do historii, później trochę męczących przemówień Russo, które sprawiały, że miałam ochotę wyłączyć telewizor. Warto jednak wykazać się cierpliwością bo jest jednak sporo wspaniałych scen z udziałem Franka, a ostatnie 2 odcinki oglądałam z zapartym tchem :) Natomiast uważam, że tak jak w przypadku 2 sezonu Jessici Jones historię możnaby bez problemu wyczerpać w 10 odcinkach, nie potrzeba aż 13.

boniek1609

Ja obnizylem ocene dla calosci ..sezon pierwszy nawet ze wzgledu na wykonanie I gre aktorska 8....drugi wymeczylem 6
Srednia 7 na 10 za calosc ...

ocenił(a) serial na 6
boniek1609

Dokładnie, pierwszy sezon - 7,5 drugi -3/4. Ogólnie dałem 6.
Rozpisałem się nieco w temacie wyżej, dla mnie jest bardzo słaby niemalże na każdej płaszczyźnie.

boniek1609

Dla mnie to kolosalny wzrost jakości. Przede wszystkim więcej akcji, wyraziści bohaterowie i antybohaterowie, akcje typu obrona posterunku. Do tego przyjaźń Franka z tą dziewczyną i też całkiem sporo analiz tego jaki jest Frank. Wszystkie wątki fajnie pozamykane. Naprawdę nie wiem do czego można się tu przyczepić. Pierwszy sezon to było przynudzanie i robienie melodramatu z Punishera. W drugim nadal sporo miejsca poświęcone jest głowie i sercu Franka ale wszystko jest wyważone tak że nie miałem czasu się nudzić. Chcę trzeci sezon.

komarrek27

Z tym melodramatem sie zgodze ale to własnie nas jakby przybliżało do motywów Franka, z relacją Franka z tą młodą równiez ale... cała reszta to stek bzdur i gdzie tu wyraziśći bohaterowie i (olaboga) antagoniści xD .
Przecież oni nawet nie byli przerysowani tylko absrurdalnie rozpisani, a postać Rouso to kalka "kręgosłupa" jego osobowości z 1 sezonu+ totalnie wyolbrzymiony motyw jego "wielkich problemów" nie wspominając o tej (chyba jednej z gorszych love story) relacji z tą terapeutką . Może jeszcze zgodze się że wątki sie spójnie pozamykały ale... naprawde to nie było cięzkie przy tak banalnym scenariuszu którego przez pierwsze 3 odcinki totalnie nie rozumiałem ( co było na + gdyż myślałem że to taka forma intrygi) jak się potem okazało zwyczajnie sztampowego.

Mithril_Warrior55

A Pilgrim to kto? Szwarccharakter jak się patrzy. Z pana z blizną zrobił się troszkę laluś (ale nie do końca co było jednak akcentowane np zabójstwami) ale tak to już jest jak serial serwuje nam love story, nie jestem zwolennikiem tego typu historii w filmach akcji ale Billy potrzebował jakiejś pomocy. Ja tam się ciesze że troszkę zszedł na dalszy plan dzięki czemu mogłem śledzić rozgrywkę z Pilgrimem. Choć zakończenie z panią psycholożka Russo, Billym i Frankiem bardzo mi się podobało. Fajny był końcowy dialog Billy Frank :D

ocenił(a) serial na 9
komarrek27

Dokładnie! W końcu ktoś napisał tak, jak ja też czuję odnośnie tego serialu. Dla mnie 2 sezon ostatecznie lepszy. Pierwszy był momentami zbyt przegadany. A w drugim pojawiła się świetna postać Johna, jakby odpowiednika Punishera tylko po trochę innej stronie. Ciekawy zabieg, szczególnie że do końca nie było wiadomo, czego spodziewać się po tej postaci.

ocenił(a) serial na 6
boniek1609

dokladnie! najgorsza jest ta psychiatra!!! dlaczego nikt jej nje obserwuje?! to klasyka - relacje psychiatry z przestepca! to pierwszy trop ktory zawsze obiera policja... poza tym ona nie wie, co zrobil Russo?! ze mu nigdy nie mowi ? looool

ocenił(a) serial na 2
boniek1609

Pierwszy oceniłem na 2/10 bo to były kpiny z Punishera, nudy i brak konsekwencji. Nie wyobrażam sobie, że drugi sezon może być gorszy.

hal9000

A jednak.. Chociaz pierwszy sezon jakoś przeleciał, drugi to jest już dramat.. Tylko pierwszy odcinek był ok.

hal9000

Zauważyłem że jak się komuś podobał pierwszy sezon to się nie podoba drugi a jak się nie podobał pierwszy to drugi się podoba bardziej. Może sam spróbuj i oceń.

Choć jak oceniasz Punishera tak nisko 2/10 to nie wiem czy jest w ogóle sens oglądania kolejnych sezonów. Czy w ogóle oglądania odcinków. Jak mi się jakiś serial nie podoba to go zwyczajnie nie oglądam dalej. Nie wyobrażam sobie tego by się katować czymś co mi się nie podoba przez 13h po to by wystawić 2/10

ocenił(a) serial na 2
komarrek27

A no dokładnie to było katowanie się, bo za każdym odcinkiem mówiłem sobie, że dam jeszcze szansę. Nie można olać serialu po paru odcinkach bo może się okazać, że sporo się straciło - taka uroda seriali, że potrafią rozkręcać się wolno. Dlatego obejrzałem cały sezon. Drugiemu sezonowi nie dam już szansy i wydaje mi się, że nic nie tracę, wręcz przeciwnie.

boniek1609

Zapomniałem dodać ze w drugim sezonie są sceny które mi się po prostu podobają. Akcja na posterunku, akcja Frank Pilgrim w hotelu, akcja Pilgrim w barze z byłymi kolegami, dialogi jak "zabiłam go, nie ja go zabiłem", czy ostatnia rozmowa Billy Frank. Albo scena pożegnania Franka z ta dziewczyną, normalnie wzruszyłem się (biorąc pod uwagę bagaż doświadczeń Franka).
A dialogi Ta mała smarkula całkiem mądrze gadała w późniejszych odcinkach czy to do Franka czy do Pilgrima
W pierwszym sezonie nie ma jednej sceny którą bym długo pamiętał czy chciał do niej wracać. O dialogach nie wspomnę.

ocenił(a) serial na 8
komarrek27

świetne podsumowanie - młoda była genialna - też uroniłem łezkę w scenie pożegnania ;/

ocenił(a) serial na 8
boniek1609

Nie wydaje mi się by spadek był "kolosalny" to mocno przesadzone stwierdzenie. Pierwszy sezon oceniłem na 8, drugi zasługuje przynajmniej na mocne 7. Wątek Jigsawa, rzeczywiście mógł by być lepszy. No i ogólnie środek sezonu wydawał się nieco przeciągnięty, można by był skrócić to o dwa odcinki, ale ogólnie z serialu jestem zadowolony nadal jest to najlepszy Punisher.

ocenił(a) serial na 9
boniek1609

Dla mnie drugi sezon lepszy. Ciekawsza akcja, niezła fabuła i nowe postacie dają radę. Szczególnie "pastor".

boniek1609

Odnośnie głupich scen, bo z tego co zauważyłem nikt o tym nie wspomniał, to kiedy była strzelanina na tym posterunku na zadupiu i Frank ruszył sam do tego lasu, zabił wszystkich poza Pilgrimem bo akurat do akcji weszła agencja i namierzyli ze śmigłowca Pilgrima tym halogenem, kazali mu się poddać i rzucić broń i koniec odcinka. Oglądam kolejny ,mówię spoko, zatrzymali go,pewnie będzie przesłuchanie i czegoś się dowiemy a tu nagle scena ,że gość siedzi u siebie na chacie jak gdyby nigdy nic. Sam bez transportu uciekł wcześniej namierzony przez smiglowiec... No tak mnie to zirytowało ,że poważnie zacząłem się zastanawiać nad tym czy jest sens to dalej oglądać.

ocenił(a) serial na 8
boniek1609

Nie zliczę ile razy się śmiałem w drugim sezonie. O ile pierwszy był totalną masakrą (czyt. krwawą rzeźnią) o tyle drugi mimo w miarę sensownej fabuły - otoczony takimi absurdami, że nawet nie wiem jak to ocenić. Te, które zasługują na Oscara i nie da się przejść niezauważenie obok nich:

- Zdesperowana terapeutka, która tak bardzo szuka bolca, że z dnia na dzień zakochała się w Billym.
- Frank przeorany przez ekipę Billego, dusił się własną krwią, nie mógł mrugać z bólu, po czym gdy Billy opuścił kadr... Frank zmartwychwstał i wszystkich powybijał. Ja wiem, że to Punisher i podobna scena była na zakończenie 1 sezonu ale nie aż tak?
- Curtis (przypominam, że to żołnierz), który nie potrafił z dachu w nikogo trafić XD
- No i najlepsza damska rola tego sezonu. Nie wiem jak ona się nazywa, nawet nie słuchałem. Opiekunka(?) żony pana w kapeluszu, gdy przyjechała powiedzieć mu o śmierci żony. Sam nasz bohater powiedział, że Castle nic mu nie zrobił, nie jest mu nic winny, po czym randomowa babka mówi mu, że musi go zabić bo... [totalnie zmyślony bełkot na potrzeby scenariusza]. Nie mogłem przestać się śmiać na tej scenie.

Więc popieram wszystkich, którzy twierdzą, że sezon 2 nie ma jakiejkolwiek logiki w czynach i motywach bohaterów. Te dialogi i motywy są takim zmyślonym bełkotem, że aż nie dało się tego oglądać i słuchać. Przebrnąłem ale o ile po Daredevilu było mi smutno, to Punishera mogą śmiało wyrzucić do kosza. Widać, że jeden sezon dla tych mózgów to jedyne co potrafią osiągnąć.

mejki

oglądałeś a nic z niego nie zrozumiałeś.
1. Relacja terapeutka-Russo rozwija się jeszcze przed akcją II sezonu. Nie wiem dokładnie ile czasu mija między I a II ale ona z nim pracowała na co dzień. Miłość nie jest logiczna
2.Tu się nawet zgodzę ale taki już jest Punisher
3.Curtis nie chciał ich zabić tylko odstraszyć, Był żołnierzem ale przed wszystkim sanitariuszem który nigdy nie zabił i nie chciał ich zabijać (ten co dostał w udo i się wykrwawił mu na rękach był jego pierwszym trupem). Cała scena na dachu jest temu poświęcona
4. Ta opiekunka to żona Schutza połącz wątki i się dowiesz o co chodziło w tej sprawie. Zwykły szantaż

ocenił(a) serial na 8
boniek1609

ja tam nie wiem - pierwszy sezon za bardzo przegadany i jednym słowem ciut za nudny.. Dla mnie drugi sezon wynagradza wszystko - coś się dzieje i nie jest nudno - fakt - pewne motywy trochę naciągane, ale jest bardzo dobrze

boniek1609

Mam całkowicie odmienne zdanie, pierwszy sezon słaby, nudnawy. Drugi dla mnie extra

ocenił(a) serial na 8
bartekhry

Zgadzam się w zupełności, pierwszy sezon oglądnąłem z sentymentu do komiksów o Punisherze, dużo gadania mało akcji, dopiero w ostatnim odcinku kultowa czacha na klacie. Natomiast w drugim sezonie był prawdziwy Punisher, dużo walk i strzelania a logika ? kto oczekuje logiki od serialu który jest adaptacją komiksu o mścicielu, Ja bawiłem się świetnie, szkoda że skasowali bo fajnie się rozkręcał.

ocenił(a) serial na 8
boniek1609

Pierwszy sezon bardzo dobry, ciekawa historia, dobry motyw do działań Franka za to drugi sezon jakby taki rozwodniony, miałki. Chwilami były momenty, że miałem ochotę porobić coś innego niż patrzeć na ekran. Pierwszy 9/10 drugi 7.5/10 bo były dobre momenty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones