wyglądają ciekawie ale i tak wole starych mam nadzieję ,że zrobiol sezon ze starymi uczestnikami

Mam nadzieję, że powstanie 7 sezon tylko ze starymi uczestnikami.
A jak nie da rady to przynajmniej niech będą w takim składzie:
Duncan
Harold
LeShawna
DJ
Gwen
Owen
Duncan
Cody
Alejandro
Dawn
Mike
Zoey

Lub mogą być wszyscy z 1-3 sezonu + Dawn, Mike, Zoey

albo ostatni sezon wszyscy 1-3 4 6 to by mi się podobało

A mi nie... osoby z 4 sezonu to w większości debilne osoby.... a co do uczestników 6 sezonu, to jeszcze nie wiadomo, jacy będą...
Jak na razie, nie licząc sezonu szóstego to najlepszy skład na sezon 7 jest:
wszyscy z 1-3 sezonu + Dawn, Mike, Zoey

Sezon 4 mnie zdenerwował, bo moje ulubione postacie odpadały na początku (Dawn, B, Dakota) i finał też mi się nie podobał. Zabrakło mi charakterystycznej postaci, która mogłaby odzwierciedlić Heather

Scot miał odegrać rolę Heather... tak mi się wydaje

A według mnie twórcy postawili na Jo, która była jednak nieprzekonująca w takiej roli. Jak kocham Heather, tak nie znoszę Scotta, mimo że w tego typu "serialach" lubię postacie negatywne. Zdecydowanie moje serce skradła tajemnicza, kochająca przyrodę Dawn :)

Totalnej porażki nigdy dość, 6 sezon może być ciekawy, nawet jeśli bez starych uczestników

Plejadę imho uważam za totalny niewypał. D: Podobnie Zemstę...

Achh, tak więc - TAK! sezon 6-ty okazał się lepszy od powyższych, choć do poziomu pierwszych trzech wciąż mu daleko. Jest kilka postaci, które naprawdę da się lubić (z Shawnem i Jasmine na czele), jednak większość to randomy, na które tylko spojrzysz i już wiesz, że polecą w następnym odcinku, bo są jedynie zapychaczem >_<

Nie spoilerując, najważniejsze zalety:
+ wreszcie koniec ze zmutowanymi dziwadłami
+ postaci lepiej poprowadzone niż w Zemście i Plejadzie - przede wszystkim, są bardziej różnorodne
+ w pierwszych odcinkach czuć klimat Wyspy
+ ruszyli jakoś postać Chrisa
+ Chef znowu ubrał sukienkę xD
+ natenczas najlepszy 13-odcinkowy sezon Totalnej Porażki! yay

Wady:
- wyspa po raz czwarty? w dodatku gorsza od Wawanakwa, znacznie mniej lokacji, no i mniej kolorów... nudy!
- przewidywalna droga eliminacji
- zbyt stereotypowe postaci (czarodziej Merlin, księżniczka Disneya...)
- Sky&Dave - absolutne zakały serii (jeśli nie polubiliście Mike'a&Zoey, to tych dwojga tym bardziej)
- nudne zadania (zwłaszcza 4 ostatnie odcinki - praktycznie każde polegało na tym samym)
- BRAK ANTAGONISTY (brak sojuszy, brak intryg!)
- mało ceremonii piankowych (większość eliminacji to przegrane wyzwania lub... dyskwalifikacja "bo tak")
- najmniej humoru ze wszystkich 6 sezonów
- finał
- błyskotliwy pomysł z nagrodą w każdym zadaniu właściwie nie wniósł niczego do sezonu (w przeciwieństwie do np. pierwszej klasy w TPWT czy luksusów w Plejadzie - tam przynajmniej się coś działo)
- bekanie Sky xD chyba nie zrozumiałam żartu

Neutralne:
- nikt z pierwszej i drugiej obsady się nie pojawił
- zabrakło mi stołówki na wyspie
- zabrakło mi ukrytego immunitetu
- w sumie wszyscy są dla siebie mili xD może oprócz Amy... nikt nie drze ze sobą kotów, to nudne
- brak zadania w kostiumach kąpielowych :P
- wątek trójkątu romantycznego mnie nie przekonał

Podsumowując: twórcy uniknęli błędów Zemsty&Plejady, lecz niestety w Pahkitew zabrakło dramy:(

______________________________________________________

Btw. potwierdzono spin-offa Totalnej Porażki, The Ridonculous Race, parodię Amazing Race.

Co wiadomo na dziś dzień?
*26 odcinków!
*pojawią się postaci nowe + znajomi ze wszystkich trzech generacji Totalnej Porażki, w tym na pewno Owen
*nie będzie Bridgette
*z nowych postaci wiadomo, że pojawi się Carrie oraz...
*...Don - nowy prowadzący, zamiast Chrisa
*możemy liczyć na ponad 20 postaci, prawdopodobnie w okolicach 30
*premiera - lato 2015

Pozdrawiam^^