Próbuję się wkręcić w nowy sport, a Pogacar miażdży rekord Pantaniego. Jeśli jest tu jakiś znawca kolarstwa, niech wytłumaczy, jak to jest możliwe bez dopingu. Wszędzie gdzie nie wejdę argument o postępie technologicznym jest wyśmiewany przez fanów kolarstwa. Tak szybki powrót Vingegaarda też wygląda piorunująco. Sam serial świetny, ale pokazuje jak duży jest próg wejścia, wiedzy insajderskiej jaką trzeba mieć, by w pełni emocjonować się kolarstwem i je rozumieć.