Nie wywołałoby to strzelaniny bo Beth dobrze wiedziała, że grupa ze szpitala nie stanie w obronie Dawn, chyba że zaczął by ją Rick i spółka. Co nie zmienia faktu że to zachowanie było głupie i bez sensu. A tym bardziej szkoda, bo uśmiercono jej postać kiedy przestała już irytować swoim zachowaniem :)

No to tym bardziej. Jeśli wiedziała, że nikt nie stanie po stronie Dawn, mogła ją "sprzątnąć" na odległość lub poprosić o to kogokolwiek ze swojej grupy :) Durne zachowanie i bezsensowna śmierć - takie jest moje zdanie ;)

E no obstawiam, że jeśli by jakimś cudem przekonała Daryla czy kogoś innego aby dał jej broń lub żeby sam zastrzelił Dawn, to policjanci automatycznie zaczęli by walić w naszą grupę, zanim by pomyśleli dobrze. Zresztą Dawn była skupiona i trzymała palec na spuście, więc jakby Daryl wyjął broń to ona była by szybsza, w końcu to Policjantka, a nie sądzę aby Beth przekonała Ricka na szybko do zabicia Dawn od tak sobie, przecież jakieś zasady się liczą nawet w takim świecie a wymiana to wymiana, nasza grupa to nie gubernator aby zabić i pójść.

Niby nie tacy jak Gubernator, a jednak Beth po wymienia podeszła do Dawn i ją zaatakowała. Fakt, że Dawn też na siłę uparła się na tego Noah, ale nie zmienia to faktu, że Beth zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie narażając swoim zachowaniem życie swoje i swojej grupy ;)

Ja tego nie kwestionuje, tylko odniosłem się do "Jeśli wiedziała, że nikt nie stanie po stronie Dawn, mogła ją "sprzątnąć" na odległość lub poprosić o to kogokolwiek ze swojej grupy"