Wytłumaczy mi ktoś gdzie tu logika? Szpital w którym przebywa "terrorysta" poszukiwany przez całe stany, a do niego sobie wchodzą ludzie z większą swobodą niż do chorej babci. 16 letnia dziewczynka potrafiła wykiwać cały personel. Tajemniczy pan w czarnym płaszczu to profesjonalista i zawodowiec, który bez problemu nastukał 6 chłopa w barze, ale dziewczynę, której szuka przez cały sezon, zostawia w otwieranym od środka bagażniku (?) z dostępem do broni i niezwiązaną. Ona jednak nie boi się seryjnego zabójcy i nie dzwoni od razu po Franka, tylko bierze shotguna i leci za nim xD. Madani to szycha w departamencie, wyszkolona policjantka, a daje się nabić zwykłej pani psycholog i ewidentnie przegrywa kilkuminutową walkę. Popycha ją na okno i ona wylatuje na zewnątrz (okna 50 lat temu były bardziej wytrzymałe ale ok xD) i nagle pojawia się Billy. Billy to kolejny zawodowiec, z którym męczył się sam Punisher, ale ta sama Madani, która męczyła się z panią psycholog, nagle rozpier*dala go w kilka sekund i pakuje mu 3 kulki. Billy, który zabija wszystkich bez mrugnięcia okiem, zostawia przy życiu osobę, która zabiła jego ukochaną (w tamtym momencie nie wiedział że ona żyje). W sumie to ją poddusił dosyć solidnie, ale nic poza tym. Ona jednak po utracie przytomności od niedotlenienia i licznych obrażeniach wstaje po chwili jak gdyby nigdy nic i normalnie śmiga, dalej prowadząc sprawę (chociaż powinni ją zawiesić już 15 razy za to co robi). Nie wiem sam co o tym myśleć. Pierwszy sezon praktycznie idealny, drugi momentami idiotyczny, ale naprawdę mnie wciągnął i pomimo tych debilizmów oglądało mi się go w porządku. Szkoda, że profesjonalni twórcy nie oglądają tych seriali i wypuszczają takie nielogiczne i niedopracowane rzeczy, bo byłaby to naprawdę perełka wśród seriali.
Podpisuje się pod wszystkim i dorzuciłbym wszech ogólną wiedzę bohaterów co do tego gdzie kto się znajduje i mieszka. W 1 sezonie jedna i druga strona miała swoich hakerów, którzy mogli kogoś namierzyć, ale tutaj każdy wie gdzie trafić do wroga bez żadnych informatorów
Billi do Madanii
Ksiądz i Kamper z dziewczyną
Billi na dachu patrzący na Franka
Billi i namierzenie jego psychiatry
Madani i ten wiadukt gdzie spadła karetka
No i ogółem cały ten motyw z tym, że zbaitowali Franka, że zabił niewinnych ludzi jest według mnie bez sensu. Seryjny zabójca przejął się, że zabił dwie dziewuchy, a jak zabił 200+ ludzi to nie pomyślał, że mogą mieć dzieci, żony itd.
1. Policjanci nie znają całego personelu szpitala, więc gdy podchodzi pielęgniarka, której nazwisko ma na liście, to ją wpuszcza.
2. Tajemniczy pan nie wiedział, że dziewczyna była w jego bagażniku. Weszła tam, by dowiedzieć się gdzie on mieszka (Bardzo głupie w sumie, ale nastolatkowie robią głupsze rzeczy). Dziewczyna chciała go zabić za to co jej zrobił, ale się jego przestraszyła. Tylko do niego zapukała i uciekła.
3. Billy sam pcha się pod lufę, biegnąc w szale prosto na Madani. Też mnie zdziwiło, że jakaś psycholog rozwala wyszkoloną agentkę.
4. Agentka Madani w dobre plecy i tylko dla tego, że rządowi jest to na rękę nie wylatuje przy pierwszej okazji.
5. Klecha trafia do kampera po odczytaniu histori tras z samochodu Madani.
6. Billi wiedział, że Frank przyjdzie i wiedział, że się do tego przygotuje (zrobi rozeznanie - więc wiadomo, że na dachu). Billi śledził panią psycholog. Madani jechała za tą karetką. Jedyne czego nie wiem, to skąd Billi wiedział, gdzie mieszka Madani, ale mieszkał u niej dość długo i może miał jakieś przebłyski.
Wiele rzeczy w serialu wydaje się być nielogiczne, ale tak naprawdę wszystko jest wyjaśnione tylko trudno niektóre rzeczy dostrzec.
1. nie mówiłem o zachowaniu policjantów, tylko wykiwaniu całego personelu. spróbuj przejść się do jakiegoś szpitala i postawić nogę w pokoju dla personelu, nie mówię już o przebraniu się, wzięciu czyjejś legitymacji, ekwipunku itd.
2. tu w sumie nie wiedziałem, że ona weszła celowo, niemniej jednak jest to i tak głupie, chociaż tak jak mówisz, nastolatkowie nie takie rzeczy robią.
Dużo rzeczy jest tam nielogicznych, na niektóre można znaleźć odpowiedź, ale niektóre odpowiedzi też są naciągane i są jedynie usprawiedliwieniem zajaranych fanów serialu.