Kurcze nie wiem czemu ale sobie ubzdurałam, że oni teraz będą uciekać i dlatego mi się z tym dzieckiem tak skojarzyło. Muszę sobie wbić do łba, że jeszcze nie teraz. Ale w sumie może być tak, ze ktoś kto chroni małą źle na tym wyjdzie :/. Kurde w grupie Ricka nie ma nikogo, kto byłby mi obojętny.

Będzie mi przykro, gdy przyjdzie nam pożegnać się z którymś z bohaterów. Zdążyłam już przyzwyczaić się do wszystkich postaci z grupy Ricka. Jednak gdybym mogła wybierać, to do odstrzału poszłyby Beth i Judith. Najmniej wnoszą do serialu i w sumie nie płakałabym po nich.

Ok ale z drugiej strony w takim świecie pełnym zombie gdzie trzeba przedłużyć gatunek 1 Kobieta na 3 to mało :D .

Merla raczej nie odstrzelą za dużo reklamuje serial w kraju -----> Gdzieś tak czytalem

To dobry znak, ale twórcy serialu są nieprzewidywalni i nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy:). Nie da się jednak ukryć, że w tym momencie Merle jest jednym z głównych bohaterów i bardzo wiele wnosi do fabuły.

Rooker się ostatnio dużo udziela, zgadza się, a to raczej dobry omen.

Z Merlem to ciężka sprawa. Istnieje taka obawa że go odstrzelą, ale z drugiej strony to był by to lekki strzał w stopę twórców. To jest postać, która ma naprawdę spory potencjał, jest charyzmatyczna i na prawdę głupotą by było tego nie wykorzystać. Poza tym starszy Dixon po powrocie zyskał na popularności, czy nawet ośmielę się powiedzieć że sympatie sporej części widowni, co również przemawia na jego korzyść. W końcu jest on razem z bratem "dziećmi AMC" ,więc ich los nie jest z góry już przesądzony, tak jak w dużej mierze postaci, które są w komiksie.
Zobaczymy. Staram się być dobrej myśli.

przestańce straszyć bo już jestem bliski zawału, jeszcze nie dożyje do konca sezonu a tu klops Merle bedzie żył a ja na cmentarzu

Hahaahaha ale by było "shit happens".

Ale Wy się boicie o tego Merla....:D A ja Wam powiem tak, że jak dojdzie do grubszej akcji to zginie gro osób postronnych, ale nikt z naszej grupy. Owszem starszy Dixon jest na zagrożonej pozycji, jednakże skoro więzienie ma być pociągnięte do następnego sezonu to jego śmierć nie miałaby racji bytu, ponieważ w ten oto sposób pozbyliby się jednego czynnika, który tak naprawdę jest szansą na przetrwanie grupy. Dodatkowo potrzebna jest eskalacja jego konfliktu z Gubernatorem. Mówiąc szczerze, od jego ucieczki z Woodbury nasz jednoręki bandyta nie miał chwili na porozmawianie z jednookim sprzedawcą handlowym.

Co tam Philipek, przede wszystkim relacje z bratem i z resztą grupy oraz ogólna eskalacja jego osoby.
Też myślę że w dużej mierzę do odstrzału pójdą postacie dalszoplanowe.

i mówiąc szczerze widać tą lepsza strone Merla jak go usuna to ja nie wiem nie moge chyba kupie nitrogliceryne bo serce moje cale z Merlem

Ja chyba sobie kupie Remingtona 870, jak to poleca jeden kolega tutaj.

chyba se ręke odetne i zamontuje nóż na znak solidarnosci z Merlinio

Jakbyś się tak na dzielnicy pokazał, to każdy leszcz by się chował po kątach, a wszystkie laski Twoje.

oby twoje przewidywania sie spelnily!

A mogli zabrać autostopowicza ;)
O grupie Gubernatora to akurat tak za bardzo nie myślałam, wstyd mi teraz. No ale tam za bardzo nie mieliśmy okazji się z kimś zżyć. Ciekawe w ogóle będzie jak teraz Martinez się zachowa na polu walki, mając na przeciwko np Daryla :?

Myślę, że Martinez będzie lojalny w stosunku do Gubcia.To, że zamienił kilka słow z Darylem o niczym nie świadczy:D.

Przewrotna myśl z tym autostopowiczem :) Za dobrze by nam było:) To już nawet nie chodzi o Daryla, a rzcej o to, że ma przed sobącałkiem normalnych ludzi, z krwi i kości, a nie rogate diabły. Ale pewnie będzie tak, jak mówi anita - nijak.

Ciekawe z kim, szczerze powiedziawszy to wolałabym to już teraz wiedzieć aby mieć czas się do tego psychicznie przygotować :(

Oświećcie mnie, Detektywi... Z kim się przepychał Tyreese w promo? x)

Też starałam się to rozpracować, no ale niestety widać tylko Tyreesa, na dodatek mi się wydawało, że chce kogoś uratować/wyciągnąć.
Może ktoś ma bardziej sokoli wzrok i się dopatrzył czegoś więcej.

Kurtka nie mogę edytować, zobaczyłam w zwolnionym tempie, facet to jakiś jest ale trudno rozpoznać, nie jest brunetem, z za ucha wystaje mu kawałek włosów ciemny blond :)

Wydaje mi się, że to jest albo Allen, albo Ben, aczkolwiek ja osobiście przychylny jestem w stronę teorii o Allenie. Gościu ma taki charakterystyczny zarost na pół gęby i wyjątkowo pociągłą twarz. Dodatkowo skoro Andrea wytłumaczy Tyreesowi jak mają się sprawy, to ten będzie chciał uciec, a że Allen murem stoi na Gubim to co nieco może z tego wyjść.

W opisie do next odcinka jest opis iż Gubernator będzie ścigał dysydenta który uciekł z Woodbury. Jak sądzicie kim może być ta osoba? Osobiście stawiam na Miltona. A co do sytuacji na murze,to myśle że na pewno jest to Allen.

Kurcze nie wiem, ale wydaje mi się, że Milton jest zbyt tchórzliwy aby sam uciec :/

Milton będzie namawiał Andreę by ostrzegła grupę więzienną o zamiarach Gubernatora. Andrea odmawia,więc całkiem możliwe,że Milton weźmie sprawy w swoje ręce i sam tam pójdzie..

Skąd wiesz, że Andrea odmawia :(
No to jak tak będzie to Milton ma u mnie plusa, chociaż to byłoby bardzo nierozważne z jego strony.

W jednym z promo,mówi jej aby poszła do więzenia i opowiadziała wszystko grupie Ricka,Andrea odmawiając mówi że nie,bo musi zabić Gubernatora.

Dzięki, ale wiadomo, że Andrea tego i tak nie zrobi .

Według mnie tym uciekinierem będzie Tyreese

Jeżeli już ktokolwiek ma uciekać z Woodbury to tylko i wyłącznie Andrea. Zresztą widać to chociażby po zdjęciach gdzie blondyna kręci się po jakiś opuszczonych i zapuszczonych placówkach. Milton jest wykluczony ponieważ po pierwsze nie ma on na tyle siły psychicznej aby aby samemu przedsięwziąć takie działanie, a po drugie panicznie boi się trupów. Dodatkowo jako iż stanowi on element zbiorowości Gubernatora jest lekko skreślony w grupie Ricka i jego zdanie poszłoby na wiatr. Poza tym przecież to Andrea wyruszy w drogę z Blakiem, wiec będzie miała w miarę ułatwione zadanie. Mamet nie ruszy się na krok poza mury Woodbury, wiec to on będzie mógł sprawnie sabotować plany Philipa. Wracając jednak na chwilę do Andrei, to jak widzimy w odcinku "Arrow on the Doorpost" ułożyła sobie jakiś plan z Hershelem.

Okaże się po weekendzie.Ja myślę,że po rozmowie z Hershelem Milton zdał sobie sprawę z tego,że grupa więzienna jest jak rodzina,przyjaciele,każdy sobie pomaga by razem przetrwać np:odcięciu nogi Hershela,pomogli mu,uratowali nie to co u Gubernatora,gdzie Gubcio na pewno tę osobe by dobił. Myslę,że to mogła być sytuacja zwrotna dla Miltona. Widać,że powoli przekonuje się w stosunku do Gubernatora,chce mu się sprzeciwić

Wiadomym jest, że Milotn sprzeciwi się Gubernatorowi co widać chociażby po chęci pomocy Andrei, jednakże jego ucieczka jest mało prawdopodobna ponieważ więcej zdziała w mieście niż będąc poza nim.

W każdym razie ktoś ucieknie. Kto? Andrea?raczej na pewno nie..Tyreese?możliwe,jesli tak to raczej razem z Sashą,możliwe Benem i Allenem,ale jest powiedziane ,,dysydenta" więc to chyba znaczy jedna osoba.. Martinez?mało prawdopodobne. zostaje Milton..

A dlaczego Andrea nie? Przecież skoro planuje atak na Gubernatora to jak najbardziej może być to ona. Przecież sam Milton stwierdził, nie uda jej się dojść na tyle blisko niego by tego dokonać, a co za tym idzie podczas tej akcji może się naprawdę wiele nieoczekiwanych spraw wydarzeń. Tyreese i reszta odpadają, z wiadomych względów, no chyba, że Gubernator za wczas Allena, Bena i Sashę wybije. Dodatkowo pamiętaj, że ktoś podczas tej nieobecności Gubernatora zacznie sabotować jego plany. Jedna osoba w terenie, jedna w mieście. Nie podejrzewam aby to była Andrea, ponieważ mimo wszystko nie ma ona aż tak dużej siły przebicia w Woodbury, ponieważ jest nowa. Co innego Milton., zaufany "doradca" Gubernatora.

Dlaczego Andrea nie? Poniewaz Milton ja namawia do pojscia do Ricka lecz ona na 99,9% odmowi. Widac to na jednym promo,nie chce jeszcze teraz opuszczac Woodbury.I własnie dla mnie sabotowac bedzie Andrea. :)

Tak, ale Andrea ma zamiar pojechać z Gubernatorem pod więzienie ponieważ on sam o to prosi, a co za tym idzie automatycznie będzie poza murami Woodbury. Akcja w odcinku "Prey" ma być akcją w której poniekąd nastąpi przekazanie Michonne. Gubi chce, aby Blondyna widziała to zajście. Oczywiście wiadomym jest, że do tego nie dojdzie, ale ważny jest sam fakt, iż w mieście jej nie będzie.

Rozumiem,w porzadku. To w takim razie kogo bedzie scigał Gubernator? Nikt inny oprocz Miltona,ktory jedyny wie co sie szykuje,nie ma obecnie powodu do ucieczki..

Może Martinez, wiem niedorzeczne :/

Wiesz co? Im dłużej zastanawiam się nad możliwym zbiegiem tak coraz częściej biorę właśnie Miltona pod uwagę, a co za tym idzie zwracam honor :D Nie wziąłem jednej rzeczy pod uwagę, a mianowicie tego, iż to, że Gubernator szykujący się do wyjazdu nie musi oznaczać tego, że ten wyjazd właśnie w tym momencie będzie miał miejsce. Co za tym idzie Andrea pozostanie w mieście ponieważ zostaje kwestia tego tajemniczego "krzesełka" a jak wiadomo nie może znajdować się ono w jakiś Bóg wie jakich odległościach od Woodbury. Czyżby szykowała się na zmiana obozów przez Miltona? Jestem ciekaw tego zbiegu. Może stać się to jednym z najbardziej interesujących wątków.

Miło to słyszeć. W każdym razie zapowiadają się naprawdę niezłe odcinki na zakończenie sezonu. Ciekawe tylko kiedy Tyreese i reszta dołączą do więzienia. Już teraz?czy może na początku 4sezonu..

Wydaje mi się, że Tyreese dołączy do Ricka albo w nadchodzącym odcinku, albo w następnym. Pewne jest to, że powinno to nastąpić przed finałem, jako iż Andrea odsłoni wszelkie karty. Jestem też świadom tego, że grupa Tyreesa uszczupli się o kilka osób. Mam tylko nadzieję, że Sasha wyjdzie z tego cało, bo o ile Ty jest na bezpiecznej pozycji tak ona już nie bardzo. Allen i Ben natomiast pożegnają się ze swoim żywotem już w "Prery". Jeżeli jednak postanowią ich przetrzymać to będzie to tylko kwestią czasu.

Gdzies obiło mi sie o uszy ze w kolejnym odcinku zginie tylko Allen. Ben mozliwe ze w ostatnim odcinku.

Podobno w finale trzeciego sezonu zginie około trzydziestu osób.

Jest to liczba możliwa i jak najbardziej prawdopodobna, ale większość z tych ofiar będzie zapewne mieszkańcami Woodbury, bo nie wyobrażam sobie tego, aby wybili połowę naszej grupy. Skoro chcą przedłużyć więzienie na następny sezon to nie jest to odpowiedni moment. Jeżeli jednak już planują kogoś uśmiercić to tylko Ben z Sashą. Ewentualnie Milton o ile dołączy do Ricka. Możliwa jest również Karen z tego względu, że ściśle trzyma się ona Andrei więc może zwiać do więzienia widząc co się dzieje.

Co do osób które są na 100% bezpieczne, to do grupy tej zaliczają się Rick, Carl, Andrea, Michonne, Daryl, Maggie. Hershel raczej nic na zewnątrz robić nie będzie zważywszy na swój stan, więc również jest pozostawiony w "safe zone". Dla Carol szykuje się większa historia, a poza tym ma ona wskoczyć do regularnej obsady od najbliższego sezonu. Beth mają zostawić by, mówiąc kolokwialnie, nie dowalać rodzinie Greenów. Na najbardziej zagrożonych pozycjach są Merle, ze względu na jego popalone mosty, oraz Glen ponieważ Kirkman nie lubi Yeun'a :D Trochę irracjonalny powód, no ale Kirkman nadzoruje scenariusze, więc różnie to może być.

PS. taka ilość śmierci w finalnym odcinku może również świadczyć o przycichnięciu Gubernatora w czwartym sezonie. Poniekąd ma zejść na dalszy plan. Może i ma 60 parę osób w Woodbury, jednakże jego armia liczy sobie tylko 35 osób z czego 10 to same dzieci.

3 nowe fotki -> http://www.strefawalkingdead.pl/the-walking-dead-s03e14-prey-zapowiedzi/

Hahaha jaki Phillipek.

Hahahhaaha jaki wzrok i fryz.

Zjeb fejsa niezłego zrobił.