Każdy kto czytał książki Sapkowskiego, wie, że Yennefer zachowywała się całkowicie inaczej! Jej postać także miała zupełnie inne cechy charakterystyczne jeśli chodzi o wygląd! Dlaczego w serialu gra aktorka, która nie ma doświadczenia, by udźwignąć tak złożoną postać jaką jest książkowa Yen??!
nie wiem co wy wszyscy z tą yennefer... przecież najważniejsze postaci to geralt i ciri, przecież sam sapkowski sugeruje w tekście że jest to "legenda o wiedźminie i wiedźmince". nawet jaskier ma w książkach więcej "przestrzeni literackiej" niż yen. to fakt że yennefer to istotna postać ale w tym "serialiku" dali jej wręcz pierwsze skrzypce co jest totalnym nieporozumieniem. no ale z drugiej strony przecież jest to oczywiste dlaczego tak jest... po prostu dla pani "oszołomrunerki" opowiadana historia jest tylko "taranem" do wbijania widzowi swoich zakompleksionych poglądów do gardła i każdy aspekt pierwowzoru który jej tu przypasuje wykorzysta i przerobi na swoją modłę. ten serial to szmira i gówno!