Uważam, że to co całkiem prawdopodobne. Z tą różnica, ze Gubernator ,,zabawi się" z Maggie, a Glennem zajmie się Merle. Można to wywnioskować z zapowiedzi do następnego odcinka. Co do Tyreesa, to nie wiem czy spotkaja go w tym odcinku. Niemniej jednak, podobno niedługo dolączy on do obsady. Jednak, czy nastąpi to już w tym odcinku, to nie mam pojęcia :D
Wydaje mi sie, ze Tyreesa poznamy dopiero po przerwie od grudnia a 8 odc bedzie pewnym wprowadzeniem do tej postaci.
Tak naprawdę to były bzdury które wymyśliłem na poczekaniu ;]
Chcecie prawdziwych spoilerów? To proszę o to linki
UWAGA UWAGA UWAGA ***OGLĄDASZ NA WŁASNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ*** UWAGA UWAGA UWAGA
http://www.carlost.net/2012/11/the-walking-dead-3x07-when-dead-come_19.html
http://www.carlost.net/2012/11/spoilers-walking-dead-3x07-when-dead.html
http://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_71527&feature=iv&src_vid=R A770d1x6k0&v=7UygYqVfqFM
http://www.youtube.com/watch?v=4f8nKBku-Qs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=RA770d1x6k0
Dodatkowo fotka Maggie - http://mediacdn.disqus.com/uploads/mediaembed/images/389/5182/original.jpg
Chyba można się domyślić co się stało ;]
Dorzuć do tego ślady na ramionach + to że wcześniej gubernator kazał jej się rozebrać, albo przyniesie jej rękę Glenna ;]
Raczej nie grali w rozbieraną wersje pokera ;]
Apropo, juz wyobrazam sobie mine Ricka i reszty grupy gdy wchodza do Woodbury, szukaja ich po pokojach az tu nagle wchodza do jednego z nich a tam: Gubernator, Merl, Glenn i Maggie siedza i jakby nigdy nic graja w rozbieranego pokera :D
Wybaczcie nie moglem sie powstrzymac.
hahaha
Nie wytrzymam. Wyobraziłam sobie całą tą sytuację, i nie mogę powstrzymać się od śmiechu :D
Cicho, bo znów pojawi się ten koleś ( http://www.filmweb.pl/serial/Walking+Dead%2C+The-2010-547035/discussion/Rick+i+S hane,2057380#post_8742385 ) od snucia teorii na temat kryjomych romansów między Shane'em a Rickiem x).
Wiąże się z Gubernatorem i razem z Carlem i Penny, tworzą kochającą się rodzinkę.
Wszyscy żyją długo i szczęśliwie:>}
Co tam homo! Bezzwlocznie rozbiera sie do kalisonow, wskakuje na najblizsza pionowa rure i jazda przed publicznoscia ;>
(to sie robi coraz bardziej dziwne)
A Merl okazuje się nie być bratem Daryla, tylko jego siostrą i to jeszcze po innej matce..:)
Niezły scenariusz tutaj tworzymy. Myślę, że taki serial oglądalnością przebił by TWD;D
Beth będzie zazdrosna o Carla. Weźmie na ręce noworodka, hyc o podłogę dziecko kur** bęc, po czym będzie wmawiać wszystkim że ktoś porwał dziecko.
Która w młodości pracowała na farmie Greenów i pewnego dnia dopadł ją na sianie Hershel, który okaże się być ojcem Merle'a.
:) Zestawienie ze sobą Hershela i Merla jest wprost genialne, zważywszy na to, że jeden nie ma ręki a drugi kawałka nogi:):)
Wiec Daryl okaże sie synem Hershela i Merla (po operacji zmiany płci), okaże sie jeszcze, że Lori i Shane Sfingowali swoją smierć podkładając swoich dublerów a tak naprawdę mieszkają sobie w willi na jakiejś wysepce i tak dla beki dzwonili do Ricka (niby jako z zaświatów) przy drinku.
Nie no za to musi być przynajmniej Oscar za najlepszy scenariusz roku!
Hahaha świetne.
Btw, może by tak założyć temat w którym stworzylibyśmy własną "jajcarską" wersję TWD ?
Jestem za:) Czytając wypowiedzi innych, widać, że pomysłów nie brakuje, więc może z tego wyjść super zabawa.
Bardzo chetnie :D Tylko że najpierw trzeba zmienić tytuł; wiesz prawa autorskie itp. :P potem taki Kirkman czy Darabont przypisaliby sobie ten (nie wątpie) wspaniały scenariusz.
No tow takim razie zapraszam - http://www.filmweb.pl/serial/Walking+Dead%2C+The-2010-547035/discussion/Nasza+we rsja+Walking+Dead+%C2%A0,2065691
Będziecie rozczarowani... Nikt nikogo nie zgwałcił.
Denerwuje mnie Murzyna. Rozumiem, że jest małomówna z natury, ale wydawało mi się, że myśleć potrafi. Tymczasem mimo zażyłości z Andreą nie zajarzyła, że brygada więzienna to jej ziomki. W dodatku słyszała przecież w poprzednim odcinku, że Merle miał zatarg ze skośnookim (egro: zna ekipę) i że szuka braciszka, ale jakoś nie uznała za stosowne o tym wspomnieć.
To jest tak samo denerwujące, jak fakt, że Brody nie raczył wspomnieć o sms'ie do Abu Nazira, mimo że niby przeszedł na dobrą stronę mocy. Kupy się to nie trzyma.
Tja, będzie przerwa zimowa dlatego kolejny odcinek zapowiadany jest jako taki pół-finał sezonu i wszystko zostało tak zrobione, żeby akurat w nim doszło do pierwszej konfrontacji dwóch obozów.
A ja uważam, że to był najnudniejszy odcinek tych 3 sezonów - ledwo "dooglądałam" do końca. Postać Michonne to jakaś porażka. Nie jestem pewna, czy wrócę do TWD po tej zimowej przerwie.
ten serial jest naprawdę niezły potrafią pokazać jak najgorsze rzeczy typu rzygi,flaki itd. ale żeby kawałek kobiecego ciała to już jest cenzura w tym odcinku aż się o to prosił ale oczywiście nie można bo to złe
Cycki to w innych filmach możesz pooglądać ;) Odcinek był mocny,zapowiedź konfrontacji obozów,Glen stał się facetem z jajami,mnóstwo niewiadomych do następnego odcinka,ja już nie mogę się doczekać :D
ja nie mówię żeby w każdym odcinku pokazywali goła babę ale w tym to by nawet pasowało ale oczywiście nie można
po za tym jakoś w grze o tron czy innym serialu się z tym nie pierniczą więc jak dla mnie te jest pełen cenzury zupełnie jak by miały oglądać go małe dzieci ale flaczki to możemy pokazać
Michonne jest tutaj narysowana jako zbytnio tajemnicza, przez co ja odbieram to trochę komicznie... Pręży się z tym nie mówieniem jakby ją stado niewyżytych murzynów zgwałciło, a przecież to jest twarda baba i to mnie trochę nie pasuje. Kolejny przebłysk geniuszu taktycznego, to zostawienie reszty grupy, czyli kaleki, dzieci i kobiety bez porządnej ochrony, a przecież wiedzieli, że tam gdzie przetrzymują Glenna i Maggie będą próbowali z nich wyciągnąć miejsce obozu. Tym bardziej, że ich porwali, wiadomo że nie po to aby im do uja winyle puszczać... Nielogiczności dużo było.