eee do charakteryzacji to akurat nie można się przyczepić w tym serialu. A te zombie co robione są na kompie wyglądają bardzo ładnie jak na serial i jak na film zresztą też :)

Ale on nie patrzył przed siebie bo usłyszeli jakiś głos , którego nie powinni usłyszeć bo radia nie działają ja tak zrozumiałam tą scenę. Wszyscy byli przez moment zajęci tymi dobiegającymi głosami i dlatego nikt z nich nawet Daryl i Michonne nie zuważyli niespodzianki.

a wiesz co to takiego podzielność uwagi? :)

Już nie mówię o instynkcie, który wzrasta wraz ogólnym poziomem zagrożenia. Nawet u tak i tak bez instynktownego zwierza jakim jest człowiek :)

Dla mnie ta scena była jak z komedii z Leslie Nielsenem. Jadą 4 osoby w samochodzie, wszędzie na drodze mogą walać się przeszkody - jeden dzwon i 4 trupy (i to nie żywe) ale nieeeeeeeeeeeeee - oni wszyscy skupieni na radio. Poezja!! :)

Wydaje mi się że akurat ta scena jest jak najbardziej naturalna, w świecie gdzie przez radio nie prawa być słychać żadnego głosu.

Ewolucja głupoty wśród czepiających się użytkowników czy też powtarzających ten sam wątek też wzrasta, a mimo wszystko nikt o tym nie pisze.

Jak już wielkopańskim uniesieniem wysilasz się na pisanie do ludzi, to racz pisać o co Ci chodzi..

Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Wyjaśnić mam łopatologicznie? Napisałam wyraźnie, że wśród was czepiaczy (bądź osób, które zakładają te same wątki) głupota ewoluuje, a nikt z osób na forum o tym nie pisze i nie robi zamieszania. Coś ciężkiego do zrozumienia?

Mam problemy z takimi jeleniami jak ty. Ciężki przypadek, to taki zryty beret jak twój. Jak masz problemy, to się zawijaj z tego forum i siej swoje mądrości pseudo dydaktyczne gdzie indziej. Jak mam ochotę, to sobie będę pisać o serialu, który oglądam od pierwszego odcinka, co mi się podoba, a tobie kij do tego.

ps: "Wyjaśnić mam łopatologicznie?" - człowieku kto pisze ci takie teksty..??

O czym ty piszesz? Masz jakieś problemy ze sobą? Piszesz o jakiś głupotach jak chodzenie w pojedynkę czy spanie w otwartych celach, czy nawet o chwili nieuwagi bohaterów w samochodzie! To jest wybitne czepialstwo prawie równające się z pytaniami gdzie bohaterowie mają srajtaśmę (a takie pytanie padło na tym forum, choć mam nadzieję, że było natury "zabawowej"). Po twojej odpowiedzi widać, że nadal masz problem z przyswojeniem mojej treści. Wyjaśniam w sposób łatwiejszy: jak masz się czepiać głupot - TO NIC NIE PISZ; jak masz powielać wątki - TO LEPIEJ NIC NIE PISZ.

Dobra pseudointelektualny żołnierzyku: nie pouczaj mnie co mam robić. To raz.

Dwa: Mam gdzieś Twoje zdanie, i fakt że powielam wątki. Głupi jesteś jakiś - co mam przeglądać 800 wątków by wpisać się w ten właściwy...?

Trzy: Powtarzam choć nie lubię jednak widzę, że masz problemy ze zrozumieniem najprostszych prawd: oglądam serial który lubię, w temacie który znam nie tylko z tego serialu (komiks, gra) i wyrażam opinię na jego temat.

Po czwarte: więc albo racz normalnie ze mną dyskutować, nie poprzez pisanie o moim rzekomym braku rozsądnego myślenia albo:wypierd*laj z tego tematu.

Dobranoc.

Dobranoc przedpołudniem?

Jestem dziewczyną, to raz "jeleniu".
Dwa: naucz się korzystać z takiej funkcji jak "wyszukaj" albo o błędach danego odcinka pisz w danym odcinku. Trudne? Też mam gdzieś twoje zdanie, pozdrawiam.
Trzy: bardzo wzrusza mnie fakt, że lubisz ten serial. Bardzo.
Cztery: normalnie do ciebie piszę. To ty się obruszasz, unosisz i idziesz w temat wyzwisk. Czemu? Ano bo ci ciężko pojąć, że twoje czepialstwo czy wytykanie "głupoty bohaterów" jest zwykłym czepialstwem.

a ty co robisz ? też się czepiasz, tego, że się czepiają głupoty serialu. soł ? jesteś hipokrytką. przyganiał kocioł garnkowi.

W sposób bardzo analogiczny pokazuję koledze tę samą kwestię wśród osób oglądających serial i przesiadujących na forum. Czepiają się wszystkiego chociaż to nie ma sensu jak widzowie Terra Novy i ich kretyńskie pytania w stylu "a skąd oni biorą tam zasłonki?", z du.y jak nie wiedzą skąd. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale wątki na ten temat już powstały! Są na tym forum! No ja cię kręcę, nie tylko Don na to wpadł! Więc wyjaśnij mi logicznie: PO CO dawać kolejne i nabijać liczbę tematów? Na cywilizowanych forach dublowanie tematów jest zabronione. Tylko na filmwebie nie ma nikogo kto by się za to wziął.

Z tym masz rację, że forum jest ostro zaśmiecone, ale naprawdę Ci to tak przeszkadza? Tu i tak nie ma czego szukać, można czasem zauważyć coś kątem oka i dołączyć się do dyskusji. Poza tym ten serial cieszy się tak dużą popularnością, że gdyby wszystko podpinać pod jeden wątek, to cyferek na podstrony by zabrakło. Fora z prawdziwego zdarzenia są bardziej uporządkowane, a tutaj średnio można to kontrolować.
Mi akurat nie przeszkadza to, że jakiś temat się powtórzy. Gdzie mają się czepiać i rozprawiać nad takimi rzeczami jak nie tutaj? Niektórzy lubią się czepiać, inni nie, są nawet tacy co specjalnie coś oglądają, żeby wyłapywać błędy. Jednak ten serial to już sam je podaje na talerzu przyprawione abstrakcją.

Swego czasu gdy odwiedzałam forum Pamiętników czy PLL to tam sobie oglądający radzili, po wykorzystaniu limitu na temat tworzyli następny i dodali cyferkę. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę chociażby "Rick" to wyskakuje cała masa odniesień, a pierwsze 5 stron można potraktować jak jeden temat. Naprawdę nie można gadać o zachowaniu Ricka na przestrzeni sezonów w jednym temacie? Czy jak takie coś się będzie po czasie czytać to nie zauważy wyraźnych zmian w bohaterze jak i podejścia widzów do niego? Czy potrzeba jest kilku tematów dlaczego więzienie, a nie miasteczko? Nie. Czasami mam wrażenie, że niektórzy boją się odgrzać temat sprzed tygodnia czy dalej i walą kolejny. Teraz zauważyłam, że na forum jest koleś, który po każdym odcinku zakłada temat, gdzie chce aby mu łaskawie dać link do napisów.
Specjalne oglądanie dla błędów jest idiotyczne. Czepianie się rzeczy, których wydarzenia mają napędzać akcję czy są prosto z konwencji istnienia czegoś jest beznadziejne. Taka głupia sztuka dla sztuki jak sprzedaż obrazu z kropką na środku za kilkanaście milionów.

Rozumiem Twoje racje. Nie do końca się ze wszystkim zgadzam. Jasne, że gdyby nie pewne "naciągnięcia" fabuła nie cieszyła by się zainteresowaniem, a wzorowanie się na realiach.... wnioskując po życiu większości ludzi, nawet wybierając ich najciekawsze momenty z odtwarzaniem się dalece mija :P same "zombiaki" robią już to, że bierze się zasady w nawias, serial trzyma się konwencji, nie mamy robotów, nie mamy dinozaurów - ok. Można się przyczepić, że za mało wątków emocjonalnych, że ktoś tam za dużo gada, że nie patrzy na jezdnie, jest to lekka przesada - mi ona akurat nie przeszkadza. Ale dla mnie ten serial już wali po oczach brakiem logiki, głupotą. To samo PLL, myślą, że widzowie to takie tępaki? Ja wierzę jeszcze w ludzi i widzę, że się bulwersują. Zresztą poziom spada, bo pierwsze sezony były lepsze, a o czym to świadczy? Chyba już o rozleniwieniu się twórców, nie silą się tak jak kiedyś. I to się tyczy wielu, wielu seriali... rozumiem kasa-kasa-kasa, ale trzeba wiedzieć kiedy zejść z godnością ze sceny, albo walczyć o nie obniżanie poziomu. Moim zdaniem, niektórym wychodzi to lepiej np Zakazane imperium, synowie anarchii itp, więc to nie tak, że nie można

słuchaj szeryfie: skoro masz taką jazdę na "zaśmiecanie" tego forum, to może zgłoś się na moderatora i będziesz usuwać dziennie 20 wątków i będziesz szczęśliwy.. ?

I cieszę się wręcz niesamowicie, że przyszło mi po prawie xx latach latach korzystania z internetu spotkać takiego światowego forumowicza jak Ty, który obcował z wieloma cywilizowanymi forami na całym świecie - wooow !! Coś jak Neo w Matrixie spotkał Morfeusza.. MOJE ŻYCIE JEST TERAZ SPEŁNIONE!!

A tak między słowami, to Twoje przyczepianie się tutaj jak rzep psiego ogona jest zwyczajnie śmieszne. A wytykanie mi, że ja wytykam ów szczegóły w tym serialu jest żałosne. Mam ochotę, to będę nabijać się z bzdur w tym serialu co odcinek. Bez kitu: musisz być nieźle wrurwiaj*cym gostkiem na co dzień.. Dręczy-jęczy-buła taka..

Widać jak grochem o ścianę, no ale z głąbem się nie da. Byłabym ogroooomnie szczęśliwa wyczyszczając fora na których bywam na fb, ale nie mam na to czasu. Moje czepianie się nie jest śmieszne. Czepiacie się idiotyzmów bez rozróżnienia co jest błędem logicznym (bądź technicznym), a co zabiegiem napędzającym akcję (jak np. wgapiający się w radio bohaterowie, bo po DWÓCH LATACH apokalipsy słyszą głos z wiadomością od - możliwe, że - żyjących z urządzenia, czego prawdopodobieństwo jest bliskie zeru) albo konwencją istnienia zombie (głupie pytania pt. dlaczego zombie chodzą, dlaczego jedzą itp.). Czepianie się o tą samą rzecz w co nowym wątku nie zdarza się raz góra dwa, ale kilkanaście razy. Na co zwróciłam uwagę w swoim pierwszym poście w tym temacie. Nie koniecznie per se do ciebie, a na ogół. Ewolucja głupoty w serialu jest wprost proporcjonalna do głupoty na tym forum uwydatniającym się m.in. na tle, który podałam w tekście powyżej.

Na wstępie:

Błędzie logiczny (bądź techniczny): masz wyraźne problemy z głową. Napisał bym, że jesteś zwyczajnym idiotą (nie wchodziłem na Twój profil, i nie wiedziałem, że jesteś kobietą) wiec teraz dysponując ów wiedzą, napisał bym, że jesteś zwyczajną idiotką, ale ograniczę się do tego by rzec, abyś zbadała się u psychiatry. Na prawdę: zgłoś się do zarządzających tą stroną, i może, może, może wyprosisz ich by być moderatorem. Musisz to zrobić! Przecież ktoś musi uporządkować i uratować ten wirtualny świat skazany na zagładę. I będziesz to Ty - nie widzę innej możliwości światowa forumowiczko!!

O temacie:

A teraz Błędzie Logiczny (bądź techniczny) posłuchaj: Jeśli Ty każdą głupotę w tym serialu przyjmujesz za dobra monetę, i scenariusz uważasz za jedyną wyrocznie boską, z którą niczym z pismem świętym nie można ani polemizować, ani zmieniać treści, ani nawet nie można dyskutować, to Twoja sprawa. Tylko nie obrażaj ludzi. Jak pisałem: co mnie obchodzą inne wątki? Co mnie obchodzi, że jest 100 takich tematów? Zresztą Błędzie Logiczny (bądź techniczny) jak widzisz, ludzie wpisują się w ten wątek, i można ciekawie porozmawiać na temat serialu >>>i nie tylko<<<. Kolega napisał nawet o grze Fallout (pewnie nie masz pojęcia o co chodzi) i miło było powspominać, jak grało się w tą grę 15 lat temu. Gdybyś Błędzie Logiczny (a nie techniczny) wykasowała to wszystko, nie było by niczego. Jak powiedział kiedyś pewien mędrzec w kultowym swetrze, i w gumofilcach - "nie będzie niczego". Tego chcesz?? I pokaż mi swoim smukłym, zgrabnym paluszkiem, Błędzie Logiczny (bądź techniczny) kto w taki sam identyczny sposób jak ja zaczął taki sam wątek. Idę o zakład, że jest to niemożliwe. Ale to Ty jesteś specem od logiki przecież..

Ojjj Błędzie Logiczny (bądź techniczny) - czym jest zatem Twoja ewolucja głupoty, i czepialstwa?? I w którą stronę ona zmierza?? Czy może być jeszcze gorzej? Czy można być bardziej upierdliwym..?

Oj Błędzie Błędzie..

Pozdrówki!

Jakież ty masz problemy z czytaniem. Mój drugi post do ciebie, pada tam słowo "napisałam". Nie wiedziałam, że faceci też używają czasowników w formie damskiej, gdy piszą o sobie. No, ale cóż. Facetem nie jestem, widocznie was nie rozumiem.

Haha! Ja każdą głupotę przyjmuję za dobrą monetę... No to widać, że mnie nie znasz i nie wiesz ile rzeczy krytykuję w tym serialu. Jakby nie patrzeć byłam jako (chyba) jako jedyna, która najmocniej czepiała się zawalającego się dachu w markecie (ot takie zboczenie zawodowe), mimo iż to był fragment, który wywoływał akcję to robiony wbrew zasad w tym wypadku budowlanych. Inne wątki powinny cię raczej interesować, bo uważaj MOŻESZ TAM ZNALEŹĆ COŚ CIEKAWEGO DLA SIEBIE. Ja nikomu nie bronię pisać o czymkolwiek, nawet gorąco będę popierać temat, gdzie można popisać o wszystkim i o niczym, ale znając życie on za jakiś czas zjechał by na dół. Każdy błąd, który poruszyłeś był omawiany przy okazji odcinka, w którym on występował. Ba! Nawet przy okazji opinii danego odcinka było wymienianych więcej błędów różnej rangi, w których naprawdę czepiacze wszystkiego znaleźliby nową inspirację. No, ale po co poczytać to co inni napisali, lepiej mieć własny mniej lub bardziej popularny wątek.

Moja głupota nie ewoluuje. Jest wręcz znikoma, ale za to rozwijam w sobie cechę czepialstwa (przyda się w pracy), a tutaj jest ona wprost proporcjonalna do spamu, który się tutaj dzieje, więc jak na pewno sam zdążysz zauważyć będzie coraz większy.

Pozdrawiam ciepło i przejrzyj sobie forum, a znajdziesz wiele ciekawych rzeczy.

Ojj używają faceci czasowników w formie damskiej, używają. Szczególnie jak sobie ubliżają ;pp I nie bądź taka skromna: przecież to kobiety rozumieją facetów na wszerz i wzdłuż. Natomiast to faceci są tępymi amebami, nie rozumiejącymi kobiet. Tu zapewne pierwszy raz się ze mną w pełni zgodzisz. Prawda? :)

Dobraaa widocznie musiałem przeoczyć, że NAPISAŁAŚ, a nie napisałeś. Najwyraźniej rano czytałem, a rano mam jeszcze jedno oko zamknięte ;p Nie też mam problemów z czytaniem droga Kobieto, szlifuję umiejętność jaką jest czytanie co dziennie, a bez książki czuje się wybitnie źle :)

Ok. Dobrze. Nie ma co się kłócić. Zejdźmy na przyziemne sprawy proszę zatem:

- dlaczego przyczepiłaś się (bez aluzji już do czepialstwa;) do tego dachu w super markecie? Rozumiem, że dach nie udźwignął by ciężaru helikoptera... O to Ci chodziło?

Zaskoczę cię, bo... Nie zgodzę się!

Ten dach nie mógł wytrzymać uderzenia helikoptera. Musiał się załamać w trakcie uderzenia i maszyna powinna wlecieć do środka, a nie dopiero po dwóch latach. Tymczasem wyglądał tak, jakby ktoś go specjalnie zniszczył i położył na miejscu. To tak jakby u nas w Polsce walną helikopter w wolnostojące Tesco i mu nic nie było. Jakby nie patrzeć my musimy obliczać dodatkowe obciążenie w postaci dachu, a tam? W tamtych rejonach Ameryki? To tylko konstrukcja stalowa, a nie jakiś np. stropodach.

A ja (z ręką na sercu) przeglądnęłam jakiś czas temu wszystkie tematy i szczerze, to nie ma aż tak tragicznie dużo tych, które się powtarzają.O wiele więcej jest komentarzy "taki temat już był, jak chcesz wiedzieć to sobie poszukaj" pisanych przez koleżankę wyżej

To co napisałaś jest nielogiczne. Skoro występują moje komentarze o tej treści, to znaczy że jest tyle samo dublowanych tematów (albo i więcej, bo nie w każdym pisze jak np. koleżki, który po każdym odcinku pyta się o napisy, no bo jeden temat nie wystarczy). Czyż nie?

czyli jednak ogrodzenie z siatki przebija się na TOP1 Nonsensopedii Walking Dead :D

szkoda, że nie ma tu "lubię to" :)

;)

Scenariusz tego serialu nie nalezy do najbardziej blystkotliwych. Raczej bardziej adresowany jest do mlodziezy. Od plytkosci psychologicznej w sposobie konstruowania postaci az bije. Szkoda, bo mozna bylo stworzyc inteligentne studium zachowan ludzi w obliczu katastrofy i naglego upadku cywilizacji, a tak dostajemy rozrywkowa rzecz na poziomie mlodziezowego komiksu, bez szczegolnych aspiracji.

no wiesz, nie uwazam by byl to serial adresowany do ,mlodziezy...chyba ze masz na mysli ,,mlodziez katolicka'" tzn 65+...

Pod wzgledem struktury fabularnej jest to rzecz mlodziezowa. Przede wszystkim na plaszczyznie konstrukcji postaci oraz sposobu budowania napiecia. Psychologicznie jest to bardzo plytkie. Bohaterowie sa schematyczni a wiec zachowuja sie wedlug okreslonych schematow. Trudno ten serial porownac do rzeczy ambitniejszych, dojrzalszych. Relacje sa tu przedstawione momentami tak jak w telewizyjnej operze mydlanej.
Serial trafia do konkretnego typu widza skutecznie. Najwieksza grupa odbiorcow sa widzowie nastoletni.

per, nie da się ukryć, że ten serial jest prosty jak budowa cepa, ale co na to poradzisz? Lepsi scenarzyści czy producenci kosztują, a AMC skąpi i tyle. Widz dostaje to co dostaje. Jakby nie patrzeć to prosta rozrywka najlepiej się przyjmuję.

U! Widzę, że oglądałeś Orphan Black. Co sądzisz o tym?

Ocenilem na 7/10 a wiec wyzej niz The Walking Dead. Tez prosta historia opowiedziana w prosty sposob, ale majaca w sobie sporo wdzieku. Bardzo fajnie mi sie ogladalo pierwszy sezon.

Mi też się dobrze oglądało, mimo, że nie zawsze miałam ochotę, ale jak już włączyłam to denerwowałam się, że nie ma więcej. Osobiście uważam, że ta historia jest lepiej opowiedziana niż TWD. Drugi sezon będziesz oglądać?

W sumie jestem w szoku. Dajesz TWD 6/10.

pierwszy sezon był dla mnie rewelacyjny. Pierwsze 3-4 odcinki wymiatały. Scena gdy Rick budzi się w szpitalu ,a potem wychodzi na ulicę rozwalonego miasta jest genialna. Pamiętam, że miałem po oglądaniu dziwne koszmaro-podobne sny w nocy :) (więc rewelacja:) A mam już swoje lata :)

Ciekawe jak to możliwe, że klimat uciekał im tak szybko z tego serialu.. :/

"Szkoda, bo mozna bylo stworzyc inteligentne studium zachowan ludzi w obliczu katastrofy i naglego upadku cywilizacji, "

- właśnie o czymś takim mówię między wierszami! Pozdrawiam :)

najlepiej jakby zamkneli sie w zamku z mostem zwodzonym kratami i mieli do dyspozycji goraca smole to byly by wtedy emocje :)

nie chodzi o emocje takowe czy ich brak w dobie eliminacji nonsensów w tym tasiemcu. W takim serialu można zbudować napięcie nie bazując na bezmyślności, że zombie wejdzie do otwartej celi. Scenarzyści amerykańscy są na prawdę pomysłowi :)

oj tam..to nie ,,rodzina Soprano ani twin peaks co by wszyscy byli zadowoleni ....

" Twin Peaks" - heh pamiętam jak za dzieciaka oglądałem to w telewizorni naszej. To był czasy :)

oglądałam z za ,, kocyka bezpieczeństwa".....to były czasy.....

Ktoś w końcu napisał coś, o czym z kolegą rozmawiam w parku przy piwie ;)

Zgadzam się w 100% na głupotę i brak logiki.

- W więzieniu na oko jest około 20 - 30 osób - dlaczego tylko Rick uprawia roślinki i hoduje świnie, a Darryl jeździ po prowiant cały czas z tą samą ekipą? Co robi reszta? Żadnego podziału obowiązków?
- Płot jak kolega napisał wałkowany od 4 odcinków. Jak na 20-30 osób to nie mogli stanąć przy nim i zacząć zabijać tych zombie za płotem? Czasem na szybko pokazali jedną dwie osoby co to robiły. Cały czas zastanawia mnie co robi reszta więzienia.
- W jaki sposób Rick zajarzył, że Carol zabiłą tych dwoje chorych? - CSI?
- Jak Rick może biegać z 6 strzałowym rewolwerem, jak jest masa zombie? W ogóle sprawa wyposażenia i broni jest w tym serialu najlepsza, mają więzienie, magazyn broni, a żaden z nich nawet kamizelki taktycznej nie ma, miło, że Rick chodzi z M4 i jednym magazynkiem w nim.
- Po co strzelać trzema pociskami w Zombie? (przed ostatni odcinek) Pewnie dla pewności, że już nie żyją.
- Punktują Zombie masakrycznie - jeden strzał - jedna głowa, a jak Gubernator napadł na więzienie to ci wytrawni strzelcy nikogo nie potrafili trafić.
- Kwestię koszuli Ricka przez 4 sezony pomijam.
- Szczury, którymi ktoś karmi zombie, o tak, zauważyli i olewka, żadnego dochodzenia, żadnych przesłuchań - totalna ignorancja.
- Jak miasteczko przenieśli do więzienia to jest szczyt idiotyzmu. Mieli osłonięte przed wszytskim miasto, z wodą, prądem, łóżkami, ciepłą pościelą, to nie! Przenieśli się do niewygodnego i brudnego więzienia.

I tak dalej.

Obstawiam, że 90% ludzi w miarę rozsądnie myślących, zachowałoby się inaczej i z większym sensem. Ja rozumiem, że to tylko serial, ale taka głupota boli strasznie.

właśnie czemu oni chodzą w takich syfiastych ciuchach....proszę mi nie mówić ze zombiaki pilnują spodni majtek i staników.... ( i odrazu powiem nie chodzi mi by chodzili w sukniach balowych)

"Jak miasteczko przenieśli do więzienia to jest szczyt idiotyzmu. Mieli osłonięte przed wszytskim miasto, z wodą, prądem, łóżkami, ciepłą pościelą, to nie! Przenieśli się do niewygodnego i brudnego więzienia."


- Ale z miasteczkiem, to przecież nie było tak. Do więzienia przybyli uciekinierzy z Woodbury (z miasteczka Gubernatora) gdyż poczuli pismo nosem, iż Gubernator to jednak okrutnik jakich mało :) Wiec nie było tak do końca jak piszesz. Natomiast z resztą w pełni się zgadzam. :)

No tak, ale z tego co kojarzę Rick ich zgarnął z kądśtam i przyprowadził do więzienia.

Chodzi mi o to, że ma do wyboru - wilgotne, przegniłe więzienie, albo ciepłe łóżko, bo gubernatora nie ma, miasteczko jest puste, a ten wybiera więzienie ;) To mnie trochę śmieszy :)

faktycznie 4sezon nie zachwyca. 1odcinek był super a potem równia pochyłą spadek. Mimo to jest rewelacyjny i liczę ze sie rozkręci,a powrót Gubernatora rozkręci akcje i dramaturgie postaci.

ja zawszę liczę, że ten serial się rozkręci. Nie masz pojęcia co przechodziłem w II sezonie, jak była ciągle "Ania z Zielonego Wzgórza" na farmie.. ;pp

Zupełnie się zgadzam. W realnym świecie apokalipsa zombie to miejsce dla twardzieli a nie miękkich pałek, albo żyjesz jak Król albo umierasz:

- musisz mieć przy sobie broń, ZAWSZE!
- jeśli używasz broni palnej to masz mieć tłumik, seryjny lub własnej roboty ale masz mieć, logiczne
- owoce w puszkach dobrej firmy mimo przydatności 3 lat, będą zjadliwe po 15 - udowodnione
- WSZYSTKO jest dostępne - czyste gacie, tabletki, czekolada, kondomy, ręczny miotacz gazu i kulki doodbytnicze - jak nie umiesz tego znaleźć to jesteś pałka i giniesz
- że niby nie ma paliwa, ciekawe jakim k*urwa sposobem skoro 95% ludzi to zombie, paliwa jest pod dostatkiem!, można jeździć czołgiem!

Chciałbym zobaczyć inteligentnych twardzieli (INTELIGENTNYCH, nie tą bandę od Gubernatora) w realnym dramatycznym świecie Walking Dead, a nie to co mieszka w tym więzieniu, k*urwa niech pojadą do rezydencji Tony'ego Starka, a jak nie umieją to niech od razu walną sobie w łeb, bo w Zombielandzie nie mają czego szukać.

twoja odpowiedz rozwaliła ,,mnie na atomy"...naprawde, super post:). tylko ze jak by oni tacy rozsadni byli to kurcze o czym byl by ten serial.... Swoja droga tworcy mogli by troche podrasowac serial w oparciu o ,, Fallouta".... :):):)

Też myślałem trochę pod kontekstem Fallouta! To żeśmy się nieźle zgrali :) Tylko tam problemem jest, iż tam akcja rozgrywa się 200 lat po apokalipsie, a apokalipsą była nuklearna zagłada.. Natomiast w Walking Dead nic takiego nie ma miejsca..

ps: kurcze jak ja ciąłem w Fallouta 1 i 2 ależ to były gry mistrzowskie :) Jedynkę nawet przeszedłem w 3h :D

Trzy dni raczej.