Wszyscy są zarażeni wirusem, który uaktywnia się po śmierci.

aha teraz kumam
dzieki za odpowiedz pozdrawiam

Zamiast przegladac 2181 tematow dobrze by bylo obejrzec jeszcze raz serial od poczatku bo to nie jest pytanie o jakis szczegol, ktory kazdemu moze umknac ... ale to jest pytanie o "glowne prawo natury" wystepujace w TWD :)

serial ogladam od niedawna takze nutrowalo mnie to pytanie ale dzisiaj wlasnie doszlam do tego odcinka w ktorym znalazlam rozwiazanie na moje pytanie ale dzieki za tak wyczerpujaca odpowiedz

Motyw działania wirusa masz także w najnowszym odcinku po tym jak SPOILER............. Merle dostaje kulkę

bzdura
przecież cieciu został ugryziony

Zostal ugryziony w "metalowa reke" ... Nie jest tez pokazane w co strzelil Gubcio ... mogl go zabic ale mogl tez skutecznie unieruchomic i pozwolic zombiakom go ugryzc. Jednak patrzac na ilosc zombiakow to raczej by go zezarly ... wiec dla mnie to Gubcio zabil Merla strzalem w korpus.

Przecież chyba jasno jest pokazane że Gubernator strzelił Merlowi w klatkę piersiową, a co za tym idzie ten po jakim czasie przemienił się w Szwędacza.

ale nie był gryziony w metal tylko powyżej.
w sumie jednak, spojrzałem raz jeszcze na scene, nie widać dokłądnie czy zombiak zdążył ugryźć czy tylko się przytulił do jego ręki, więc faktycznie nie jest przesądzone na 100% czy był pogryziony
nie licząc ofkors ugryzienia przez gubernatora :]

Z tego co pamiętam,to ugryzienie powoduje gorączkę,czyli przyspiesza śmierć,a nie zmienia w zombie za życia...

a ja nie napisałem że został zombiakiem za życia.
to że gubernator go zabił jest jasno pokazane.
niejasne tylko czy wcześniej zombiak go zdążył ugryźć, co w sumie i tak nie ma znaczenia.

W zasadzie to nie bardzo jest istotne czy został ugryziony czy nie (takie sceny nie zauważyłem, bo najzwyczajniej nie było pokazane czy został kąśnięty czy nie), musiał się wykrwawić od postrzału albo został pozostawiony na pogryzkę dla Kąsaczy w stanie konania :)

AAAAaaeheh kiepskie usprawiedliwienie. Pytasz o zabicie Shane'a, które miało miejsce pod koniec 2 sezonu, a gadka o tym, że wszyscy są zarażeni była na początku drugiego, albo jeszcze w pierwszym. :>

W finale 2 sezonu była o tym mowa.

W którym odcinku ekipa była w tym "centrum ratunkowym", gdzie naukowiec powiedział Rickowi o tym, że wszyscy są zarażeni?

W 1 sezonie, ale dopiero o wszystkim za równo grupa jak i widzowie dowiedzieli się w końcówce 2 sezonu.

Aaaaahaa, chyba że tak! Ja jako fan zombie od początku miałem świadomość, że wszyscy muszą być zarażeni, stąd i zaskoczenia nie było i myślałem, że to było wiadome już wcześniej.

Spoko, zwracam honor założycielce tematu (o ile go odebrałem?:D).

W finale drugiego sezonu to Rick mowi grupie o tym ze kazdy jest juz zarazony ... a wiemy o tym od chwili kiedy doktorek zdradza Rickowi ta tajemnice w "centrum naukowym"

Ale on mu to mówi na ucho,więc tego nie słyszymy...

ale czytamy z ruchu warg i wiemy ;]

No to ja widocznie nie mam takich zdolności.

Masz bo widzialas w co trafil Gubcio a nie bylo to pokazane :)

Raczej nie ciężko było się domyślić skoro Merle miał później ranę postrzałową...

Nie kazda rana postrzalowa w klatke zabija ... ba nawet nie kazda rana postrzalowa w glowe zabija. Wiem, zaskoczylem Cie :)

Nie, nie zaskoczyłeś Einsteinie...

Jaki jad ... ale wybaczam bo wiem ze wciaz jestes w zalobie :)

Sprawdzilem ta scene i jak dla mnie strzal byl ponizej splotu slonecznego ... stad tez kula przeszla na wylot bo widac ze jest rana wylotowa na plecach. Watroba albo zoladek ... Jak watroba to kiepsko :)

Jezeli tak bylo to zwracam honor ^^

Ale ZiD0 dobrze napisal ... ze to jest powiedzmy ze wiedza powszechna :) i ona mogla zaskoczyc grupe Ricka ale nie widzow i fanow zombie :)

Jedno grzeczne pytanie i grzeczna odpowiedź, ale zombi-policja się zleciała i zaczęła pouczać, dzielić na lepszych i gorszych oglądaczy TWD oraz "znawcuf" tematyki zombi i całą resztę. Jak miło.