PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 177156
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Moim zdaniem przy zombie poruszających się w umiarkowanym tempie i wirusie, który
rozprzestrzenia się tylko przez ugryzienie to wybuch epidemii aż na taką skalę jest mało
możliwy.

Jasne, że w pierwszej chwili pewnie sporo osób zostałoby zarażonych ale szybko by się
wojsko rozprawiło z zombiakami.

Łatwo by było odseparować zombie i po kolei je wystrzelać.
Więcej problemów z taką zarazą byłoby natury etycznej, czy zombie to jeszcze ludzie? Jak ich
traktować, czy zamknąć czy wystrzelać itp, itd.
A wy jak myślicie możliwe, żeby nastąpiła zombie apokalipsa?

ocenił(a) serial na 10
Nimloth88

moim zdaniem mielibyśmy w tym królestwie zaścianku przerąbane ( dylemat moralny przeciwników zabijania zombie ze zwolennikami i referendum odrzucone przez rząd donalda tuska)

zaraza mogłaby sie rozprzestrzenić szybko ze względu na to ,że wojsko nie miałoby praw do wtargnięcia do czyichś domów na samym początku by sprawdzić twój stan zdrowia, to by zachodziło o seksizm, molestowanie, szajbusów burzących się że to new world order puka do drzwi i że masoni chcą nas kontrolować ,a zombie to wytwór mediów, zanim by taką zgode dostali i zanim ludzie by zaczęli kooperować to 3/4 by zostało zeżartych lub zabitych przez fanatyków i panikarzy, potem po opanowaniu sytuacji nastałby problem jak kontrolować umieralność ludzi jeśli ci po smierci przemieniaja się w zombie i stanowią wciąż zagrożenie, masowa kontrola ludności? wbijanie ludziom na chate? obowiązkowe spisy co tydzień?

ocenił(a) serial na 8
morgana000

z pewnością byłyby dylematy prawno moralne.Wirus to wirus.Za chorobę się nie zabija tylko izoluje.
Logika tego typu filmów jest oczywiście na skalę światową wątpliwa. Bardzo możliwe, że wojsko wycofuje się aby skupić się na ochronie kluczowych ośrodków, osób itd. Naukowcy w tym czasie szukają lekarstwa aby uleczyć zimnych. To by miało większy sens niż wybijanie wszystkich zarażonych. Byłoby lepiej zwalczyć chorobę niż zasypać ziemię trupami i gnijącym mięsem.Zombie to powiedzmy upośledzenie większości rejonów mózgu w tym tych związanych z empatią itd. . Zostało to wyjaśnione w pierwszym sezonie. Bardziej nielogiczne wydają się natomiast opuszczone czołgi i sprzęt wojskowy. Dużo lepszym dla mnie faktem byłoby gdyby wojsko się wycofało do pewnych sektorów aby zapewnić ochronę ośrodkom mieszkalnym czy badawczym itd. itp.
Mimo to warto przymknąć na to oko, ponieważ jest to dobry element scenografii i potęguje wrażenie apokalipsy.W takim świecie liczy się bardziej partyzantka niż zastępy wojsk.Taki scenariusz pomimo małej realności jest po prostu ciekawszy.

ocenił(a) serial na 8
kosmo1989

Moim zdaniem jest to prawdopodobne, nawet na skalę światową. Może nie w takim stopniu jeśli chodzi o liczebność, ale..
Nawet gdyby izolować zombiaków, to nie ma pewności, że na wolności nie został ktoś zarażony. Zarażony ugryzie zdrowego, mamy następnego zombie, ten ugryzie kolejną osobę i tak dalej. Wszystko może dziać się bardzo szybko i jest to kwestia kilku(nastu?) godzin, kiedy całe miasto może zostać opanowane przez zombie, którzy zmierzają do następnego miasta i tak dalej.. + jeśli wirus jest w powietrzu (tak jak Rick powiedział w ostatnim odcinku) to jakiekolwiek śmiertelne wypadki, w tym samobójcy którzy mają już dość, też przemieniają się w zombie :)

ocenił(a) serial na 8
Nimloth88

Pierwsza sprawa zanim by doszli ze to jest nieuleczalne i trzeba zombiaki kasować to by sporo ludzi sie zaraziło.
Ja to widze tak:
1 etap wybucha epidemia ludzie zamykają sie w domach i czekaja,
2 etap zombiaków coraz wiecej, w dużych miastach brakuje zywności, siadł wywóz śmieci, (całe fury śmieci, obok zabiaków pojawiają sie grupy szabrowników, ludzie jada na wieś) w tym czasie na wsi w miare spokojnie (kury, świnki i zborze ogólnie z zywnością nie najgorzej zombiaków nie za dużo, z czasem coraz wiecej przyjezdnych w tym zarażonych sytuacja sie pogarsza),
3 etap ludzie na granicy paniki w duzych miastach sytuacja nie do opanowania wszyscy na wieś chcą jechać zombiaki maja pole do popisu gryza coraz więcej, wojsko walczy i z zombiakami (dalej myśla ze to chorzy staraja sie łapać) i z panika,
4 etap ustalili że zombiaki to trupy ale za późno wojsko w rozsypce, duże miasta opanowane przez hordy zombich, w mniejszych miastach też sporo zombich ale na przedmieściach gdzie sa warunki umocnione punkty oporu, ludzie nie przyjmują obcych brak żywności i strach przed zaraza,
5 etap część ludzi juz sie przystosowało, wyczaili jak sobie radzić z zombiakami jak rozwalać jak zdobywac żarcie,
Tak to widze

ocenił(a) serial na 10
Nimloth88

Jest to prawdopodobne i dzieje sie regularnie na całym świecie, jest jednak szybko "sprzątane". Moje ulubione:

1.1807r. Paryż, Francja- Szpital w ktorym "ranny" zarazil 50 osób, przez kilka dni nikt nie wchodził do zabyrakadowanej sali chorych, wiekszość ciał była zjedzona i poszarpana. 5 nadgryzionych i nadjedzonych zombie krązyło po sali. Wiadomo jednynie że Napoleon Bonaparte kazał szpital zamknąć, "oczyścić" i świeży budynek oddał do uzytku weteranom wojennym.
2. 2001r. Sidi-Moussa, Maroko- Artukuł na ostatniej stronie francuskiej gazety opowiadający o masowej histerii w marokańskiej wiosce rybackiej, 5 mieszkańców atakuje swoich bliskich starając sie ich pożreć. Mieszkańcy obezwładniają napastnikow po czym zwiazują ich linami i wyrzucają za burte na otwartym morzu. Dochodzenie trwa nadal, kilku osobom postawione są zarzuty morderstwa.

W tej chwili nie pamietam, ale jest tego duzo, duzo wiecej, wystarczy poszukac w sieci badz odpowiedniej literaturze. Istnieją stronki gdzie ludzie na bieżąco dodaja potencjalne outbreaki... XD Jak ktoś lubi klimaty "wirtualnej grozy" z lekkim dodatkiem rzeczywistości to polecam poszperać, można się niezle nakrecić.

ocenił(a) serial na 6
BerserkMisza007

misza, mógłbyś mi podać link do któregoś z takich przypadków? nie wiem jak to sformułować wpisując w google

ocenił(a) serial na 10
Mati_Hardcore

Wpisz: documented zombie outbreaks, na wiki jest wszystko z "The Zombie Survival Guide" Maxa Brooksa. FVZA jest calkiem przyjemną stroną i moje ulubione archeology.org - tam są perełki dopiero :) pozdrawiam

ocenił(a) serial na 2
Nimloth88

Ja to widzę tak:
Takiego wirusa nigdy nie było i nigdy nie będzie.
Na chłopski rozum wystarczy przeanalizować sobie funkcję organów; anatomię człowieka by stwierdzić, iż nie jest możliwe by istniało coś takiego jak "zombie". Wirus nie. Po śmierci nie ma krążenia, następuje rozkład, brak oddychania, brak energii, wyparowywanie z ciała wody. Jest pasożyt który jak dostanie się do mózgu to troczę zmienia zachowanie człowieka...ale na tym koniec.
I nie piszcie że "świat idzie do przodu", "kiedyś nie było samochodów itp". Niektórych rzeczy po prostu nie da się "przeskoczyć", czy też oszukać...np. śmierci.
Prędzej zobaczycie wampira niż zombiaka :D

ocenił(a) serial na 6
Pwuriel

Zgadzam się. Skoro Zombie cały czas coś jedzą to czy robią kupę ??:P:P
Jeśli nie to czasem zapchają sobie swoje wnętrzności i nie będzie chciało im sie już jeść ;-)

ocenił(a) serial na 6
niebiesky

robia kupe robia tylko nie jest to pokazane ^^ . co do postu pwuriela- wampiryzm, z tego co slyszalem, jest cos takiego zwane mianem wampirzej choroby - polfiria( czy jakos tak). a co do zombie, mozliwe ze powstana ale nie "zywe trupy" tylko coś w rodzaju ...zmutowanej wścieklizny..? nieuleczalnej oczywiscie. Chodzi o to aby zarażac poprzez ugryzienie i siać panike

ocenił(a) serial na 8
Mati_Hardcore

Ta choroba to porfiria, ale z wampiryzmem ma mało wspólnego - w zasadzie tylko wygląda się jak wampir; zanika naskórek, skóra jest niemalże biała, paznokcie mają sino-czerwony kolor etc. Dlatego kiedyś wierzono w istnienie wampirów bo prawdopodobnie ludzie nie potrafili tego inaczej wyjaśnić ;)
Co do "choroby zombie" to jest to mało prawdopodobne, o wiele bardziej prawdopodobne jest wystąpienie jakiegoś zmutowanego wirusa grypy na którego nie będzie lekarstwa. A przy dzisiejszej globalizacji wystarczy kilka godzin i mamy wirusa na wszystkich kontynentach.