http://www.youtube.com/watch?v=id-JUj5B1LU
http://www.youtube.com/watch?v=gBQubMM9G6E
http://www.youtube.com/watch?v=n1s-cO1Lxas
Dodawajcie co tylko macie :)
Pączuś i Sasha na murku, gdzie ten pierwszy uczy się strzelać :D W końcu mu się udało. Po kilku próbach, ale...
,,Marnujesz amunicję'' - Sasha miała z niego niezły ubaw.
Andrea w końcu zaczyna działać...
Jak na razie tylko jedno zdjęcie.
http://www.strefawalkingdead.pl/the-walking-dead-s03e14-prey-zapowiedzi/
Kurcze ten "fotelik", który obserwuje Andrea i Milton to mi się nie podoba, oj bardzo mi się nie podoba.
Naprawdę cienko to widzę i to właśnie patrząc z perspektywy Andrei. Coś czuję że nie najlepiej się to wszystko dla niej rozegra. Skoro Gubernator rzuca się nawet na Miltona. Do tego te wa bardzo wymowne tytuły czyli "Prery" i "This Sorrowful Life". Poza tym jest to chyba jedna z najbardziej przerażających scen w całym sezonie.
Wydaje mi się, że Andrea zwieje z Miltonem i być może Pączusiem oraz jego ekipą.
Nie zaprzeczę temu, jednakże coś mi się wydaje, że Gubernator przeprowadzi na Andrei swoją własną lekcje anatomii.
W pierwotnym założeniu to fotelik jest dla Michonne, ale z tego względu, że Rick jej nie odda, a Andrea wraz z Miltonem zaczną podburzać co poniektórych przeciwko Gubernatorowi to chyba oczywistym jest jak to się może skończyć. Aczkolwiek liczę na to, że sprawa nie przybierze aż tak tragicznego w skutkach obrotu, lecz któż to wie :D
To też jest możliwe :D W końcu w pierwowzorze przefasonowali mu odrobinę twarzyczkę
Te dwa tytuły są jak najbardziej przerazajace. Jednak najbardziej zaintrygował mnie ostatni tytuł tego sezonu. "Welcome to the Tombs" - może będzie tak, że Gubernator przeprowadzi największy szturm i grupka Ricka będzie zmuszona uciec właśnie do podziemi. Jest to dość głupie założenie. Lepsze jest to: Tyresse opowiedział Blake'owi jak się dostał do więzienia. Może Gubcio wykorzysta ten słaby punkt i zaatakuje właśnie od tamtej strony, co da mu dostęp do całego bloku C. Na pewno będzie się dużo działo w 3x16 :)
"Welcome to the tomb" choć może nastrajać widza na poważną akcję, to może też skupić się w głównej mierze na taktycznej kwestii obrony więzienia. Wątpię w to, aby Gubernator uderzył właśnie teraz. Poza tym sam opis odcinka mówi o tym, że Rick wraz z resztą układa plan obrony. Niemniej jednak nic nie stoi na przeszkodzie by ten szturm wykonać. Połowa planowania, połowa ataku. Sam tytuł może odnosić się do kilku kwestii. Pierwsza z nich, to jak wspomniałeś wyparcie Ricka i reszty do wnętrza kompleksu. Druga to swoisty potrzask, ale nie w trzewiach budynku, a w samym bloku, ze względu na zniszczenie drugiej linii siatek i przedostanie się zombie na główny dziedziniec, a co za tym idzie grupa zostałaby odcięta od świata. Trzecia opcja ma się tak, że Gubernator wykorzysta wiedzę odnośnie statusu kompleksu i użyje go ale nie by zaatakować całą siłą, ale by zaatakować niespodziewanie. Niemniej jednak nie wiedząc jaki jest faktyczny stan zagrożenia wprowadzić ludzi pod przysłowiowy nóż tworząc istną siekę na ekranie.
Obiło mi się o uszy, że fabuła skupiające się wokół więzienia, będzie trwać przez kilka odcinków 4 sezonu. Nie wiem ile w tym prawdy, ale zdaje mi się, że choć w 3x16 będzie totalna masakra, to ten odcinek będzie następną stroną rozdziału.
Nie przez kilka, a praktycznie przez cały sezon, a to przez to, że najprawdopodobniej twórcy zrobią lekkie przerzedzenie w strukturach Gubernatora, doprowadzą Woodbury na skraj, a co za tym idzie Gubi będzie musiał się zebrać do kupy. To natomiast da możliwość, na ponowne wyodrębnienie zachowań ludzkich. Dodatkowo w Sanoi już stoi scenografia do Woobdury :D
A może to dla Ricka? "Za dwa dni..." Może wtedy Gubernator go porwie i będzie torturował? Co prawda na amputację ręki jest już za późno (córa Gubcia nie żyje), no ale...
Było to M24/M21 nie jestem w stanie poznać czy to cywilna wersja czy wojskowa. Pozdrawiam.
Wygląda na to, że Andrea w końcu przejrzała na oczy. Serio, długo to trwało...
Scena Z Tyressem bezcenna. Jak wiadomo z komiksu jest on beznadziejny jeśli chodzi o broń palną.
Do końca pozostał wierny swojemu młoteczkowi za pomocą którego wykończył nie mniej Zombie niż Michonne Kataną :P
Hahaha, no nie mogę. Wiem, że jest to wątek zaczęrpnięty z komiksu, ale nieźle się uśmiałam widząc Tyreese'a z bronią. Po raz kolejny Sasha udowadnia, że ma większe umiejętności od niego. Nie wiem dlaczego twórcy serialu kreują go na taką niezdarę. Wygląd pączusia i w dodatku fajtłapa z niego niesamowita. I jak tu go traktować poważnie:D.
Zapomniałam w ogóle o tym że w komiksie Tyreese nie bardzo potrafił strzelać. W serialu to już mogli sobie to darować, bo już go całkiem pogrążają :D
W ogóle to miałam niezłą "suprise" że nie pokazali go w ostatnim odcinku. Nie wiem po co tak mieszają i do promo kolejnego odcinka, dają wstawki z dalszych. Tylko wprowadzają ludzi w błąd.
Czy ja mam tylko takie wrażenie, że za niedługo pożegnamy się z kimś z grupy Ricka :?
Oczywiście nie chcę tego, ale mam takie przeczucie, wstrętne przeczucie, smutno będzie bo przyzwyczaiłam się do nich wszystkich, no.
Jak Wam się wydaje istnieje taka możliwość, że wszyscy przeżyją i zobaczymy ich w 4 sezonie :?
Twórcy już niejednokrotnie mówili że będą ofiary, tak że niestety ale z kimś się pożegnamy.
Ja mam nadzieję ze głownie odstrzelą te poboczne postacie typu tych dwóch od Tyreese'a czy tam Miltona, a z głównych bohaterów oby jak najmniej.
Szczerze, to po ostatnim odcinku szkoda by mi było Miltona. Kurczę, wydał się całkiem miłym człowiekiem. Jak dla mnie mógłby jeszcze troszkę pożyć. Osobiście obstawiam tych dwóch od Tyreesa ( nie mogę zapamiętać ich imion), może ktoś z Woodbury. Mam nadzieję, ze nie pożegnamy się z żadnym z głównych bohaterów.
Mi może było go trochę szkoda, ale jeśli dzięki temu ocaleją główni bohaterowie, to jestem za :D
Oczywiście ja również wolę żeby odstrzelili Miltona niż np. Merle'a, ale nigdy nic nie wiadomo. Mam złe przeczucie co do Merle'a. Nie wiem dlaczego, ale coś czuję, że możemy się z nim pożegnać jeszcze w tym sezonie. Mam nadzieję że tak nie będzie, ale nie daje mi to spokoju:D.
Co ja poradzę, że takie myśli chodzą mi po głowie. Na pocieszenie dodam, że moje przeczucia rzadko się sprawdzają:D.
Gdyby twórcy serialu wiedzieli ile jest w Polsce zagorzałych fanek Merle'a, to na pewno nie odważyliby się go uśmiercić:D
Ja mam jeszcze przeczucie, że może być tragedia z dzidziusiem, może jeszcze ktoś go będzie chciał chronić i będą dwie tragedie :(