Akcja Spencera.
Glenn zmartwychpowstał.
Nie głupio wyjaśnione - "kupuję to".
Taki zapychaczyk. Kumulacja roz*ierdolu na MID SEASON. Czujecie tą ciszę przed burzą?
Esencja Ricka w Ricku przy rozmowie z Morganem.
Bardzo fajnie Enid! Chociaż intencji Glenna, aby ciągnąć ją na siłę za sobą kompletnie nie czuję.
Rosita jak zawodowy amerykański wojskowy krzykacz :D
Ronaldinio się w końcu ujawnił.
No i wisienka na torcie na koniec:
"Ma tu być cicho jak na cmentarzysku!" zakrzyknął Rick - waląc młotkiem w blachę (y)
7/10 :)