Wściekły jest pewnie dal tego że ona jest wkurzająca i wytrzeszcza gały tak samo nie zależnie od sytuacji, najlepiej żeby ją zabili razem z tym gnojem carlem

Nie o taką odpowiedź mi chodziło.

Carl już się trochę ogarnął, zrobili z niego małego rambo.

No cóż , jak każdy facet ma pewną granice cierpliwości - tak - wybaczył jej romans - tak zaakceptował to że może to być dziecko Shena'a ,ale jak to baba , ta dalej świrowała.Biedny chłopina nie wytrzymał - przejrzał na oczy i teraz ma w pompie żone.Teraz Rick jest jak Terminator w świecie zombi -niezniszczalny i bez zbytnich emocji i... chyba dobrze....

hehheh niech ją zabije, przecież dodatkowy bachor to problem, a co jak ten bachor będzie tak wkurzający jak carl? Nie przeżyje tego, z tego serialu zrobi się Horror

Genialny tok myślenia.. wyzabijac wszystkich i po kłopocie...

mnie też Carl wkurzał , ale w tym sezonie robi się z niego już całkiem przydatna postać - co najważniejsze nie dyskutuje , nie płacze w stylu a czemu , a dlaczego

A Czy przypadkiem Rick nie jest zły na Lori za to co wydarzyło się zimą?

A co wydarzylo sie zima? Ja raczej sie zgodze z przedmówcami ze kazdy ma swoje granice cierpliowsci, zona w ciazy a do tego czuje sie odpowiedzialny za grupe. Ale i tak latwo zauwazyc ze nadal o nia w jakims tam stopniu dba, sam nic nie jada i oddaje swoje porcje zone (widac to w pierwszym odcinku 3 serii) wiec chyba jako maz nie zawodzi :)

To może ja. Na koniec 2 sezonu Rick mówi Lorie, że to on zabił Shane'a. Ta odwraca się wtedy od niego, zostawia go z tym samego i jeszcze ma do niego o to pretensję. Takie zakończenie 2 sezonu spowodowało ogromny hate ze strony fanów względem serialowej postaci Lorie (w komiksie wszystko odbyło się ZUPEŁNIE inaczej, to Carl zabił Shane'a i był to jeden z najważniejszych motywów, ale scenarzyści uznali, że to zbyt hardcore'owe dla serialu). Liczne głosy nienawiści internautów zachęciły scenarzystów do pociągnięcia motywu w 3 sezonie. Ludzie mieli za złe Lorie, że najpierw sama napuszcza Ricka na Shane'a, a potem ma mężowi za złe, że tak się sprawy potoczyły. Mieli zresztą rację, bo cała sytuacja zrobiła z Lorie niezłą sukę. I za to właśnie Rick gniewa się teraz na Lorie, o czym zresztą sama Lorie mówi Harshelowi w 1 epizodzie, wystarczy uważnie oglądać.