I część 9. sezonu za nami, jak wrażenia? Bo ja aż się pobudziłem :V To coś wspaniałego, nie sądziłem że aż tak się w tym odcinku posuną do takich rzeczy, nie spieprzyć tego i oto mamy najlepszy sezon w historii serialu, po tym przedłużanym i naciąganym wątku ze zbawcami w końcu mamy co oglądać! Jedynie pierwszy odcinek mnie znużył ale jaka to tera różnica? Pamiętam jak jeszcze rok temu mówiłem że ftwd to jest to czym powinno być twd. Jak na razie zmieniam to. Te 2 miesiące czekania to będzie mordęga...
Tak jak akcji żadnej nie było orzez kilka sezonów tak teraz nie idzie nadążyć za tymi przeskokami w czasie :D Wrażenia jak najbardziej ok, serial 'odswiezony', mam tylko nadzieję że Jezus jak to Jezus - po 3 dniach się obudzi :v
I strasznie szybko ucinają ciekawe wątki.. Czekaliscie kilka sezonów na helikopter, który nawet wrzucilismy na promo plakat? Bam! pokażemy go raz, a potem dopiero w pełnometrażowkach za pierdyliard lat. Babka od śmieciarzy wreszcie wygląda o wysławia się jak człowiek + ma wątek romansu? Bam! w następnym odcinku znika na zawsze! Jezus zostanie szefem Wzgórza? Bam! nic z tego, właśnie go zabilismy. Maggie zemsci sie za Negana? Bam! Właśnie ją wyje*alismy z serialu bez pożegnania. :v peoducenci, dejcie żyć!