PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177546
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Powoli zbliżam się do końca i przygotowuję się na serię 5. :) Serial bardzo przypadł mi do gustu, a zainteresować mnie serialem nie jest łatwo, oj nie. :) Niemniej muszę przyznać, że 4. sezon trochę mnie rozczarował. Odcinki 5. i 6. uważam za najgorsze w całym serialu. Na szczęście 8. to spora rekompensata. Klimat jak z poprzednich części, jest napięcie, są zwroty akcji, wszystko to, za co polubiłam TWD. :) Ale jedno w tym odcinku zdenerwowało mnie potwornie, a mianowicie walka Ricka i Gubernatora.

Na litość boską, czemu Rick rzuca się na Gubernatora z gołymi rękami, zamiast strzelić mu znienacka w głowę?! Ok, przypuśćmy, że skończyły mu się naboje. Ale przecież każdy z nich nosi przy sobie nóż! Wystarczyło zakraść się od tyłu i poderżnąć mu gardło! No, nie znoszę takich głupich scenariuszowych zagrań!

ocenił(a) serial na 8
Diana

Pewnie zrobili to, żeby było ciekawiej i bardziej spektakularnie, gdyby Rick od razu zabił Gubernatora nie byłoby tego momentu napięcia. Ale rzeczywiście, głupie to było.

ocenił(a) serial na 8
theMedicalDoctor

Ależ ja nie mam złudzeń, po co to było. ;) Walka dwóch przeciwników, napięcie etc. Tyle że powinno to nosić znamiona prawdopodobieństwa. Czegoś tak durnego w dobrym serialu po prostu się nie spodziewałam. Takich baboli nie powinno być.

ocenił(a) serial na 9
Diana

Niestety po 3 sezonie Walking Dead ma tendencję spadkową. Mam nadzieję, że nowe odcinki będę choć trochę lepsze

ocenił(a) serial na 8
extranick

O innych idiotyzmach nie chcę wspominać, bo mnie osobiście rozczarowują i bolę wręcz. Typu, że zadrapanie wystarcza, by się zarazić. No żesz, kurde, oni się tam non-stop z tymi zombiakami szarpią! A jakoś każdy wchodzi bez szwanku (czytaj: bez zadrapania), chyba że z ugryzieniem. Po co w takim razie było w ogóle wprowadzać wątek zadrapań?!

Diana

Zadrapanie nie wystarczy. To była tylko teoria z 1 sezonu.

Dla mnie cała charakterystyka patogenu i epidemii nie jest absurdalna, bo nikt w sumie nigdzie nie powiedział, co i jak. Teoretycznie dalszym etapem epidemii mogła by być przemiana walkerów w wielkie jadowite pączki i choć byłoby to głupie, nie można by powiedzieć, że niemożliwe, bo dany patogen jest wymysłem autorów i robi to co tylko zechcą.

Mnie jedynie uderzają sceny takie jak ignorowanie nie sprawdzonych zwłok, nieskończona amunicja. I to nie w scenach ogólnej strzelaniny gdy nie wszystko i każdego widać cały czas ale takie jak obrona farmy. Nie ukrywajmy - Hershel życie zawdzięcza magicznej strzelbie. Gdzie ta strzelba była kiedy T-Dog był gryziony, kiedy Merl jechał na śmierć?! :D

Co do bójki Ricka, jedna kwestia to to, że każdy amerykański film nie może się obyć bez bójki głównego bohatera z tym złym, drugie że może akurat nie miał noża, trzecia - mi się podobała taka śmierć bardziej niż poderżnięcie gardła więc nawet się nad tym w sumie nie zastanawiałem :)

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Amunicja im się akurat kończy, ale dziwnym trafem w kluczowych momentach...

theMedicalDoctor

Przyznasz że łatwiej (i sensowniej) jest wyczerpać komuś naboje na potrzeby fabuły niż umożliwić jakieś zajście obdarzając go chwilowym kodem "No_ammo_limit" ;D

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Oczywiście że tak, jak to w każdym amerykańskim filmie :)

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

No tak, ale ta teoria z zadrapaniem nigdy nie została zdementowana. Przeciwnie - zdaje się, ze Glenn szukał zadrapań na ciele Maggie w którymś odcinku na początku 3. sezonu.

No cóż, mnie bójka Ricka z Gubernatorem od razu wydała się mocno naciągana na potrzeby fabuły. Jak tylko rzucił się na niego, natychmiast popukałam się w czoło i pomyślałam: "Ty idioto, czemu nie załatwisz go szybko i sprawnie zamiast angażować się w mordobicie?". ;) Jeśli już chcieli koniecznie zaaranżować taką scenę, trzeba było zadbać choć o minimum prawdopodobieństwa, nie wiem... pokazać, że obu skończyła się amunicja, a noże zgubili? ;) Choć to też byłoby totalnie głupie. :D No nie, po prostu tej bójki nie powinno być, bo jest zbyt grubymi nićmi szyta, jak na dłoni widać intencje scenarzystów, za to zero wewnętrznej fabularnej logiki.

Kolejna rzecz to niekonsekwencja w zabijaniu sztywnych. Czasem ktoś wychodzi bez szwanku jak opadnie go 10 sztywnych, a czasem nie może się uwolnić od jednego i szarpie się z nim w nieskończoność, aż - oczywiście w ostatnich momencie - ktoś inny przyjdzie mu z pomocą. Blee.

Szkoda, że robi się z tego serialu klasyczna amerykańska pulpa. :(

Diana

W zasadzie źle się wyraziłem, zadrapanie nie tyle nie zaraża, co raczej nie mogłoby prowadzić do śmiertelnej infekcji, bo jak dotąd nikogo jeszcze walker tak nie zadrapał, by doprowadzić do stanu jak po ugryzieniu, więc może moją zbyt słabe palce albo co. Już prędzej ktoś by się zaciął brudnym nożem i umarł xD

W kwestii tej omawianej sceny podobała mi się nie tyle bójka co sam sposób zabicia Gubernatora. W komiksie zginął moim zdaniem głupiej (aczkolwiek nie mniej satysfakcjonująco). Gdy zastanawiam się nad tą kwestią to myślę, że w złości po zabiciu Hershela Rick nie chciał ot tak ustrzelić Filipa jak kaczkę a zadać mu najpierw jak największy ból. Wiem, że wszystko co piszesz jest logiczne, ale serialowe postaci nierzadko wyrzucają logikę do kosza kierując się mniej lub bardziej wiarygodnymi pobudkami emocjonalnymi.

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Ok, zgoda. Emocje są tu całkiem niezłym wyjaśnieniem. Bo oczywiście chodzi mi o logikę wewnętrzną, fabularną, a nie racjonalność samą w sobie. W tym przypadku kierowanie się emocjami jest jak najbardziej uzasadnione i rzeczywiście może uwiarygadniać tę scenę.

Ale niestety moich narzekań ciąg dalszy. ;) Jestem aktualnie przy 11. odcinku i jestem nadal rozczarowana 4. sezonem. 8. odcinek był dobry, miałam nadzieję, że coś się wreszcie ruszy. Tymczasem mamy zjazd po równi pochyłej. Film w tej chwili przypomina grę o zombiakach - mamy ekipę (no, kilka ekip), która snuje się od domu do domu, przeszukuje pomieszczenia, natyka się na sztywnych, stacza walkę, przy okazji znajdując jakimś cudem coś, czego im właśnie potrzeba (np. działającą latarkę). :) Ech, jak będę sobie chciała zagrać w Resident Evil albo The Last Of Us, to włączę konsolę. ;)

Diana

O nie, przy 11?! Wyrazy współczucia, nie widziałaś jeszcze najgorszego odcinka TWD ever! :D Czyli, przypadkowo, następnego właśnie. Uzbrój się w cierpliwość i zmobilizuj pokłady samozaparcia xD Oczywiście nie manipuluję, to moja opinia (ale nie tylko moja).

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Aaaaa! Serio? To chyba dziś skończę na 11. i wezmę się za sprzątanie mieszkania. ;) A następny obejrzę jutro. :D

Diana

I jak wrażenia z poszukiwań bimbru? :D

ocenił(a) serial na 8
Diana

Żeby nie było - założyłam ten temat, żeby ktoś wybronił tę durną scenę i tym sposobem sprawił, że nadal będzie to mój ulubiony serial. :) Czekam. :D

ocenił(a) serial na 8
Diana

Obejrzyj Grę o Tron albo Breaking Bad- tam nie ma takich idiotyzmów nad którymi trzeba się zastanawiać. A w TWD z każdym sezonem niestety coraz gorzej. Też kiedyś uwielbiałem The Walking Dead, ale teraz ocenę 9 trzymam tylko ze względu na sentyment do dwóch pierwszych sezonów

ocenił(a) serial na 8
theMedicalDoctor

"Grę o tron" najpierw muszę przeczytać, tak sobie postanowiłam. A "Breaking Bad" czeka w kolejce, na pewno obejrzę! :)

ocenił(a) serial na 8
Diana

Szczerze polecam obydwa seriale :)

ocenił(a) serial na 8
theMedicalDoctor

"Gra o tron" na pewno poczeka dość długo, bo - jak pisałam - najpierw lektura i co do tego nie ustąpię, żeby nie wiem jak mnie namawiano. ;)

Natomiast wracając do TWD, mnie się bardzo podobał 3. sezon, nie wiem czy nie najbardziej.

ocenił(a) serial na 9
Diana

Ja wczoraj skończyłem oglądać 4 sezon. Czasami bywa nudny, ale końcówka jest genialna. Kończ go szybko!
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
wdwdr

Dziś urządziłam sobie leniwy dzień z TWD. :) Właśnie zabieram się za ostatni odcinek 4. sezonu. :)

ocenił(a) serial na 8
wdwdr

Skończyłam. Niestety w 4. sezonie ocenę 8/10 dostały tylko dwa odcinki: 8 i 16. Pozostałe w większości 6/10. Ale i tak będę czekać z niecierpliwością na kolejny sezon. :)

Diana

Skąd wiesz, że akurat wtedy mieli przy sobie noże?

ocenił(a) serial na 8
Evangarden

Zakładam na podstawie przeszłych wydarzeń. Nawet jeśli ktoś nie ma przy sobie broni lub amunicji, zawsze dla własnego bezpieczeństwa nosi nóż, bo w ten sposób można sprawnie i po cichu załatwić sztywnych.

Diana

Na co dzień - owszem. Sęk w tym, że nie można powiedzieć, że akurat wtedy je mieli. Trwała walka na śmierć i życie, różne rzeczy mogły się wydarzyć, zwłaszcza że nie wszystko pokazano na ekranie. Rick swego czasu w więzieniu nosił przy sobie maczetę, potem przestał (już nawet nie pamiętam, kiedy) - to podobna sytuacja.

Zresztą skłaniam się ku temu, co napisał Valdoraptor - że Rick nie chciał tak po prostu zabić Gubernatora (i wzajemnie), tylko sprawić mu jak największy ból i jak najdłuższą śmierć. To dla mnie bardzo wiarygodne wyjaśnienie, bo gdybym sam chciał się zemścić za śmierć bliskiej osoby (w tym wypadku przyjaciela, choć wszyscy bohaterowie są w pewnym sensie dla siebie rodziną - Rick traktuje Daryla jak brata, o czym sam mówi wprost), na pewno nie zadowoliłbym się skrytobójstwem albo "szybkim" zabójstwem (w normalnych warunkach byłaby to pewnie dłuższa rozmowa przed egzekucją, ale to nie były normalne warunki). Rick w oczach Gubernatora też miał wiele na pieńku, z napadem na Woodbury na czele. Wydaje mi się, że Blake miał Grimesa za ojca wszystkich jego problemów.