Jedynym powodem istnienia Keisuke jest jego przemiana po wzięciu narkotyków (zrobili dobrą reklamę antynarkotykowa) gdzie zaczął wszystkich zabijać, czysty berserk i jedyny moment w anime wart uwagi moim zdaniem. Cała reszta jest po prostu nudna, a wątki tak fragmentaryczne, że ktoś kto nie widział gry lub nie ma obszernych wyjaśnień, nie rozumie motywów bohaterów. Wnioskując z fragmentów tekstu z gry nie jest to tylko i wyłącznie gra o przemocy i yaoi ale też pokazana jest głęboko psychika bohaterów. Wiele dziewczyn nie wstydziło się opowiedzieć, że płakały przy niektórych historiach. Mnie podoba się fragment o stosunku Akiry do śmierci, do którego jest nawiązanie w ostatnim odcinku. Nawet to w anime zabrali.