Zanim zdecydowana ilość osób zacznie oceniać, polecam się zapoznać z definicją słowa adaptacja.
Jeśli potraktować serial jako fanfik luźno inspirowany książkami, to daje radę. Przyznam nawet, że ten alternatywny Wiedźmin mnie wciągnął. Ale obok adaptacji serial nawet nie stał.