Dla mnie serial bardzo fajny. Obejrzałem i świetnie się bawiłem. Ale fakt, ja świat Wiedzmina znam z gier (Wiedzmin 3 jest jedną z moich ulubionych). Nie jestem jednym z Was dla których swiat po drugim sezonie się załamał :) Jakieś petycje o odsunięcie scenarzystki, jakieś pretensje, że Twórcy nie rozumieją świata Wiedzmina tak jak Wy… sam fakt, że na IMDB ocena jest ok 8 a tutaj niecałe 6 pokazuje jak dziwnym narodem są Polacy. Nie potraficie się wyluzować i po prostu fajnie się bawić :) ale to na szczęście nie mój problem…
jeśli chce się to wytrzymać trzeba przyjąć jedną zasadę że ten serial z książkami ma tylko jedną rzecz wspólną : imiona ( i wtedy da się to przełknąć )
"Ale fakt, ja świat Wiedzmina znam z gier (Wiedzmin 3 jest jedną z moich ulubionych). "
Nie ma znaczenia skąd znasz Wiedźmina. To najwyraźniej w twojej głowie - nic nie znaczy i nie ma związku. Bo Cavil - NIE WYGLĄDA jak Wiedźmin z gier. Yennefer - NIE WYGLĄDA jak Yennefer z gier... itd.
Ale jak widać - to dla ciebie nie ma znaczenia.
Więc NIE WAŻNE skąd znasz Wiedźmina. Równie dobrze mógłby to być Super Mario i przywiązywałbyś do tego taką samą wagę :D