Trochę dziwne, że ten serial jest powiązany z "Transformers Prime" no owszem fajnie, że zrobili serial o znanych i kochanych robotach z kosmosu dla młodszych odbiorców, a gościnne występy Optimusa i Bumblebee to jakby puszczenie oczka do fanów. Tylko, że "Transformers Prime" to był dojrzały serial poruszający wiele dojrzałych tematów jak wojna, zespół stresu pourazowego czy strata bliskiej osoby. W dodatku pojawiło się tam wielu groźnych przeciwników jak i w postaci Decepticonów (w szczególności Megatron, Starscream i Airachnid) jaki w postaci ludzi jak Silas. Po za tym w tym serialu nie każdy wracał zwycięsko z pola bitwy czego przykładem był pierszy odcinek w którym Starscream zabija Cliffjumpera.