PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177500
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Niektóry twierdzą, że 8 sezon się skończył a ja uważam, że nastąpił jakiś przełom w jakości i kierunku tego serialu. Odcinki 12, 13 i 14 były świetne, pełne emocji.

Po obejrzeniu odcinka 14, na złomowisku przez chwilę było widać śmigłowiec i Negan był mocno zdziwiony. Królowa złomowiska natomiast... widać, że wiedziała o istnieniu śmigłowca (lub jakiejś bazy?). Nie czytam komiksu więc nie wiem.

Wydaje mi się, że może nastąpić niezły zwrot akcji

ocenił(a) serial na 4
dgrze

Ten śmigłowiec to rozpaczliwa próba ożywienia serialu, przy którym usypiam. :)
Może przeskoczą nudny wątek łowców skór i od razu przejdą do Commonwealthu? Byłoby dobrze.

Martin von Carstein

Eliminując Carla mocno odeszli do komiksu - w tym wątku szeptaczy w którym Carl i córka alfy grali kluczowe role.
Istotną rolę miał tam też Negan zakochany w Ricku a wygląda na to że w serialu nie ma na to szans i miłośnik bejsbola zginie w tym sezonie a przynajmniej nie trafi do piwnicy Ricka.
Jeśli śmigłowiec ma zwiastować wątek Commonwealth to zrobi się ciekawiej, w komiksach ledwo co się zaczął i serial nie będzie miał już materiału na 5 sezonów do przodu do zżynania.
Może ogarnęli że kończy się popularność i zbliża koniec serialu więc przyśpieszyli, odkrycie zaczątków nowego państwa to coś ciekawszego na koniec serialu niż kolejna wojenka z inną społecznością.

ocenił(a) serial na 4
Grajcz

Właśnie przebiłem się do 13-stego odcinku niczym Gubernator przez hordę trupów gdy ścigał Andreę.

Nie tylko śmigłowiec jest zwiastunem commonwelthu. Również starsza pani z Vana, która dała wdowie instrukcje budowlane skądś przyszła. Wiele przemawia za tym, że nie siedzi w dziczy o korzonkach - wręcz przeciwnie, to miejsce jest dobrze zorganizowane i wyposażone.

Szeptacze gdy popatrzy się na nich z perspektywy całego komiksu nie wnieśli nic nowego do historii. Żadnej idei, żadnego exodusu bądź przebudowy grupy. Ciekawie zapowiadająca się historia po trzech latach skończyła się dość skromnie. Widz umarłby z nudów jeżeli poświęcono by temu więcej niż pół sezonu.
Zwłaszcza gdy nie ma Carla więc też jego dziewczyny. Andrea też już dawno leży w grobie.

Serial i tak coraz luźniej trzyma się komiksu, kierując się głównym wątkiem. Wiele nowego wprowadzono, inaczej pokierowano postacie, Negan nie zginie - to nam pokazuje wizja przyszłości. Zresztą prawdopodobnie będzie sojusznikiem przeciwko Commonwelthowi.

Prawdopodobnie los Negana będzie zgodny z komiksem (cela ale to w następnym sezonie), Dwight pokieruje zbawcami... następny sezon to budowa wzajemnych relacji i zapoznanie się z Commonwelthem (może wyprawa do niego). 2020... to co właśnie zobaczyliśmy w komiksie.

Szeptaczy niech przesuną do Feara - to i tak wakacyjny zapychacz czasu antenowego. AMC ma teraz "Terror" zresztą, grubą historię.

Martin von Carstein

Nie wyobrażam sobie żeby po śmierci Carla cokolwiek powstrzymało Ricka przed zadaniem ostatniego ciosu.
W komiksie to właśnie chęć pokazania synowi lepszego świata - bez zabijania - kierowała Rickiem przy decyzji o uwięzieniu Negana.
Po ostatnich akcjach z serialu nie sądzę żeby dało się z tego przejść w dziwną relację którą mają w komiksie.
Chociaż kto by się tu sensem przejmował, w serialu wszystko jest możliwe.

ocenił(a) serial na 4
Grajcz

Po to dostał list od syna aby zreflektował się nad swoją postawą. Wątek Negana poprowadzą jak w komiksie bowiem jest on zbyt ważną postacią aby go zabijać.

Martin von Carstein

Mimo iż nie czytałem komiksu to właśnie na to stawiam, że Negan dogada się z Rickiem i staną ramie w ramię z nowym wyzwaniem :) . Dzięki. Bardzo fajnie się Ciebie czyta :)

ocenił(a) serial na 4
dgrze

Dziękuję. :)

Martin von Carstein

I to dla mnie jest naciągane, refleksja przyjdzie jak będzie stał nad Neganem?
Miałem cię zabić ale w sumie mój syn który zginął pośrednio przez ciebie by tego nie chciał.
Jakby tylko Carl żył to by miało sens, dać mu przykład a tak to trochę późno na takie refleksje.
Szczególnie po ostatnich spinach Ricka któremu do reszty odwaliło na punkcie zabicia Negana.

No ale ja tam postać Negana lubię, aktora też więc jak przeżyje to mi tam pasuje.
Po prostu nie bardzo widzę jak to wytłumaczą.

ocenił(a) serial na 4
Grajcz

Nie szukajmy po prostu tutaj logiki. Scenarzyści co raz przypominają nam, że lubią naginać ją do swych planów (komiczne Zombie Ninja z 13 odcinka).
Rick może zmienić swoje zamiary co do Negana nawet w jednym odcinku, z byle pretekstu. Może Morganowi jeszcze bardziej odbije i to go zmusi do refleksji (choć po wydarzeniach z baru... Morgan chyba musiałby biegać nago za Neganami, mamrocząc przy tym bez sensu). Coś się znajdzie.

Grajcz

Grajcz, zdziwiłbyś się do jakich refleksji dochodzi w życiu realnym. Oj zdziwiłbyś się. Twoja wypowiedź świadczy albo o małej wyobraźni. Morgana to ja nie cierpię. Dla mnie to jest jakiś beton. Zachowuje się dziwnie i w ogóle. Podobnie jak ten ksiądz, który mnie też wnerwiał od początku.

dgrze

W życiu kieruje się logiką i jak obieram jakąś drogę to liczę się z konsekwencjami, na ostatniej prostej nie wywracam swojej osobowości o 180 stopni bo naszła mnie refleksja i wątpliwości.
A tego musiałby dokonać Rick który po wejściu na ścieżkę psychola dla którego liczy się tylko zemsta nagle przypomni sobie o ostatniej woli syna.
Po tym co odwalił w ostatnim odcinku teraz miałby zgrywać dobrego człowieka i dogadać się z Neganem który również nie ma już żadnego powodu by Rickowi darować.
Ostatnim sensownym momentem na zmianę kursu obaj mieli w momencie śmierci Carla, Rick podjął już decyzję jak to zakończą i nie wyobrażam sobie sensownego wytłumaczenia wyjścia z tego konfliktu poza śmiercią jednego z nich.
Ale to tylko serial, co wymyślą to będzie.

Martin von Carstein

Nie no.. nie mów, że rozpaczliwy był śmigłowiec. Mnie bardziej interesuje skąd ta "Królowa złomiarzy" wiedziała, że przyleci. Z wypowiedzi Negana a propos jego żony i pały zrozumiałem tyle, że gdzieś ona... też go pałowała więc nazwał kij jej imieniem i pałuje innych :)))

ocenił(a) serial na 4
dgrze

Pewnie nawiązała kontakt z kobietą z Vana. Panel słoneczny mógł zasilać radiostację, wezwała ewakuację.

Martin von Carstein

a właśnie! Zupełnie mi to umknęło!

ocenił(a) serial na 7
dgrze

O ile odcinek 12 i 13 nie były najgorsze, to 14 jest tragiczny. Znowu psychopatyczny Rick i niezrównoważony Morgan mordują ludzi, którzy nie chcieli robić im krzywdy, Carol ma rozkminy o dzieciach, a o co chodziło w wątku Jadis-Negan to chyba nikt nie wie. Btw. od początku sezonu Negan nie zabił nikogo. W tym samym czasie kwartet Rick&Morgan&Carol&Daryl odwalił około 150 osób. I kto tu jest bezlitosny, żądny krwi i pozbawiony zasad? Kibicowałbym Zbawcom, gdyby nie fakt, że nie ma to sensu, bo służą oni wyłącznie do bycia tarczami dla Ricków. A amerykańce się jarają tym bezsensownym badassowaniem.

Charlie_TSW

Carol mogliby szczerze mówiąc ubić i tak samo Dredziarza, który działa mi na nerwy i te jego poważne miny, ale odcinek sam w sobie był całkiem niezły. Fakt, że przyzwyczailiśmy się ostatnio to nudy w ostatnich sezonach, ale znowu... bez przesady ;)

ocenił(a) serial na 10
dgrze

Dredziarz zapewne niedługo kopnie w kalendarz, zaś na śmierć Carol wcale bym nie liczył. (całe szczęście).

Screamomaniak

Z Carol to jest tak, że raz się cieszę na jej widok a czasem mi działa na nerwy, ale biorąc pod uwagę historię odcinków to zrobił się z niej niezły bad-ass

użytkownik usunięty
dgrze

No proszę przecież wiele osób chciało Negan jako niewolnika seksualnego Jadis ,a nie wyszło może żona pana Jeffrey Dean Morgana wparowała na plan i pilnowała co by go nie rozebrali .<śmiech>
Cóż moim zdaniem wątek Negan i Jadis był nawet zabawny po za Schizofrenicznym Morganem i zdziadziałym Rickiem.

Negan jako niewolnik seksualny? :)) serio? gdzie o tym było?

użytkownik usunięty
dgrze

Na instagramie były fotomontaże gdzie Negan do czegoś doczepiony kajdankami .

dgrze

Najbardziej irytująca postać obecnie to Daryl. To że Dwight strzelił do Tary po to żeby jej uratować życie przed zamachującym się toporkiem Simonem było aż nadto oczywiste i widziane przez rednecka czarno na białym wręcz komiksowo. Brak infekcji u rzeczonej tylko to potwierdził jednak jego ograniczony mózg tnie może tego pojąć - totalny absurd Daryl nie jest aż taki głupi.

Kolejny absurd - szefowa złomowiska, która Ricka kilkukrotnie próbowała zabić dla zabawy bądź ryzykowała mocno jego żywot dla sprawdzenia jego zwinności - kwestia interpretacji, w sumie nie mając nic do niego. W odróżnieniu Negana mając na tacy puszcza wolno bo nie on zabił wszystkich jej ludzi tylko jego ludzie, których w sumie przysłał, ale zrobili to samowolnie, ponadto oszczędził jej zdjęcia. Nie kupuje tego.

Dalej Morgan - gościu ma niby zwidy niby nie wie co się koło niego dzieje, nie jest pewien czy ludzie których widzi stoją przed nim naprawdę czy są tylko zwidami, na wszelki wypadek waha się czy nie zabić zabić przypadkowo napotykanych ludzi ze swoje grupy jakby ich nie pamiętał, przypadkowo spotkany Rick w lesie, co przybiera formę groteski, ale w całym tym swoim szaleństwie podejmuje najbardziej logiczne i prawidłowe dla grupy w skutkach decyzje - wie gdzie, kiedy iść tak, żeby w kluczowych momentach pojawiać się w odpowiednich miejscach i ratować sytuację.

sputnick

Wiesz, pamiętaj że widzimy wszystkie perspektywy. Gdybyś widział tylko to co widzi Daryl to pewnie pomyślałbyś to samo ;)