PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=598313}

Triumf miłości

Triunfo del Amor
2010 - 2011
7,4 2,8 tys. ocen
7,4 10 1 2845
Triumf miłości
powrót do forum serialu Triumf miłości

jest trochę głupia. Przecież istnieją teraz programy dzięki którym na podstawie zdjęć dziecka z dzieciństwa można ustalić aktualny jego wygląd ! Żaden z tych jej detektywów na to nie wpadł ?

Kaya1456

W TDA raczej a to nie wpadli.
Właśnie na coś takiego wpadli w Kiedy się zakocham. Jednak takie wizualizacje nie zawsze są poprawne, czasem trochę odbiegają od rzeczywistości. Poza tym, jak ktoś już ma taka wizualizację, to później wydaje mu się, że wszędzie widzi to swoje "starsze" dziecko...

jagodajulia

Co i tak nie zmienia, że telenowela jest maksymalnie naciągana!;/

Princesska0512

Tak, chociaż zawsze jakiś plus.
Jednak w TDA jest bardzo dużo absurdów, ale największe dopiero przed nami.

jagodajulia

wiesz co już nie oglądam:) po prostu tak zmęczyła mnie ta telenowela że pierwszy raz powiedziałam pas. Nawymyślali tych watków by nie wiem jakiej kasy się nie dorobić...

Princesska0512

Ja też nie oglądam, ale jak moja mama włączy, to czasem oglądnę z nią. Teraz uwielbiam inną telkę. Ja dałam sobie spokój z Osaczoną po 20 odcinkach, dla mnie to było dno.
Tak, wątków masa, ale żadnych nie rozwiążują,a czas leci jak chce.

jagodajulia

Osaczonej nigdy nie zaczęłam:) Mimo że uwielbiam Zepedę;]
I mam tak samo jak Ty! Inna telenowel skradła moje serce;] A każdy doc to przyjemność. Nawet zdarza mi się po pare razy obejrzeć ten sam odc:) a co do TDA mam nadzieje ze doszlo do tych co siedza najwyzej i juz wiedza ze puscili gniota! Jak oglądałam TDA to czasem włączałam telegazetę a czasem w ogóle leciała jakbym była w innym świecie. Bo po obejrzeniu odc nic nie wiedziała. Poza tym zaczęłam lubic negatywne postaci. Z czasem tak do nich przywykłam ze chciałam żeby wykonczyli parkę Mari i Maxa:D Normalnie schizy takie że hej;p

Princesska0512

Ja Osaczoną zaczęłam, ot tak A zobaczę, ale nikt mnie w niej nie zaciekawił, a Zepedy mam dość, i uważam, że najlepiej gra czarne charaktery. Czyżby tą telką było LFDD? Ja moją telkę uwielbiam, i też mam tak jak Ty, oglądam po kilka, a nawet kilkanaście razy, ale ulubione scenki :)
Niestety muszę Cię rozczarować, co do TDA, gdyż z każdym tygodniem oglądalność wzrasta, w rankingu TDA często plasuje się w pierwszej trójce, niedawno była nawet na pierwszym miejscu. Ostatnio, może z tydzień temu oglądalność wyniosła około 650 tysięcy widzów, to jest bardzo wysoki wynik jak na telkę, czy jakiś program.
Jak oglądałam w oryginale wkurzała mnie Berni, ale zastanawiałam się, co ona może jeszcze wymyślić. I strasznie wkurza mnie Victoria, a teraz jak już wszystko rozumiem, to nawet bardziej.
Mi czegoś w tej telce brakowało, MD i Max niby byli razem, a trochę tak nudo było między nimi. Jednak mam do niej wielki sentyment i tak będzie do końca życia ;)

jagodajulia

Tak LFDD;] wkręciłam się na maxa:D i jakby ktoś mi psioczył na tą telenowele będę jje bronić jak lwica;D A Ty czasem nie wkręciłaś się w "kiedy się zakocham"??:D
Noo nie żartuj, że ta hała tak wysoko się klasuje w rankingu? Ejj a może to tez za sprawą kanału na którym jest emitowana telenowela?? A Maite strasznie mi sie podoba z wyglądu! I tylko tyle;) Nie przepadam za jej grą aktorską. Mi brakuje życia w jej postaci. I to wpływa na to że jakoś mi nie pasuje do Williama. Choć nie powiem bo w CCEA było o niebo lepiej!

Princesska0512

Tak, tak to Kiedy się zakocham. Dla mnie Renata i Jeronimo są świetna parą ;) Z tego, co kiedyś czytałam to LFDD ma jakiś 100 odcinków, koleżanka ogląda i jak skończy to mi powie, czy zawsze jej się podobała :) Na razie to już nie mam czasu na kolejna telkę.
Tak, TDA bardzo wysoko się plasuje, tutaj chyba raczej chodzi o Levyrroni, bo CCEA też podobno miało dużą oglądalność. JA uwielbiam CCEA i nie zmienię zdania, Maite jako Marichuy dla mnie jest najlepsza, bo MD to taka bezbarwna, chociaż gra aktorska Maite nawet mi się podoba. I wolę Maite i Willa w CCEA.

jagodajulia

Dokładnie 101 odcinków:) Wszystko dzieje się z rozmachem. Nie ma drugiej płaczącej Vicky! A w ogóle to prawie każdy tam płacze MD, Max, Vicky, Antonieta, Juan Pablo i nawet Osvaldo! Przecież to takie męczące! Razem wylali chyba ocena łez! Nie mówię bo i z TDA mogłoby byc coś dobrego. Gdyby przy fajnej obsadzie kto inny wziął się za scenariusz... a tak to mamy flaki z olejem. Poza tym wydaje mi sie, ze czasmi robią glupka z widza. i to wymyslanie problemow i to maskryczne kojarzenie faktow!!! Wrr;/